eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechaliRe: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
  • Data: 2010-03-15 09:13:01
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Adam Czajka <n...@p...v> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    hey

    neelix pisze:
    > Poczytam tę bajkę.

    Cienkie bajeczki to ty tu wciskasz.

    >> Jesteś 400 m przed skrzyżowaniem, gdy na taki równoległy do drogi,
    >> zanikający pas wjeżdża samochód i jedzie nim w tym samym kierunku
    >> co ty. Co robisz?
    >> Dla urozmaicenia zmieńmy warunki: podporządkowana jest z twojej lewej,
    >> ten pas też, czyli ty jesteś na prawym, poza zabudowanym i na dodatek
    >> przed wzniesieniem. Co wtedy robisz?
    >> 1. Jedziesz dalej tym samym tempem i wyprzedzasz go, łamiąc według
    >> ciebie przepisy.
    >> 2. Gwałtownie hamujesz i jedziesz równolegle do niego, bo przecież
    >> według ciebie nie wolno ci go w tym miejscu wyprzedzić.
    >> 3. Zdejmujesz nogę z gazu, aby ułatwić mu zmianę pasa na ten którym
    >> jedziesz, bo jest na to czas i miejsce.
    > Czekam, aż się zatrzyma na końcu i przejeżdżam bez wyprzedzania, :-)

    O, cykor z ciebie. Uciekasz rakiem, bo sam już rozumiesz, że twoje
    argumenty są cienkie jak plecy węża.
    Odpowiedz, co robisz gdy jadąc ok. 25 m/h doganiasz jadącego lewym pasem
    z prędkością ok. 5 m/s? Rzecz się dzieje na zakręcie i pod górę.
    No dawaj keyboard warriorze.

    >>>>>> Czyli teoretycznie jak jest zwężenie z dwóch pasów do jednego, To ci
    >>>>>> na tym który się kończy (remont) nigdy nie maja prawa wjechać na
    >>>>>> drugi. Bo wiadomo w korku wszędzie są samochody. Neelix zrobiłbyś
    >>>>>> kiedyś to PJ i przestał się wygłupiać.
    >>>>> I zmienię poglądy z tego wyimaginowanego powodu? Zmiana pasa ma
    >>>>> odbywać
    >>>>> się zgodnie z obowiązującymi przepisami.
    >>>> Jak przejeżdżam przez Rumię (chyba), to zawszę się dziwię, że przez 3
    >>>> skrzyżowania stoi korek na prawym pasie, bo na 4 skrzyżowaniu lewy
    >>>> pas się kończy i nikt z miejscowych nim nie jedzie. Za to przed tym
    >>>> 4 skrzyżowaniem wszyscy dostają skrętu szyi w prawo oraz testują jak
    >>>> blisko są w stanie jechać za poprzednikiem. Teraz rozumiem, że tam
    >>>> same neelixy jeżdżą i trzeba czekać na zamiejscowego, żeby przejechać.
    >>> Wszyscy widocznie wiedzą co się święci i tak jeżdżą wszędzie. Lewym
    >>> pasem jedzie tylko cwaniak. Większość nie chce wpieprzać się na siłę i
    >>> zmiany dokonuje dostatecznie wcześnie. Takie trudne? Po jaką cholerę
    >>> żebrać na granicy stłuczki o wpuszczenie? To sie nazywa myślenie i
    >>> przewidywanie. Zamiejscowy wpieprzy się nieświadomie, a potem klęczy i
    >>> błaga tylko, że ja "zagranicę" wpuszczam. Tępię miejscowych cwaniaczków,
    >>> bo właśnie takie cwaniackie zachowania królują na naszych drogach.
    >> Spodziewałem się od ciebie czegoś właśnie tak żałośnie głupiego.
    >> Nie zawiodłem się. LOL ;)
    > Rozumiesz słowo większość? Nie rozumiesz. Zachowanie jak najbardziej
    > racjonalne. Dość cwaniackiego chamstwa.

    Masz rację dość chamstwa blokujących prawy pas przez 3 skrzyżowania,
    którzy utrudniają skręt w prawo w poprzeczne oraz włączanie się z nich
    do ruchu. Gdyby zajęli oba pasy i jechali na zamek to najwyżej jedno
    skrzyżowanie byłoby zablokowane, a nie 3.

    --
    Pozdrawiam

    Adam Czajka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: