eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyw UE juz tylko na swiatlach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 81. Data: 2010-02-20 23:41:49
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: z <z...@g...pl>

    Artur Maśląg pisze:

    > LOL - szukasz usprawiedliwienia dla swoich teorii?

    Tak moja teoria jest tak samo g... warta jak ta o wszelakiej
    szczęśliwości przy świeceniu świateł.
    Szukasz usprawiedliwienia dla swojej nieuwagi?

    z


  • 82. Data: 2010-02-20 23:48:54
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    z pisze:
    > Artur Maśląg pisze:
    >
    >> LOL - szukasz usprawiedliwienia dla swoich teorii?
    >
    > Tak moja teoria jest tak samo g... warta jak ta o wszelakiej
    > szczęśliwości przy świeceniu świateł.

    Ojoj - a gdzie widzisz te teorie o szczęśliwości przy świeceniu świateł?
    Póki co, to tylko Ty jesteś ich autorem.

    > Szukasz usprawiedliwienia dla swojej nieuwagi?

    LOL - gdzieś Ty wynalazł moją nieuwagę?

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 83. Data: 2010-02-21 15:12:05
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: z <z...@g...pl>

    Artur Maśląg pisze:

    > Ojoj - a gdzie widzisz te teorie o szczęśliwości przy świeceniu świateł?
    > Póki co, to tylko Ty jesteś ich autorem.

    Skoro obaj jechaliście zgodnie z przepisami (pomijając światła) i to
    zdarzenie tak Cię zbulwersowało to albo nie dowidzisz albo masz jaką
    fobię. Jak w biały dzień Ci z za zaspy nagle wyskakuje samochód to
    światła nic tu nie pomogą.

    z


  • 84. Data: 2010-02-21 17:15:23
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    (...)
    > Znaczy jakby to był obiekt bez 100W żarówki, dajmy na to pieszy,
    > to zostałyby z niego strzępy?

    Błędna interpretacja. Choćby z tej przyczyny, że pieszy nie potrafi
    poruszać się z prędkością 50km/h. W sumie ciężko uderzyć w pieszego
    jak się stoi.

    > Faktu że latarnię morską lepiej widać nikt nie podważa :]
    > Tego że lepiej widać (a co najmniej niewątpliwie w opisywanych
    > warunkach) świecącego reflektorem - również.

    Chociaż w jednym się zgadzamy.

    > Problem stanowi fakt, że - podobnie jak z innymi mechanizmami
    > "zwiększającymi bezpieczeństwo" - zamiast zwiększyć bezpieczeństwo,
    > są one natychmiast wykorzystywane do "skompensowania ryzyka".
    > Opisałeś wzorcowy przykład :D

    Kolejny błąd w Twojej interpretacji - przynajmniej w zakresie
    przypadku opisywanego przeze mnie. Ja nie "kompensowałem ryzyka"
    z założeniem, że wszyscy powinni jeździć na światłach. Gdybym
    miał w ten sposób się zachowywać, to dawno by doszło do
    jakieś zdarzenia z tej przyczyny - choćby i w opisywanej
    sytuacji.

    > Bezpieczeństwo *by wzrosło*, jakby wszyscy mimo świecenia
    > jeździli tak *jakby* nakazu świecenia nie było.

    Obawiam się, że tkwisz w błędzie, ale to nic dziwnego.

    > Jeśli sam stwierdzasz, że wskutek tego iż nie świecił powstało
    > zagrożenie, to znaczy że *założyłeś* iż możesz "wykorzystać
    > zapas" powstały wskutek przyjęcia iż "wszyscy świecą".

    Kolejny bezpodstawny wniosek - niczego takiego nie zakładałem
    i nie wykorzystywałem "zapasu" wynikające z tego założenia.

    > Po pierwsze nieprawdziwy (piesi) po drugie powodujący iż teza
    > o "wzroście bezpieczeństwa" idzie się paść (bo co któryś nie
    > świeci - z fafnastu powodów, nie wnikam).

    Masz rację, że nieprawdziwy, tyle, że to Ty jesteś jego autorem,
    a nie ja.

    > Ależ oczywiście że zgoda.
    > Wniosek: jechałeś "na założenie" (że będzie widać iż z przeciwka
    > coś świeci), a nie "na widoczność".

    Mylisz się - nie po raz pierwszy zresztą. Jechałem na widoczność i tylko
    dlatego do wypadku nie doszło. Od początku wychodzisz z błędnego
    założenia, że jechałem z założeniem że inni świecą. W sumie to typowe
    dla światłofobów. Podobnie jak całe to Twoje teoretyzowanie, które
    ja bym wręcz nazwał fantazjami. Najlepsze jest to, że nikt nawet nie
    spytał o szczegóły, za to pojawiła się nagonka, że kogoś bez świateł
    nie zauważyłem. Na szczęście już się przyzwyczaiłem do usenetowych
    rewelacji wyssanych z palca i różnych impertynencji z tego tytułu :)

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 85. Data: 2010-02-21 18:03:39
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>

    Tak to juz jest, ze dyskusja z fanatykami mija sie z celem.
    Czasami bywa zabawna, czasami smutna ale zawsze prowdzi
    do nikad. Fanatyk bedzie bronil do upadlego tezy, ze np:
    2+2=7 Jak skoncza sie mu argumenty - bedzie dowodzil ze to
    ma byc 9, albo 666, ale nigdy 4....Jesli opary absurdu robia
    sie wokol fanatyka zbyt geste z etapu pseudoargumentow
    przechodzi on do zlosliwosci. Nastepnym etapem jest
    okazywanie lekcewazenia i na koniec wyniosle milczenie...
    Niemnie warto ich prowokowac. Mnie to wciaz bawi :))
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 86. Data: 2010-02-22 09:26:53
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    ale
    > obowiązek jazdy na światłach od listopada do marca istniał od dawna
    > i dziwny, trafem mało kto go negował, ponieważ miało to racjonalne
    > uzasadnienie.

    oczywiście że miało ale w TYM okresie.
    Ale w słoneczny lipcowy dzień? Jazda na światłach to bzdura do kwadratu.

    pozdrawiam
    mario


  • 87. Data: 2010-02-26 17:27:49
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnhntfcq.hpu.joshua@tau.ceti.pl...
    > Dnia Fri, 19 Feb 2010 15:17:10 +0100, neelix napisał(a):
    >>
    >> Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
    >> news:39v59yxpj35d.1gckuw5sahywu.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 11:51:43 +0100, neelix napisał(a):
    >> http://moto.pl/MotoPL/1,90109,7576996,Od_2011_r__na_
    swiatlach_w_calej_UE.html
    >>>> Znowu pier..o 20-tu procentach? Juz nie Polska ale cala Europa debili?
    >>> I tylko jeden neelix normalny. To musi być straszne uczucie.
    >>
    >> Normalnych było tylu, że dla osiągnięcia efektu trzeba było nas przymusić
    >> nakazem. Z tymi światłami jest podobnie jak z politycznymi sondażami.
    >> Tylko
    > Nakaz był dla kretynów spod znaku "panie władzo, przecież jasno jesze,
    > poza
    > tym jaki deszcz toż to ledwo kapuśniaczek". Teraz taki kretyn już będzie
    > włączał bo mandat jest droższy niż 10gr na miesiąc za dodatkowo spalone
    > paliwo.

    Jak go policjant wypatrzył to znaczy, że jeszcze było widać. To są bajki, a
    nie argumenty. Szukanie kija na psa. Dla mnie tacy kierowcy nie stanowili
    problemu, bo był to ilościowy margines, a tylko ślepy jadący z podświetlną
    mógłby niezauważyć innego pojazdu o takich gabarytach.

    >A jak ktoś jest debilem wyższego stopnia, tj. światłofobem, to
    > będzie zawsze jeździł bez świateł bo "walczy z systemem".

    Walczący z wrogim systemem to bohaterowie. Oni ponoszą największe koszty
    walki z urzędniczym debilizmem.
    neelix


  • 88. Data: 2010-02-26 17:31:10
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "PSYLO" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hlmlma$otq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Borys Pogoreło pisze:
    >> I tylko jeden neelix normalny. To musi być straszne uczucie.
    > Nie tylko jeden, ludzi trzeźwo myślących nie brakuje.
    > Pomysł beznadziejny, mam nadzieję, że nie dość, że upadnie, to jeszcze
    > wpłynie na wycofanie podobnych bzdurnych regulacji prawnych w Polsce.

    Też mam taką nadzieję. A co mi zostało? Przecież kiedyś rozum musi powrócić
    na swoje przewodnie miejsce i stłamsić tę urzędniczą głupotę.
    neelix


  • 89. Data: 2010-02-26 17:35:41
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hlmpll$ba9$2@inews.gazeta.pl...
    > PSYLO pisze:
    >> Borys Pogoreło pisze:
    >>> I tylko jeden neelix normalny. To musi być straszne uczucie.
    >> Nie tylko jeden, ludzi trzeźwo myślących nie brakuje.
    > Nie wątpię, tyle że neelix się do tej grupy nie zalicza.

    I znowu się mylisz.

    >> Pomysł beznadziejny, mam nadzieję, że nie dość, że upadnie, to jeszcze
    >> wpłynie na wycofanie podobnych bzdurnych regulacji prawnych w Polsce.
    > Ty również nie, jak widzę :)

    I znowu się mylisz. Można tylko polemizować z tym "niebrakowaniem" trzeźwo
    myślących. Jednak jest niedostatek. Po takiej wypowiedzi jesteś na własne
    życzenie poza tą grupą. :-)
    neelix


  • 90. Data: 2010-02-26 17:40:38
    Temat: Re: w UE juz tylko na swiatlach?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hlmtfh$pkm$2@inews.gazeta.pl...
    > PSYLO pisze:
    > (...)
    >> Kim jesteś, żeby to oceniać? Pomijając to, że ślepcem, który w biały
    >> dzień nie widzi samochodu (sic!) na drodze, a mimo to bezmyślnie siada za
    >> kierownicą.
    > Powyższa wypowiedź świadczy jednoznacznie o tym, że podobnie jak "to"
    > nie zależy Ci dyskusji merytorycznej, za to świetnie Ci idzie
    > bajkopisarstwo i argumenty ad personam.

    Sam jedziesz po osobach. W temacie świateł dyskusja kończy się na
    stwierdzeniu, że światła w dzień to mocno naciągany debilizm ustawodawczy.
    Zero merytoryki ze strony tych picowników tylko sama niczym nie podparta
    propaganda w złodziejskim celu. Teraz tylko kwestia ilu to łyknęło z
    zadowoleniem i poczucia wstydu. Dla mnie ten nakaz jest poniżej poziomu
    rozumu.
    neelix

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: