On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>
> >> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
> > W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>
> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
Pozdrawiam

do góry

On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
<m...@g...com> wrote:

>On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>
>> >> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>> > W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>
>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
>> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
>Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>Pozdrawiam

Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"

A.L.

do góry

Osoba podpisana jako A.L. <l...@a...com> w artykule
<news:a2v1v6t76hef9brjprr09qjgdue0n608g1@4ax.com> pisze:

> On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
> <m...@g...com> wrote:
>
>> On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
>>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>>
>>>>> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>>>> W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>>
>>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
>>> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
>> Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>> Pozdrawiam
>
> Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
> Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"

A kto widzi moją wiadomość wysłaną z neostrady podobnie jak wiadomość
początkowa?

--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

do góry

W dniu 2011-06-09 19:26, Andrzej P. Wozniak pisze:
> Osoba podpisana jako A.L.<l...@a...com> w artykule
> <news:a2v1v6t76hef9brjprr09qjgdue0n608g1@4ax.com> pisze:
>
>> On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
>> <m...@g...com> wrote:
>>
>>> On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O."<p...@o...eu> wrote:
>>>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>>>
>>>>>> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>>>>> W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>>>
>>>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
>>>> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
>>> Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>>> Pozdrawiam
>>
>> Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
>> Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"
>
> A kto widzi moją wiadomość wysłaną z neostrady podobnie jak wiadomość
> początkowa?

Ja widzę normalnie :)

A co do A.L. to zdziwiłbym się gdyby widział moje posty, bo ztcp wpisał
mnie do swojego KFa (cóż za zaszczyt). Na szczęście ja jego postów nie
muszę czytać bo KF'uje go za mnie dostawca grupy :) Chyba że przez
cytaty innych użytkowników.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

On Thu, 9 Jun 2011 19:26:13 +0200, "Andrzej P. Wozniak"
<u...@p...onet.pl.invalid> wrote:

>Osoba podpisana jako A.L. <l...@a...com> w artykule
><news:a2v1v6t76hef9brjprr09qjgdue0n608g1@4ax.com> pisze:
>
>> On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
>> <m...@g...com> wrote:
>>
>>> On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
>>>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>>>
>>>>>> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>>>>> W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>>>
>>>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
>>>> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
>>> Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>>> Pozdrawiam
>>
>> Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
>> Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"
>
>A kto widzi moją wiadomość wysłaną z neostrady podobnie jak wiadomość
>początkowa?

Ja widze

A.L.

do góry

Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> wrote:
> Osoba podpisana jako A.L. <l...@a...com> w artykule
> <news:a2v1v6t76hef9brjprr09qjgdue0n608g1@4ax.com> pisze:
>
>> On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
>> <m...@g...com> wrote:
>>
>>> On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
>>>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>>>
>>>>>> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>>>>> W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>>>
>>>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre serwery news
>>>> nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich KFa).
>>> Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>>> Pozdrawiam
>>
>> Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
>> Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"
>
> A kto widzi moją wiadomość wysłaną z neostrady podobnie jak wiadomość
> początkowa?
... widze Twoja wiadomosc, ale nie widze adwersarza A.L. Z powazaniem
Adam Przybyla

do góry

Osoba podpisana jako Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> w
artykule <news:4df10239$0$2460$65785112@news.neostrada.pl> pisze:

> Osoba podpisana jako A.L. <l...@a...com> w artykule
> <news:a2v1v6t76hef9brjprr09qjgdue0n608g1@4ax.com> pisze:
>> On Thu, 9 Jun 2011 09:26:57 -0700 (PDT), Mariusz Marszałkowski
>> <m...@g...com> wrote:
>>> On Jun 9, 5:57 pm, "Przemek O." <p...@o...eu> wrote:
>>>> W dniu 2011-06-09 16:15, Mariusz Marszałkowski pisze:
>>>>
>>>>>> A kogo postów nie widzisz? Specjalisty A.L?
>>>>> W tym watku widze tylko posty A.L i Wit Jakuczun (no i teraz Twoj).
>>>> Oki, nie było tematu. Myślałem ze chodzi o A.L. bo niektóre
>>>> serwery news nie tolerują go (tzn. zaszczycił swoją obecnością ich
>>>> KFa).
>>> Wyglada jakby bylo odwrotnie :)
>>> Pozdrawiam
>> Owszem, jest odwrotnie. Widze posty twoje (Mariusz), moje (A.L.) i
>> Jakuczuna. Nei wdze postow "Pzremek O"
> A kto widzi moją wiadomość wysłaną z neostrady podobnie jak wiadomość
> początkowa?

Wygląda na to, że pytek dostał bana na Google przez krzaki w nazwisku. Swoją
drogą używanie Google Groups zamiast czytnika trudno nazwać szczytem
profesjonalizmu - ostatnio Google Groups wysyłały wiadomości z "Odp:" w
temacie i bez referencji.

--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

do góry

Użytkownik "Grzegorz Wądzik" <g...@u...com> napisał w
wiadomości news:1424080.5M8meidKgs@2011...

