eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2017-11-29 20:32:50
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.11.2017 o 18:47, Liwiusz pisze:

    > A co jakby taki odprysk kamyczka zabił przechodzącego obok przechodnia?
    > Czy wtedy też byłby pech, czy może wina samochodu, czy zarządcy?
    >
    > Pytam, aby poteoretyzować :)

    IMHO pech. Niczyja wina. Co najwyżej możnaby kombinować z
    odpowiedzialnością z OC samochodu na zasadzie ryzyka, nie winy, ale
    raczej słabo to widzę. Oczywiście zakładamy, że ten kamyczek to nie
    cegła co spadła z paki samochodu;)



    Ogólnie przez takie myślenie jak prezentuje wątkotwórca mamy potem same
    problemy - zarządca czegokolwiek woli niczego nie udostępniać, choćby
    nawet chciał osobom postronnym, bo ktoś się wyjebie i go pozwie.
    Wspolnota mogłaby zrobić plac zabaw, ale nie daj boże ktoś zleci z
    huśtawki. Mogłaby też zrobić przejście przez swój teren, ale lepiej się
    ogrodzić, bo sąsiad cebulak przyjedzie wysrać psa na trawnik i jak po
    pijaku wyrżnie w betonową doniecę... drzewa najlepiej wyciąć, parkingi
    polikwidować, drogi zaorać itd. Sypanie soli na chodniki i breja przez
    pół zimy też wynika z tego samego.

    BTW - kolega mi uświadomił ciekawą rzecz - jak dziecko zbiega ze schodów
    i się wyrżnie, to się nauczy że trzeba uważać. Jak dorosły się wyjebie w
    tych samych okolicznościach to się zastanawia z prawnikiem, czy
    przypadkiem nie wyjebał się, bo trzy schody wyżej była peknięta płytka i
    jak tu pozwać właściciela. A właściciel się zastanawia czy nie zamknąć
    schodów w pisdu.

    Shrek


  • 12. Data: 2017-11-29 20:47:23
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 29 listopada 2017 11:57:29 UTC+1 użytkownik tck napisał:
    > Witam!
    >
    > Kamyk uderzył w szybę, pęknięcie nie jest duże ale jest, mam filmik- samego
    > uderzenia nie widać ze względu na ciemne tło ale jak zmienia się tło to
    > widać, że uszkodzenia nie było a parę sekund później jest, z przeciwka nie
    > jechało nic, poprzedzająca ciężarówka ok 200m z przodu...
    > Warto się szarpać na polecony do zarządcy?

    A czemu zarządce drogi akurat?
    Wrona kamień zrzuciła może bo bociany już chyba odleciały.
    Sam Siebie pozwij bo na minicasco(czy jak to tam się zwie u ubezpieczycieli)
    przyoszczędzileś to albo naprawisz za woje albo musisz żyć z ta kropką na szybie.


  • 13. Data: 2017-11-30 07:59:47
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: p...@g...com

    teraz to chyba tylko do AC ?
    http://www.warta.pl/ubezpieczenia/samochod


  • 14. Data: 2017-11-30 10:27:13
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: LinFanQri <x...@g...com>

    W dniu 29.11.2017 o 20:32, Shrek pisze:

    > Ogólnie przez takie myślenie jak prezentuje wątkotwórca mamy potem same
    > problemy

    [ciach!]

    Ależ tego chcemy prawda! ZACHÓD...WSPANIAŁY ZACHÓD!!! AMERYKAŃSKI SEN!!!
    Żona (pielęgniarka) zanim przyjmie (oby nie!) Ciebie na oddział to
    uzupełni stertę papierów a w międzyczasie przybije tyle pieczątek co
    nawet Pani na poczcie ją nie dogoni.

    Oni w szpitalach nie leczą. Oni zabezpieczają-czyszczą dokumenty abyś
    czasem ich nie pozwał, że ktoś Ci źle plasterek przykleił. To jest
    chore. Jak będziesz(cie) leżeli w szpitalu przypomnij sobie, że wszystko
    jest w komputerze w 2,3 systemach a na dodatek na bieżąco jest
    archiwizowane na papierze na bieżąco. Już lepiej się czujesz? Szybciej
    wyzdrowiałeś?

    Pozdrawiam.


  • 15. Data: 2017-11-30 10:31:05
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-30 o 10:27, LinFanQri pisze:
    > W dniu 29.11.2017 o 20:32, Shrek pisze:
    >
    >> Ogólnie przez takie myślenie jak prezentuje wątkotwórca mamy potem same
    >> problemy
    >
    > [ciach!]
    >
    > Ależ tego chcemy prawda! ZACHÓD...WSPANIAŁY ZACHÓD!!! AMERYKAŃSKI SEN!!!
    > Żona (pielęgniarka) zanim przyjmie (oby nie!) Ciebie na oddział to
    > uzupełni stertę papierów a w międzyczasie przybije tyle pieczątek co
    > nawet Pani na poczcie ją nie dogoni.
    >
    > Oni w szpitalach nie leczą. Oni zabezpieczają-czyszczą dokumenty abyś
    > czasem ich nie pozwał, że ktoś Ci źle plasterek przykleił. To jest
    > chore. Jak będziesz(cie) leżeli w szpitalu przypomnij sobie, że wszystko
    > jest w komputerze w 2,3 systemach a na dodatek na bieżąco jest
    > archiwizowane na papierze na bieżąco. Już lepiej się czujesz? Szybciej
    > wyzdrowiałeś?

    No to czyszczą dokumenty, czy wszystko 3 razy archiwizują?

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2017-11-30 10:39:01
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 30 Nov 2017 10:27:13 +0100, LinFanQri

    > Oni w szpitalach nie leczą.

    No nie leczą, bo jak się z każdą pierdołą do szpitala jeździ to tak jest.
    Moja córka taniec towarzyski "uprawia" z partnerem. Rodzice partnera jeżdżą
    do szpitala jak się dzicko skaleczy, albo jak im powie, że boli go w klatce
    piersiowej albo gdzieś w okolicach brzucha (nie ważne że to oczywista
    wymówka na lenistwo). I to dla nich jest normalne, w końcu płacą to
    wymagają. Z tego co obserwuję takich ludzi jest na pęczki. Z drugiej strony
    jest równowaga, bo ci co faktcznie potrzebują pomocy do szpitala się nie
    wybierają.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 17. Data: 2017-11-30 10:42:40
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: LinFanQri <x...@g...com>

    W dniu 30.11.2017 o 10:31, Liwiusz pisze:

    > No to czyszczą dokumenty, czy wszystko 3 razy archiwizują?

    Źle się wyraziłem. Dokumentacja medyczna jest prowadzona wzorowo,
    perfekcyjnie. Żeby nie było żadnych niedociągnieć, braków co by dawało
    Tobie podstawy do sądzenia szpitala. Nawet dla osób obytych uzupełnianie
    tego wszystkiego zabiera mnóstwo czasu. Także jak już personel wszystko
    uzupełni i mają czas to biorą się do pracy :/



  • 18. Data: 2017-11-30 10:48:41
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-30 o 10:42, LinFanQri pisze:
    > W dniu 30.11.2017 o 10:31, Liwiusz pisze:
    >
    >> No to czyszczą dokumenty, czy wszystko 3 razy archiwizują?
    >
    > Źle się wyraziłem. Dokumentacja medyczna jest prowadzona wzorowo,
    > perfekcyjnie. Żeby nie było żadnych niedociągnieć, braków co by dawało
    > Tobie podstawy do sądzenia szpitala. Nawet dla osób obytych uzupełnianie
    > tego wszystkiego zabiera mnóstwo czasu. Także jak już personel wszystko
    > uzupełni i mają czas to biorą się do pracy :/

    No cóż, przy odszkodowaniach idących w miliony dolarów opłaca się
    zatrudnić sztab prawników, który takie dokumenty i procedury opracuje, a
    potem trzymać prawnika w szpitalu, który będzie na miejscu wszystkiego
    pilnował, z każdą pielęgniarką włącznie.

    --
    Liwiusz


  • 19. Data: 2017-11-30 11:31:42
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: LinFanQri <x...@g...com>

    W dniu 30.11.2017 o 10:48, Liwiusz pisze:

    > No cóż, przy odszkodowaniach idących w miliony dolarów opłaca się
    > zatrudnić sztab prawników, który takie dokumenty i procedury opracuje, a
    > potem trzymać prawnika w szpitalu, który będzie na miejscu wszystkiego
    > pilnował, z każdą pielęgniarką włącznie.

    Ciężko mi się z Tobą nie zgodzić. Ale pomału to wszystko chyba jednak
    zmierza w złą (nie tą) stronę co powinno.


  • 20. Data: 2017-11-30 12:44:29
    Temat: Re: uszkodzenie szyby- odpowiedzialny zarządca?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-30 o 11:31, LinFanQri pisze:
    > W dniu 30.11.2017 o 10:48, Liwiusz pisze:
    >
    >> No cóż, przy odszkodowaniach idących w miliony dolarów opłaca się
    >> zatrudnić sztab prawników, który takie dokumenty i procedury opracuje, a
    >> potem trzymać prawnika w szpitalu, który będzie na miejscu wszystkiego
    >> pilnował, z każdą pielęgniarką włącznie.
    >
    > Ciężko mi się z Tobą nie zgodzić. Ale pomału to wszystko chyba jednak
    > zmierza w złą (nie tą) stronę co powinno.

    W wiekach dawnych tego typu postępujące zwyrodnienia zakańczała wojna.
    System się zerował, i po wojnie ludzie się cieszyli, że ktoś im może
    gips na nogę założyć, a nie procesowali się o bolesny zastrzyk.

    A teraz?

    Cała nadzieja w Korei Północnej :)

    --
    Liwiusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: