eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyubezpieczenia - długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 31. Data: 2013-01-23 16:14:55
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-01-23, k...@g...com <k...@g...com> wrote:
    >
    > A możesz mi powiedzieć czym różni się, jeśli idzie o łamanie prawa, pijany kierowca
    od pirata drogowego. Wiem ze pojęcie pirat drogowy nie opisuje wszystkich zachowań.
    Ale wiadomo o jaki typ kierowcy chodzi. To taki co generalnie ma w dupie przepisy. I
    jest to udokumentowane. Zrobił kolejne bum. Są świadkowie ze jechał sporo szybciej,
    wyprzedzał na trzeciego, zniszczenia też świadczą o dużej szybkości, większej niż
    wolno mu było jechać. I jak trzeźwy to reszta kierowców funduje mu bezbolesne wyjście
    finansowe. A jak pijany zrobi na parkingu stłuczkę w której straty to 100 złotych, to
    restrykcje jak by rozjechał pół przedszkola na pasach.
    >
    Minister Nowak na usenecie pod ksywka kogutek??

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 32. Data: 2013-01-23 16:18:06
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-01-23, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > No to zróbmy franszyzę redukcyjną 100 tysięcy, co by puryści językowi
    > się nie czepiali, że nie jest to ubezpieczenie.
    >
    No albo zlikwidowac te wszystkie TU, niech banki udzielaja sprawcom pozyczki
    na pokrycie wyrzadzonych szkod zabezpieczonej majatkiem sprawcy.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 33. Data: 2013-01-23 16:20:51
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-01-23 16:18, AZ pisze:
    > On 2013-01-23, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >> No to zróbmy franszyzę redukcyjną 100 tysięcy, co by puryści językowi
    >> się nie czepiali, że nie jest to ubezpieczenie.
    >>
    > No albo zlikwidowac te wszystkie TU, niech banki udzielaja sprawcom pozyczki
    > na pokrycie wyrzadzonych szkod zabezpieczonej majatkiem sprawcy.

    Jakiś szczególny powód, dla którego nie mógłoby robić tego TU?

    --
    Liwiusz


  • 34. Data: 2013-01-23 16:23:07
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-01-23, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >> No albo zlikwidowac te wszystkie TU, niech banki udzielaja sprawcom pozyczki
    >> na pokrycie wyrzadzonych szkod zabezpieczonej majatkiem sprawcy.
    >
    > Jakiś szczególny powód, dla którego nie mógłoby robić tego TU?
    >
    Bo TU sa od ubezpieczen :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 35. Data: 2013-01-23 16:33:03
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: k...@g...com


    > Pytanie - jeste� a� tak pewny swoich umiej�tno�ci i koncentracji, �e
    >
    > wykupi�by� ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU zg�asza
    >
    > siďż˝ do Ciebie po kasďż˝?
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawia... Budzik
    >
    > b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu� tak�e
    "_")
    >
    > "Ka�dy kiedy� osi�gnie najwy�szy stopie� niekompetencji
    >
    > Tylko �e politycy go osi�gaj� tu� po wyborach"

    Nikt nie jest pewny swoich umiejętności i koncentracji. I dlatego jest OC. Każdemu
    mogą zajść oczy cipą i przywali komuś w kufer. Z reguły przy takich zdarzeniach są
    swiadkowie. I mówią że jechał normalnie tak jak reszta i przywalił. Albo że mu opona,
    co jeszcze spełniała warunki bycia oponą, pękła i przywalił w zaparkowany samochód.
    Nikt nie zeznaje że jechał za szybko albo niebezpiecznie. Ale jak świadkowie zeznają
    że jechał jak by jutra miało nie być. I na zakręcie się nie wyrobił. I roztłukł 3
    samochody. To dlaczego komuś takiemu bonusa dawać. Jeśli winny się nie zgadza z
    opinią ubezpieczyciela że straty powstały wskutek nie stosowania się do przepisów to
    zawsze można się odwołać i niech sąd zajmie stanowisko. Ważne żeby poszkodowani
    szybko dostali pieniądze. A że potem sprawca będzie szarpał się z ubezpieczycielem to
    ie ich problem. Teraz sprawcy zawsze mają bonusa. A gdyby w pewnych sytuacjach mieli
    pokrywać część kosztów to by było uczciwiej. Pytasz czy ktoś by się ubezpieczył jeśli
    w umowie był by zapis że w określonych sytuacjach ubezpieczyciel może domagać się
    zwrotu części wypłaconej kasy. Wielu by się ubezpieczyło. Bo wielu jest normalnych. A
    dla tych nienormalnych zaraz powstały by inne stawki. Nie chce ktoś zapisu o regresie
    to stawka x 20 bo świadomie zakłada że będzie jeździł niebezpiecznie.


  • 37. Data: 2013-01-23 16:54:36
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >> Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że
    >> wykupiłbyś ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU zgłasza
    >> się do Ciebie po kasę?
    >
    > Z pewnością, zwłaszcza jeśli samochód stałby niejeżdżący :)
    >
    Za niejezdzacy - zgoda.
    Ale za jeżdzący?

