eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyubezpieczenia - długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 81. Data: 2013-01-25 14:52:52
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 25 stycznia 2013 01:54:48 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >
    >
    >
    > >>>>Jezeli byłaby opcja: OC za 100zł na rok i przy szkodzie regres za
    >
    > >>>>5.000 to już byłaby kwestia do zastanowienia się.
    >
    > >>>
    >
    > >>> Tylko ze koledzy w tym watku proponuja jakby odwrotnie.
    >
    > >> To znaczy? Bo zrozumiałem że dokładnie coś takiego proponują.
    >
    > >
    >
    > > Skladka niewielka, ale regres bez ograniczenia ... bo przeciez nie
    >
    > > mozemy sie skladac na takich to wariuja na drodze, a potem trzeba
    >
    > > wyplacac wielkie odszkodowanie, niech sami za siebie placa.
    >
    > >
    >
    > Czyli nie odwrotnie a jedynie kwestia wysokości regresu.
    >
    > Ja się odnosiłem jedynie do pomysłu Liwiusza.
    >
    > Regresu bez ograniczeń sobie nie wyborażam.
    >
    > A tym bardziej nie wyobrażam sobie rezygnować z normalnego ubezpieczenia na
    >
    > rzecz takiego z nieograniczonym regresem dla jakiejś niższej opłaty.
    >
    > Ani tak nie ufam sobie, ani swoim umiejętnościom ani tym bardziej policji
    >
    > czy wszelkiej maści biegłym, którzy nagle mogliby orzec, że jechałem 10km
    >
    > więcej niż mogłem przez co powodowałem ogromne niebezpieczeństwo i musze
    >
    > zapłacić 100.000 bo jakiegoś merca rysłem...

    I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię.


  • 82. Data: 2013-01-25 16:54:25
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik k...@g...com ...

    > I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię.

    Zakładam, że skoro nie potrafisz poprawnie sklecić posta to i Twoje
    wypowiedzi są na podobnym poziomie niekompetencji.


  • 83. Data: 2013-01-25 17:39:35
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 25 stycznia 2013 16:54:25 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik k...@g...com ...
    >
    >
    >
    > > I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię.
    >
    >
    >
    > Zakładam, że skoro nie potrafisz poprawnie sklecić posta to i Twoje
    >
    > wypowiedzi są na podobnym poziomie niekompetencji.

    Nie dość że nie masz wyobraźni to jeszcze jesteś do tego zwyczajnie głupi.


  • 84. Data: 2013-01-25 19:52:02
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 25 Jan 2013 08:11:13 +0100, Liwiusz napisał(a):

    > W dniu 2013-01-25 01:00, Tomasz Pyra pisze:
    >> Dnia Wed, 23 Jan 2013 15:52:09 +0100, Liwiusz napisał(a):
    >>
    >>> Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić
    >>> jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe?
    >>
    >> Głównie interes ASO które mogą sprzedawać zderzaki, błotniki i reflektory z
    >> 1500% marżą, bo większość klientów którzy do nich przychodzą powie "cena
    >> nie gra roli, robimy z OC sprawcy" :)
    >
    > Tzn. ASO będzie miało dwa cenniki - jeden dla ludzi z ulicy, i drugi dla
    > ubezpieczonych?

    To już jest od dawna w całym biznesie częsci zamiennych do samochodów :)
    I to całkiem oficjalnie.
    Nazywa się "rabaty".


    > Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i
    > mówię, że muszę kupić spodnie, bo mi pies sąsiada pogryzł, to nagle cena
    > tych samych spodni wzrasta o 50%.

    Gdyby ubezpieczenie od pogryzienia spodni było obowiązkowe dla wszystkich
    posiadaczy psów, a bardzo istotna część rozdarć spodni byłaby powodowana
    gryzącymi psami, to z całą pewnością koszt naprawy czy nowych spodni
    momentalnie by wzrósł.


  • 85. Data: 2013-01-25 20:11:08
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

    >
    >
    >> Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku
    >> komuś
    >> przerysuje samochód.
    >
    > No ale tez naprawa rysy bedzie kosztowac z 1000 zl, wiec te 3x jest jak
    > najbardziej uzasadnione.

    To po co ubezpieczenie ?


  • 86. Data: 2013-01-25 20:16:21
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    >
    > Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być
    > szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie.
    > Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których
    > narobi, to jeździłby ostrożniej.

    To wystarczy zlikwidować obowiązkowość


  • 87. Data: 2013-01-25 20:18:32
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    >>
    >>> Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić
    >>> jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe?
    >>
    >> Głównie interes ASO które mogą sprzedawać zderzaki, błotniki i reflektory
    >> z
    >> 1500% marżą, bo większość klientów którzy do nich przychodzą powie "cena
    >> nie gra roli, robimy z OC sprawcy" :)
    >
    > Tzn. ASO będzie miało dwa cenniki - jeden dla ludzi z ulicy, i drugi dla
    > ubezpieczonych?
    >
    > Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i mówię,
    > że muszę kupić spodnie, bo mi pies sąsiada pogryzł, to nagle cena tych
    > samych spodni wzrasta o 50%.

    Ale jest sytuacja, że idziesz do markowego zamiast do hipermarketu.


  • 88. Data: 2013-01-25 22:05:43
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100, John Kołalsky napisał(a):

    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
    >
    >>
    >> Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być
    >> szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie.
    >> Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których
    >> narobi, to jeździłby ostrożniej.
    >
    > To wystarczy zlikwidować obowiązkowość

    Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja
    kiedy ktoś niszczy innemu jego własność, a poszkodowany zostaje z problemem
    łapania sprawcy i egzekwowania odszkodowania.

    I trochę racji nawet mają.


  • 89. Data: 2013-01-25 22:54:29
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    >>>
    >>> Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być
    >>> szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie.
    >>> Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których
    >>> narobi, to jeździłby ostrożniej.
    >>
    >> To wystarczy zlikwidować obowiązkowość
    >
    > Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja
    > kiedy ktoś niszczy innemu jego własność, a poszkodowany zostaje z
    > problemem
    > łapania sprawcy i egzekwowania odszkodowania.

    Bez związku. Pisałeś że chodzi o to by kierowca ... itd Jak chodziło o to by
    poszkodowany to trzeba było tak napisać.

    >
    > I trochę racji nawet mają.

    Opiekuńcze państwo płaci z własnej kieszeni


  • 90. Data: 2013-01-25 22:58:52
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello John,

    Friday, January 25, 2013, 8:16:21 PM, you wrote:

    >> Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być
    >> szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie.
    >> Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których
    >> narobi, to jeździłby ostrożniej.
    > To wystarczy zlikwidować obowiązkowość

    W Polsce? Chyba Cię pogięło. Ilu wtedy płaciłoby OC? Co robiłbyś z
    niepłacącymi?

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: