On Monday, November 23, 2015 at 8:47:29 PM UTC+1, RW wrote:
> On Mon, 23 Nov 2015 11:40:32 -0800, M.M. wrote:
>
> > On Monday, November 23, 2015 at 8:24:38 PM UTC+1, szemrany wrote:
> >> On Mon, 23 Nov 2015 11:03:13 -0800 (PST), M.M. wrote:
> >>
> >> >> Za mało wymiarowa przestrzeń na przykład. Nie da się upchać w
> >> >> odpowiedniej odleglości tych rdzeni (chłodzenie, dystrybucja
> >> >> enegrii,
> >> >> dane, serwis).
> >> > Może by się dało jakoś? Ilości wymiarów nie zwiększymy, ale bilion
> >> > rdzeni wymaga powierzchni około 1000km^2, to kwadrat o boku zaledwie
> >> > 33km.
> >> > W takim budynku normalnie samochodami by się jeździło, np. na
> >> > poddaszu.
> >>
> >> Można by to wybudować na biegunie i zacząć tam hodować winne grona ;-)
> >>
> >>
> > Przecież rozwiązałem wszystkie problemy ;-) Produkcja procesorów na
> > skalę masową jest tania. Energia geotermalna jest niewyczerpalna, tania,
> > a odwierty na taką skalę też by wyszły tanio. Bilion rdzeni po 10W daje
> > 10TW,
> > to chyba nie tak dużo na przestrzeni 1000km kwadratowych? :D Ciekawe czy
> > taki komputer rozwiązałby jakieś ważne dla ludzkości problemy?
>
> Znajac zycie, bylby uzyty do:
> - dystrybucji filmow porno
> - kopania bitcoinow
> - lamania szyfrow
> - przetwarzania danych z inwigilacji ludnosci
>
> To moze juz lepiej niech nie powstaje.

Same szczytne cele i nie ma powstać? ;-)

A tak poważniej, to martwi mnie bardziej, że bilion rdzeni to nadal
mało, a (jak Sebastian pisze) w problemach które się źle
zrównoleglają, to wręcz nic. Z drugiej strony, bilion to znacznie
więcej niż ilość neuronów w mózgu, ale mniej niż ilość synaps. W
jakich dziedzinach taki komputer mógłby dokonać jakiegoś w miarę
istotnego przełomu? Czy przydałby się np. w projektowaniu procesorów,
aby (bądź co bądź, za pośrednictwem ludzi) ulepszyć samego siebie?

Na takim sprzęcie algorytm genetyczny i jakieś symulacje fizyczne
na pewno działałyby bardzo dobrze. Może na takim sprzęcie doszłoby
do przełomu w projektowaniu niektórych urządzeń?

Pozdrawiam

do góry