W dniu 2013-11-16 15:04, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:52874e72$0$2301$6...@n...neostrada
.pl...
>> Heja
>> Moja krolewna uparla sie swego czasu na clio dci.
>> Z ciekawosci policzylem koszt 100km dla Nissan Bluebird '90, 2.0
>> benzyna a Clio nie pamietam ktory rok, 1.5 dci
>> oliczylem wszystko co mi tylko przyszlo do glowy, co moglem wyszacowac
>> (nawet dedykowane wycieraczki do clio, nie uwzglednilem wymiany
>> turbiny, ktora miala miejsce)
>>
>> Wyszlo mi, ze stary rupiec to 59 zl /100km
>> Clio..... 52 zl /100km (przy znacznej inwestycji początkowej w zakup
>> pojazdu)
>
> Czyli co, jeździć starym śrumpem i jeszcze do tego dopłacać?
> Kiepski interes.

Bardziej chodzi o to, ze róznice w koszcie przejchania 1 km nie są
jakies powazne.
Ja zawsze jezdziłem "trupami" (w nowszych zawze wku**ly mnie dziesiatki
lampeczek, swiatelek i mrugadelek i piszczałek) byla zona wolala nowe.

Tylko, ze ja jezdze i mam tych samochodow kilka na rozne przypadlosci
(rajdowka, terenowka, dupowoz, garbus, motocykl) a ona kupuje turbiny w
cenie mojego samochodu ;)

Prawda jest rowniez taka, ze szkoda mi kasy na nowy (nowszy 2-3 letni)
samochod

Śrump ma tą przewagę, że bez zalu wywozi sie go na złom.

--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"