-
Data: 2017-08-01 13:44:56
Temat: Re: tester
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> > Bo jest zleceniodawcą?
>
> Trafiłeś w punkt.
>
> Ale czego zleceniodawcą?
Hajsodawcą. Czyli ma pełnię władzy, wliczając wymagania i kryteria akceptacji.
> W pierwszym przypadku powstanie artefakt. I liczy się tylko to, czy
> spełnia wymagania. Nie jest ważne czy był pisany w vi czy emacs.
Jeśli klient wymaga, żeby był vi, to nie może być emacs. Zestaw dozwolonych narzędzi
może być określony w zatwierdzonym wcześniej planie projektu i podlegać audytom. To
wydaje się paranoiczne, ale jest nieuniknione, bo o ile wybór edytora może nie jest
istotny, to wybór np. programu do analizy statycznej albo kompilatora już jest. I nie
może być tak, że jeden niesforny koder sobie będzie używał innego narzędzia, bo lubi
- taka samowolka może doprowadzić do uwalenia projektu.
> W drugim przypadku zleceniodawca może np. zarządać aby program był
> pisany wyłącznie przez studentki drugiego roku informatyki topless. I
> że mają to być dziewice. I mają to robić w edlinie. To będzie
> oczywiście odpowiednio kosztowało, ale klient nasz pan.
Może tak być. To oczywiście będzie głupi klient, ale może tak być.
W obu przypadkach klient może chcieć mieć wpływ nie tylko na to, co jest do
zrobienia, ale też na to, jak (jakimi metodami i narzędziami) to ma być zrobione i
powody może mieć różne - włącznie z religijnymi ("produkt koszerny"?) albo
politycznymi (np. zakaz używania czegokolwiek z krajów objętych embargiem
technicznym?).
> Primo, szanuję Żydów. Ba, nawet nie wiesz, czy nie jestem Żydem.
Nawet mi nie przyszło do głowy się nad tym zastanawiać. Argument jest trafny w tym
sensie, że to klient decyduje, co jest dla niego wartością dodaną. Dla pewnych
klientów wartością dodaną jest proces a nie tylko produkt. Akurat każda religia ma
procesy, którym przypisuje jakąś wartość, poza samym fizycznym artefaktem. I wszyscy
są w tym temacie poważni.
Inny przykład: pocztówki ręcznie malowane przez chore dzieci. Czy można zrobić
automat do malowania pocztówek, żeby zaoszczędzić czas? Nie można, bo to właśnie
proces jest tu wartością i odstępstwo od procesu niszczy sens tego produktu.
Dlatego ta historyjka jest do bani - nie wiadomo, w jakim stopniu odstępstwo od
założonego procesu było problemem. Czytelnik miał zapewne wyśmiać szefa-idiotę, że
wywalił z roboty inteligentnego programistę, ale tendencyjność tego schematu jest
powalająca. W pewnych kontekstach ten programista nie różni się niczym od cwaniaka,
który zrobił automat do malowania pocztówek. Albo robocika na Arduino do operacji na
sercu.
> Secundo, koszermość wynika z religii, a więc nie z racjonalnych
> przesłanek. Równie dobrze można np. domagać się pokropienia serwera
> przez biskupa. Lub zakręcić modlitewnym młynkiem przed uruchomieniem
> debugowania. Czy to ma jakiś sens?
Dla zleceniodawcy? Najwyraźniej ma. W czym problem?
> Tertio, są ludzie którzy agresywnie walczą o zakaz niektórych rzeczy
> takich jak np. rytualny ubój. Więc wsadzasz kij w mrowisko.
Nie wsadzam, bo nie twierdzę, że każde zlecenie powinno być dozwolone. Umowy między
firmami muszą być zgodne z prawem. W tej historyjce nie ma mowy o tym, że programista
uniknął łamania prawa automatyzując testy.
> Quarto, istnieje olbrzymi przemysł związany z audiofilami. I być może
> jeszcze większy związany z homeopatią. Czego to dowodzi?
Świetne przykłady, dziękuję. To dowodzi, że wykonawca nie powinien robić samowolki,
jeśli nie rozumie całego kontekstu zlecenia. I właśnie o tym cały czas tutaj piszę.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
Następne wpisy z tego wątku
- 01.08.17 17:52 slawek
- 02.08.17 12:52 g...@g...com
- 02.08.17 12:55 Maciej Sobczak
- 02.08.17 15:58 M.M.
- 02.08.17 20:04 slawek
- 02.08.17 20:20 slawek
- 02.08.17 20:39 slawek
- 02.08.17 20:43 slawek
- 02.08.17 20:59 slawek
- 02.08.17 21:17 slawek
- 02.08.17 21:37 slawek
- 03.08.17 13:18 Maciej Sobczak
- 03.08.17 13:31 Maciej Sobczak
- 03.08.17 13:39 Maciej Sobczak
- 03.08.17 14:54 Roman Tyczka
Najnowsze wątki z tej grupy
- Alg. kompresji LZW
- Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Arch. Prog. Nieuprzywilejowanych w pełnej wer. na nowej s. WWW energokod.pl
- 7. Raport Totaliztyczny: Sprawa Qt Group wer. 424
- TCL - problem z escape ostatniego \ w nawiasach {}
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- testy-wyd-sort - Podsumowanie
- Tworzenie Programów Nieuprzywilejowanych Opartych Na Wtyczkach
- Do czego nadaje się QDockWidget z bibl. Qt?
- Bibl. Qt jest sztucznie ograniczona - jest nieprzydatna do celów komercyjnych
- Co sciaga kretynow
- AEiC 2024 - Ada-Europe conference - Deadlines Approaching
- Jakie są dobre zasady programowania programów opartych na wtyczkach?
- sprawdzanie słów kluczowych dot. zła
- Re: W czym sie teraz pisze programy??
Najnowsze wątki
- 2025-02-21 Warszawa => Key Account Manager IT <=
- 2025-02-21 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-02-21 Aliexpress zaczął oszukiwać na bezczelnego.
- 2025-02-21 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-21 Kula w łeb
- 2025-02-21 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-21 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-21 Lublin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-02-21 Pawel S
- 2025-02-21 Warszawa => Key Account Manager (Usługi HR) <=
- 2025-02-21 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-02-21 Chrzanów => Programista NodeJS <=
- 2025-02-21 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-02-21 Warszawa => Administrator Systemów Windows IT <=
- 2025-02-21 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=