Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Ave!
>
> Tak sobie ostatnio oglądałem Taxi (w sumie dobre, o ile ogląda się to
> jako np. komiks w klimatach Joe Bar Team ;) a nie jako powaĹźny film) i
> nasz dzielny bohater miał w swoim super peżociku dźwigienkę przy drążku
> biegĂłw.
>
> W jakimś innym filmie widziałem coś podobnego - kierujący na filmach
> zawsze bardzo to ściskają w okolicach zmiany biegów.
>
> Co to jest? Dźwigienka od sprzęgła może? (gdy obie stopy zajęte
> jednoczesnym hamowaniem i trzymaniem gazu ;) ) Tylko przy samochodowym
> sprzęgle trochę mała (chyba że ze wspomaganiem...).

Nie wrzuciłeś zdjęcia, aczkolwiek przy dźwigni zmiany biegów stawiałbym albo
na reduktor (w tym kontekście mniej prawdopodobne), albo na odcięcie zapłonu
stosowane czasem przy skrzyni kłowej (w kontekście ścigania bardziej
prawdopodobne).

--
Pozdrawiam,
made_myself


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/