-
Data: 2010-06-24 18:09:30
Temat: Re: w teren / off-road - co wybrac
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "sbst" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hvuttf$ld3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał
>> Warunkowo - Patrol, jeśli obejrzysz go z kimś, kto ma o tym aucie
>> pojęcie.
>>
>> Jurand.
>>
>
>
> cos w patrolu sie kryje poza silnikiem ktory mnie wlasnie odrzuca?
>
Hmm raczej nie - auto jest pancerne pod wieloma względami, np. oryginalne
sprzęgła potrafią przejechać i 250 tysięcy km bez wymiany, mosty, układ
różnicowy i skrzynie biegów żywotnością przewyższają trwałość nadwozia
(szybciej Ci auto zgnije niż skrzynia się rozsypie), silentbloki w
zawieszeniu robią po 150-200 tysięcy km bez wykazywania luzów. Wadą jest
wysoka cena niektórych części w oryginale, ale jakość naprawdę jest
pierwszorzędna.
> dzieki za gleboka wypowiedź
>
> co mam na mysli teren:
>
> WYPRAWY nie PRZEPRAWY - Ukraina, Islandia, Rumunia, Bośnia itepe - teren
> tez, do zabawy, ale na pewno nie topienia samochodu do szyb w blocie, nie
> rajdy. male wypady z dwoma, trzema innymi sprzetami tak - ale bez nie wiem
> jakiego topienia, zwirownie, blotka ale z umiarem. oczywiscie wyciagarke
> na w razie tez ma miec ;)
To Patrol na wyprawy się nadaje - szczególnie Long - to chyba jedno z
najbardziej pojemnych aut tego typu na rynku. Ładujesz do niego połowę
mieszkania i możesz atakować różne dziwne kraje. Naprawi Ci to praktycznie
każdy kowal, z wyjątkiem... pęknięcia głowicy ;) Dlatego warto dbać o
wzorowy stan układu chłodzenia i na wszelki wypadek domontować sobie
elektryczny wiatrak chłodnicy uruchamiany przyciskiem w kabinie.
> stad moje typy stanely wlasnie na cherookim - silnik i skrzynia, dodatkowo
> komfort na dlugie trasy, klima na upały.
Patrola też kupisz z klimą ;) Trzeba trochę poszukać, ale są.
> co do braku ramy planowalem wstawic mu po prostu klatke - mysle ze to
> rozwiazaloby problem - czy nie?
Trochę rozwiązuje - ale i też na start masz od razu koszty robienia klatki.
I to trzeba zrobić taką przez całą długość nadwozia. A najlepiej, jakby szła
na zewnątrz ;)
> jak sledzilem samochody po lifcie 6" potrafia cuda, wykrzyz jest pikny ;)
> no i "czuje" ten samochod - jak go ogladam to kolana miekną, dźwiek
> silnika moglbym sluchac godzinami, moc pozwala na wiele, gaz pozwala to
> przezyc ;)
No i właśnie tutaj zaczynają się tzw. "schody". Silnik i skrzynia - super,
ale paliwożerność robi swoje. Dlatego ludzie montują gaz. Gaz najczęściej
zakładany jest zwykły, I lub II generacji i jeśli to coś nagle wystrzeli w
kolektorze, to możesz w bardzo przykry sposób przerwać swoją podróż.
Po drugie - butla zajmuje miejsce w bagażniku, a Cherokii ma tam też koło
zapasowe - dorzucisz do tego ze 3 skrzynki na różnego rodzaju przydaśki i za
chwile nie ma bagażnika - bo chyba nie włożysz do tego auta butli 50
litrowej ;))
Po trzecie - najgorsze, co się może stać w terenie, to albo rozpad silnika
albo umielenie układu napędowego. Na pierwszą rzecz będzie miał wpływ gaz i
niekontrolowane wystrzały (jak zaoszczędzisz na instalacji), na drugą -
niestety Cherokii nie ma nieśmiertelnego układu napędowego a w wersji 4.0
występuje praktycznie tylko z automatem - który nawalić może oczywiście
zawsze i wszędzie i wtedy ni chu chu - stoisz i płaczesz ;)
Po czwarte - olej napędowy kupisz wszędzie. Gaz - nie bardzo. Co Ci po
instalacji, której nie będziesz mógł na wyprawie napełnić paliwem?
> ale wlasnie troche obawiam sie awaryjnosci - z kolei na forum jeepa (ale
> wiadomo - zboczency - jakim i ja za chwilę czuję zostanę ;) o tej
> awaryjnosci nie mowia - wielu robilo dlugie wyprawy
Ja powiem Ci z praktyki - bo byłem na paru różnego rodzaju imprezach
offroadowych, ba - z jednej sobie nawet puchar przywiozłem ;) Praktycznie
ŻADEN Patrol (na imprezach, w których uczestniczyłem) nigdy nie przerwał
imprezy z powodu awarii technicznej, wszystkie dojeżdżały do końca, NAWET,
jeśli komuś zdarzyło się w międzyczasie przedachować. Podobnie jest na
wyprawach. Kolega Patrolem tak przywalił przednim zawieszeniem w dziurę, że
przestawił przedni most o jakieś 5 cm w prawo. 3-go dnia wyprawy. Wyprawę
ukończył normalnie i przejeździł tak jeszcze z 4 miesiące, nim wziął się za
naprawienie tego. A na tej samej wyprawie w różnych Land Roverach Discovery
ukręciły się sumie 3 dyfry, podczas niezbyt ostrej próby zdobycia jakiejś
tam góry.
> wrangler - za maly ciupke jednak no i za hardcorowy - ceny tez wszystkiego
> widze "kultowe" - mi ten samochod kojazy sie z dojechaniem laweta na
> miejce kaźni, skatowanie, powrot na lawecie - jazda codzienna chyba nie do
> konca, na dlugie na pewno za maly - ale ladny nie powiem
> patrol jest dla mnie strasznie toporny i wychodzi drozej - jak porownujac
> stan do cherokiego.
> ceny czesci zamiennych tez jakos wyraźnie wyzej.......
> na dlugie wyprawy wlasnie ten silnik mnie odstrasza, generalnie diesel
> jakos klopoty mi zwiastuje - mialem okazje bawic sie kilka dni w ciezszym
> terenie patrolem i to jest po prostu wóz drabiniasty - poczciwy, ale zero
> uczuc ;)
Zgadza się - tym się jeździ raczej jak ciężarówką, niż samochodem osobowym.
Pali też swoje - w trasie 11-12/100 to jest normalne zużycie. Ale jeśli
szukasz auta na wyprawy i nie musisz zasuwać autostradami potem 140 km/h
(Patrolem się jedzie realnie 90-100 km/h) - to dojedziesz, obejrzysz i
wrócisz. A to jest w takich samochodach najważniejsze.
Gdybyś dysponował innym budżetem, dajmy na to tak z 50 tysięcy, to
poleciłbym Ci Land Cruisera ;)
Można też kupować Discovery - ALE po bardzo solidnym przeglądzie stanu
układu przeniesienia napędu. To też fajne auto na wyprawę (szczególnie model
TDI z silnikiem o roboczej nazwie "trzysetka") - bardzo wygodne, jak na
terenówkę, pali 9/100 w trasie, często ma klimę, nie kosztuje majątku i
serwis problemem nie jest.
> z kolei w dziczy "bezpieczniej' z takim czyms mysle, bo kazdy kowal zrobi
>
> ehhhhhhhhh ciezkie to zycie ;)
Powiem Ci jak jest z terenówką. Człowiek sobie jakieś auto wymyśli i kupuje.
Potem doposaża go, mota, inwestuje aby na koniec dojść do wniosku, że
potrzebuje zupełnie innego samochodu. Więc sprzedaje, wymyśla inne i kupuje.
Doposaża, mota, inwestuje i ... i całkiem tak jak z domem - musisz zbudować
dwa, żeby wiedzieć, jaki naprawdę chcesz mieć dom i wtedy buduejs trzeci.
Jurand.
Następne wpisy z tego wątku
- 24.06.10 18:08 news
- 24.06.10 18:28 Jurand
- 24.06.10 19:45 news
- 24.06.10 19:55 news
- 24.06.10 20:37 Jurand
- 24.06.10 20:38 Jurand
- 24.06.10 20:42 news
- 24.06.10 20:41 Marcin \"Kenickie\" Mydlak
- 24.06.10 20:59 Jurand
- 24.06.10 20:54 news
Najnowsze wątki z tej grupy
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
- diesel z otwartą komorą
- Spalił się spaliniak
- Jebany POPiS. Mamy się cieszyć że rząd Tuska naprawił spierdolone porozumienie z UE?
Najnowsze wątki
- 2025-02-24 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-24 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-02-24 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-24 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-02-24 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-24 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-02-24 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-02-24 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-24 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-24 Dęblin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-02-24 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2025-02-24 Antifa
- 2025-02-23 Orange Free na kartę - coś się popsuło
- 2025-02-23 Ciekawy wyrok Sadu Najwyzszego USA
- 2025-02-22 spalinki