    > A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)
    > system regresowy uniemożliwiał.
    >
    Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
    'wali' i mam ja gdzies" MikeXex


  • 36. Data: 2013-01-23 16:54:36
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >> Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że
    >> wykupiłbyś ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU
    >> zgłasza się do Ciebie po kasę?
    >>
    > Spokojnie, wszyscy sa tacy madrzy do pierwszej stluczki czy obcierki
    > ale wtedy by po prostu uciekli :-)
    >
    Nie wiem czy są tacy mądrzy.
    Ja uważam się za przyzwoitego kierowcę, ale zdecydowanie wolęzapłącić tyle
    co obecnie za OC w stylu takim jak obecnie.
    Natomiast Liwiusz ma rację - jeżeli płaciłbym za auto, któym nie jeżdzę,
    chętnie kupiłbym OC po niższej cenie z tymi nowymi zasadami.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
    które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert


  • 38. Data: 2013-01-23 17:55:16
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    >>> Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga
    >>> wyjaśnień.
    >>> Proponuję udział własny w przypadku gdy szkoda powstała w wyniku
    >>> rażącego
    >>> naruszenia przepisów. jeśli może taki system działać w przypadku
    >>> pijanych
    >>> sprawców to może i działać w przypadku sprawcy który przekroczył
    >>> prędkość. Nie
    >>> jest chyba tajemnicą że szkody przy mniejszej prędkości będę mniejsze
    >>> niż przy
    >>> większej. To jak wolno było jechać 50 a ktoś jechał 100 i przywalił. To
    >>> niech
    >>> zapłaci różnicę w szkodzie jaka by powstała przy 50.
    >>
    >> Nie. Rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy przed odpowiedzialnością (do
    >> wysokości kwoty ubezpieczenia). W przepisach są określone przypadki kiedy
    >> ubezpieczyciel może wystąpić z regresem - np. jeśli sprawca prowadził po
    >> pijanemu.
    >
    > Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić
    > jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe?

    Nie wiesz czemu posłowie za tym głosowali ?


  • 39. Data: 2013-01-23 17:57:42
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze:
    > On 2013-01-23, k...@g...com<k...@g...com> wrote:
    >>
    >> A możesz mi powiedzieć czym różni się, jeśli idzie o łamanie prawa, pijany
    kierowca od pirata drogowego. Wiem ze pojęcie pirat drogowy nie opisuje wszystkich
    zachowań. Ale wiadomo o jaki typ kierowcy chodzi. To taki co generalnie ma w dupie
    przepisy. I jest to udokumentowane. Zrobił kolejne bum. Są świadkowie ze jechał sporo
    szybciej, wyprzedzał na trzeciego, zniszczenia też świadczą o dużej szybkości,
    większej niż wolno mu było jechać. I jak trzeźwy to reszta kierowców funduje mu
    bezbolesne wyjście finansowe. A jak pijany zrobi na parkingu stłuczkę w której straty
    to 100 złotych, to restrykcje jak by rozjechał pół przedszkola na pasach.
    >>
    > Minister Nowak na usenecie pod ksywka kogutek??
    >

    Weszliście na Kogutka, ale nie poto aby mu uświadomić że obowiązujący
    system jest dobry, tylko poto aby podziobać.
    Może inaczej. Znam takiego gostka, który ma nastoletnie bmw i raz na
    jakiś czas kogoś puknie. Przeciętne na 10 tyś. Jak myślicie ile musi
    WIĘCEJ płacić od WAS? Ma ok 20-50% zniżek - taki mamy system. Za szkodę
    na 100zł i na 100000zł traci 10%. Skąd się bierze kasa na opłacenie
    szkód, szpital itd? Oczywiście z WASZYCH PORTFELI. Teraz przeczytajcie
    jescze raz co napisał Kogutek, co jest napisane w tekcie który
    zacytowałem. Nieda się, albo niema drogi żeby z tego kręgu
    dofinansowującego ulicznych rozbójników wyjść.

    1. Albo oni będą płacić więcej - i to raczej w sejmie nie przejdzie,
    2. albo jeżdżący bezwypadkowo przez 20 lat - zapłacą znacznie mniej. Jak
    ich oddzielić od nieodpowiedzialnych kierowców? Albo nadzorem w postaci
    GPSu, albo udziałem własnym w szkodzie.

    ToMasz

    PS JAk macie inne zdanie - śmiało. jak chcecie mi napisać że jestm
    głupi, garbaty i mam małego - dajcie sobie luz...


  • 40. Data: 2013-01-23 18:00:06
    Temat: Re: ubezpieczenia - długie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    >>
    >>> Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem
    >>> do sprawców którzy spowodowali zdarzenie wymagające likwidacji szkody
    >>> w wyniku nie przestrzegania obowiązujących przepisów.
    >>
    >> Możesz jeszcze wyjaśnić, jaka jest i ew. jaka ma być rola OC?
    >
    > Rolą OC, zwłaszcza tego obowiązkowego, jest zapewnienie poszkodowanemu
    > możliwości uzyskania odszkodowania.

    No nie, wyłącznie obowiązkowego.

    > Z tego względu niezrozumiały jest dla mnie ustawowy zakaz możliwości
    > wprowadzenia regresu do ubezpieczonej osoby *w każdym przypadku*.

    To by to nie było ubezpieczenie tylko usługa pośrednictwa zapłaty szkody.

    >
    > Chyba że celem obowiązkowego OC jest ulżenie sprawcom wypadków, aby
    > ponosili jeszcze mniej odpowiedzialności, ale chyba nie to przyświeca temu
    > systemowi?

    Temu systemowi przyświeca przywódcza rola państwa w kształtowaniu postaw
    ludzi :-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: