-
1. Data: 2011-07-01 00:49:49
Temat: wariujące spalanie
Od: "Jacek" <s...@o...pl>
oplowski silnik benz 1,8 16v, x18xe, R4
podczas jazdy miód i malina, wtryski 2,3-3,3ms, chodzi jak marzenie.
na wolnych obrotach wtryski 4ms, wg kompa 1,7 l/h (nominalnie 1,1-1,2), aż
sie trzęsie z tego pijaństswa, a czego nie przepali, to wyleje wydechem.
podciśnienia sprawdzone, krokowy czysty, komputer resetowany. no nie ma sie
do czego przyczepić, gdyby na postoju nie palił jak smok.
wygląda na lewe powietrze, ale obroty stabilne 960, żadnych zdławień ani
kichnięć, zatykany dolot gasi motor.
Wystarczy podnieść obroty do 1100, aby czas wtrysków spadł do 2,3 i dalej wg
mapy
na gazie 2-gen identycznie. jeździ aż miło (nowy reduktor), a na wolnych coś
go zalewa.
Kable i świece NGK, 40 tyś, lekki biały nalot (2 z 4 udało sie wykręcić i
obejrzeć).
Sonda? ukł. zapłonowy? ecu?
Jacek
-
2. Data: 2011-07-06 23:27:16
Temat: Re: wariujące spalanie
Od: "Jacek" <s...@o...pl>
Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iuiuie$4ig$1@inews.gazeta.pl...
> oplowski silnik benz 1,8 16v, x18xe, R4
> podczas jazdy miód i malina, wtryski 2,3-3,3ms, chodzi jak marzenie.
> na wolnych obrotach wtryski 4ms, wg kompa 1,7 l/h (nominalnie 1,1-1,2), aż
> sie trzęsie z tego pijaństswa, a czego nie przepali, to wyleje wydechem.
> podciśnienia sprawdzone, krokowy czysty, komputer resetowany. no nie ma
> sie do czego przyczepić, gdyby na postoju nie palił jak smok.
> wygląda na lewe powietrze, ale obroty stabilne 960, żadnych zdławień ani
> kichnięć, zatykany dolot gasi motor.
> Wystarczy podnieść obroty do 1100, aby czas wtrysków spadł do 2,3 i dalej
> wg mapy
>
> na gazie 2-gen identycznie. jeździ aż miło (nowy reduktor), a na wolnych
> coś go zalewa.
> Kable i świece NGK, 40 tyś, lekki biały nalot (2 z 4 udało sie wykręcić i
> obejrzeć).
> Sonda? ukł. zapłonowy? ecu?
EGR. wyglądało jakby był otwarty, chociaż fizycznie dało sie trzpieniem
poruszać.
po zaślepieniu problem nie występuje
Jacek