> Mniej wiecej roznica jak miedzy spokojna gorką z kilkoma szczytami a
> nieregularnymi kloskami różnej wysokości (czasem abrdzo wysokiej)
> poustawianymi losowo.
>
> Po prostu zaleznosci (niech bedzie Markowa) sa tylko lokalne.
>
>>>U mnie niestety tak nie ma. Pudelko jest n wymiarowe, do tego ulozenie w
>>>danej plaszczyznie nie warunkuje, ze ulozenie w 3 wymiarach bedzie
>>>zawieralo takie ulozenie jak poprzednio w plaszczyznie. tzn. nie zawsze
>>>da
>>>sie podzielic problem na mniejsze. Choc po podzieleniu na mniejsze mamy
>>>skokowa dokladnisc algorytmu.


Czyli inaczej mówiąc, w Twoim problemie przeważają podproblemy
kombinatoryczne.
Google podpowidział mi taką pozycję:
Marszałek P., Zastosowanie algorytmu symulowanego wyżarzania w optymalizacji
kombinatorycznej, AGH Kraków 2005, (promotor dr W.Chmiel).

>> Czy mozesz porzadnei sformulowac problem ktory chcesz rozwiazac?
>
> Na razie nie umiem. Dlatego stosuje alg. genetyczne. Ale sa one malo
> efektywne w znajdowaniu lokalnym maksimow. Operuja niejako na calych
> danych.
> Nie przewiduja uczenia sie znajdowania rozwiazań.
Imo to zależy, jak zaprojektujesz jego elementy: chromosom, przejście od
genotypu
do fenotypu, operatoy genetyczne i funkcję oceny. Możesz np. spróbować
wprowadzić jakiś parametr 'gatunku' i parametr sterujący preferencją do
krzyżowania
się z obcymi gatunkami. W czasie selekcji starasz się przepchnąć najlepsze
osobniki w powstałych gatunkach nawet z większą tolerancją dla ich
'słabości' w porównaniu z innymi gatunkami. Wtedy jest szansa, że
samoistnie wyizolują się z populacji różne podgatunki, które obsadzą
Ci różne lokalne rozwiązania i będą je lokalnie optymalizować (będą obsadzać
nisze ewolucyjne) z małą skłonnością do wychodzenia poza swój gatunek.
To dość swobodny pomysł, jeden z wielu, jakie tu można poprowadzić.

do góry

On Jun 22, 12:29 pm, "sielim" <s...@t...tez.wp.pl> wrote:
> Imo to zależy, jak zaprojektujesz jego elementy: chromosom, przejście od
> genotypu
> do fenotypu, operatoy genetyczne i funkcję oceny. Możesz np. spróbować
> wprowadzić jakiś parametr 'gatunku' i parametr sterujący preferencją do
> krzyżowania
> się z obcymi gatunkami. W czasie selekcji starasz się przepchnąć najlepsze
> osobniki w powstałych gatunkach nawet z większą tolerancją dla ich
> 'słabości' w porównaniu z innymi gatunkami. Wtedy jest szansa, że
> samoistnie wyizolują się z populacji różne podgatunki, które obsadzą
> Ci różne lokalne rozwiązania i będą je lokalnie optymalizować (będą obsadzać
> nisze ewolucyjne) z małą skłonnością do wychodzenia poza swój gatunek.
> To dość swobodny pomysł, jeden z wielu, jakie tu można poprowadzić.
Mozesz podac jakis konkrety przyklad, konkretne zastosowanie, gdzie
ten "swobodny pomysl" dzialal lepiej niz inne algorytmy?
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Mariusz Marszałkowski" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:6460b30d-449c-49ea-8faa-db2800f8902a@n5g2000yqh
.googlegroups.com...
On Jun 22, 12:29 pm, "sielim" <s...@t...tez.wp.pl> wrote:
>> 'słabości' w porównaniu z innymi gatunkami. Wtedy jest szansa, że
>> samoistnie wyizolują się z populacji różne podgatunki, które obsadzą
>> Ci różne lokalne rozwiązania i będą je lokalnie optymalizować (będą
>> obsadzać
>> nisze ewolucyjne) z małą skłonnością do wychodzenia poza swój gatunek.
>> To dość swobodny pomysł, jeden z wielu, jakie tu można poprowadzić.
>Mozesz podac jakis konkrety przyklad, konkretne zastosowanie, gdzie
>ten "swobodny pomysl" dzialal lepiej niz inne algorytmy?
>Pozdrawiam

Nie jestem w stanie - pomysł był bardzo swobodny :)
I wcale nie było moim celem wskazanie, że będzie to działać lepiej niż inne
algorytmy,
chciałem tylko wskazać, że pojęcie 'gatunku' (i idący za nim zakaz
krzyżowania
między gatunkami) jest odpowiedzią na pewien generalny problem pojawiający
się w AG, który w klasycznej postaci albo dąży do uzyskania i optymalizacji
jednego
rozwiązania (obsadzenia jednego minimum lub blisko położonej grupy minimów,
w którego okolicach "obsadza" całą populację) albo w najlepszym razie
w populacji funkcjonuje kilka grup dobrych ale istotnie różnych rozwiązań,
których
krzyżowanie działa degenerująco, nie ma potencjału rozwojowego, a idzie na
to
masa energii (czyt: masa procesora pożarta na generowanie międzygrupowych
degeneratów).

Strasznie długie to zdanie, ale może ktoś rozumie ... :)

do góry