-
91. Data: 2017-06-21 22:55:10
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Pszemol <P...@P...com>
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> W dniu 21-06-2017 o 20:21, Pszemol pisze:
>> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>> Pszemol w
>>> <news:oiecq0$52m$1@dont-email.me>:
>>>
>>>> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>>>> Przestań proszę, czuć to możesz zaganiacza, który cię napędza.
>>>>> Choć patrząc na dotychczasowe twe wypociny, to masz ciężko, zostałeś
>>>>> zniewolony, i się od kilku dni brandzlujesz bez żadnego konkretnego powodu.
>>>
>>>> Znowu mnie dupa boli! Hemoroidy mam!
>>>
>>> Nie o to pytałem, ale odważne wyznanie.
>>
>> Ale dziecinniada...
>
>
> Ale to Twoje własne słowa - teraz widzisz co sam wypisujesz?
Ty też bedziesz głupa rżnął? :-)
-
92. Data: 2017-06-21 22:57:13
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-06-2017 o 20:21, Pszemol pisze:
> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>> Pszemol w
>> <news:oiecq0$52m$1@dont-email.me>:
>>
>>> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>>> Przestań proszę, czuć to możesz zaganiacza, który cię napędza.
>>>> Choć patrząc na dotychczasowe twe wypociny, to masz ciężko, zostałeś
>>>> zniewolony, i się od kilku dni brandzlujesz bez żadnego konkretnego powodu.
>>
>>> Znowu mnie dupa boli! Hemoroidy mam!
>>
>> Nie o to pytałem, ale odważne wyznanie.
>
> Ale dziecinniada...
Ale to Twoje własne słowa - teraz widzisz co sam wypisujesz?
-
93. Data: 2017-06-21 23:00:38
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-06-2017 o 19:35, Pszemol pisze:
> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>>>> Niemniej nadal pozostaje kwestia czasu ładowania i/lub dopuszczalnego
>>>> obciążenia sieci.
>>>>
>>>
>>> Czas ładowania jest potrzebny tylko taki, aby średnio mieć dodatni bilans.
>>>
>>> Jeśli domową ładowarką ładujesz średnio np 50km dziennie a robisz autem w
>>> jeden dzien 100km, w inny 10 w jeszcze inny 5 to bilans bedziesz miec
>>> dodatni, bo 3 dni po 50km doladowane 150km sa wieksze niz te 115km
>>> przejechane w te trzy dni.
>>
>> O czym bredzisz?
>
> Pogubiłeś się?
W Twoim bredzeniu nie idzie się nie pogubić, boz tego co piszesz nijak
nie wynika o co Ci chodzi.
Może po hamerykańsku wychodzi Ci lepiej, ale z polskim kulawo.
>
>> Bo odpowiadasz na temat ładowania auta w nocy prądem z solarów, a to co
>> napisałeś nie ma z tym nic wspólnego.
>
> Masz racje, zostawilem za dużo niewyciętych cytatów
Nie chodzi o to co zostawiłeś, tylko bzdury które pod nimi powpisywałeś
bez ładu i składu.
A już szczególnie bez związku z dyskusją na którą odpisywałeś.
Jeśli nadal nie rozumiesz - to problemem nie jest, czy solary dadzą
radę, bo to że dadzą to wiem z autopsji, tylko wąskie gardła w
energetyce, które się uwidocznią jak sobie wszyscy naraz autka do
ładowania podłączą.
Cała reszta tpo Twoje bzdury zupełnie nie na temat.
-
94. Data: 2017-06-21 23:04:41
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Pszemol <P...@P...com>
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> W dniu 21-06-2017 o 19:35, Pszemol pisze:
>> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>>>>> Niemniej nadal pozostaje kwestia czasu ładowania i/lub dopuszczalnego
>>>>> obciążenia sieci.
>>>>>
>>>>
>>>> Czas ładowania jest potrzebny tylko taki, aby średnio mieć dodatni bilans.
>>>>
>>>> Jeśli domową ładowarką ładujesz średnio np 50km dziennie a robisz autem w
>>>> jeden dzien 100km, w inny 10 w jeszcze inny 5 to bilans bedziesz miec
>>>> dodatni, bo 3 dni po 50km doladowane 150km sa wieksze niz te 115km
>>>> przejechane w te trzy dni.
>>>
>>> O czym bredzisz?
>>
>> Pogubiłeś się?
>
> W Twoim bredzeniu nie idzie się nie pogubić, boz tego co piszesz nijak
> nie wynika o co Ci chodzi.
> Może po hamerykańsku wychodzi Ci lepiej, ale z polskim kulawo.
>
>>
>>> Bo odpowiadasz na temat ładowania auta w nocy prądem z solarów, a to co
>>> napisałeś nie ma z tym nic wspólnego.
>>
>> Masz racje, zostawilem za dużo niewyciętych cytatów
>
> Nie chodzi o to co zostawiłeś, tylko bzdury które pod nimi powpisywałeś
> bez ładu i składu.
> A już szczególnie bez związku z dyskusją na którą odpisywałeś.
> Jeśli nadal nie rozumiesz - to problemem nie jest, czy solary dadzą
> radę, bo to że dadzą to wiem z autopsji, tylko wąskie gardła w
> energetyce, które się uwidocznią jak sobie wszyscy naraz autka do
> ładowania podłączą.
>
> Cała reszta tpo Twoje bzdury zupełnie nie na temat.
No ale dlaczego próbujesz wykazać bezsensowność tego rozwiązania robiąc
totalnie nierealne, niemożliwe założenia?
I jeszcze narzekasz ze to ja jakies bzdury piszę :-))
Weź się ogarnij...
-
95. Data: 2017-06-21 23:06:08
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Pszemol <P...@P...com>
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> W dniu 21-06-2017 o 22:55, Pszemol pisze:
>> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>>> W dniu 21-06-2017 o 20:21, Pszemol pisze:
>>>> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>>>> Pszemol w
>
>>>>>> Znowu mnie dupa boli! Hemoroidy mam!
>>>>>
>>>>> Nie o to pytałem, ale odważne wyznanie.
>>>>
>>>> Ale dziecinniada...
>>>
>>>
>>> Ale to Twoje własne słowa - teraz widzisz co sam wypisujesz?
>>
>> Ty też bedziesz głupa rżnął? :-)
>
> Ale co, zabolały Cię Twoje własne epitety, czy nie?
> Czy też jesteś na tyle głupi, że uważasz iż to mniejsze zło, niż
> podstawienie Ci lusterka, żebyś mógł się przejrzeć w tym co sam wypisujesz?
Tracisz mój czas.
Pa.
-
96. Data: 2017-06-21 23:06:47
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-06-2017 o 22:55, Pszemol pisze:
> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>> W dniu 21-06-2017 o 20:21, Pszemol pisze:
>>> 007 <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>>> Pszemol w
>>>>> Znowu mnie dupa boli! Hemoroidy mam!
>>>>
>>>> Nie o to pytałem, ale odważne wyznanie.
>>>
>>> Ale dziecinniada...
>>
>>
>> Ale to Twoje własne słowa - teraz widzisz co sam wypisujesz?
>
> Ty też bedziesz głupa rżnął? :-)
Ale co, zabolały Cię Twoje własne epitety, czy nie?
Czy też jesteś na tyle głupi, że uważasz iż to mniejsze zło, niż
podstawienie Ci lusterka, żebyś mógł się przejrzeć w tym co sam wypisujesz?
-
97. Data: 2017-06-22 02:48:38
Temat: Re: tesla u zachara
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Bolko" <s...@g...com> wrote in message
news:96fa1f13-3f94-4fc0-92f4-c3a368785ad5@googlegrou
ps.com...
> Ponieważ nigdy nie wie ile zrobi km jutro więc na wszelki wypadek
> podpina codzinnie Czas 8 h
Są tacy co zrobili Teslą S ponad 900 km na jednym ładowaniu, pacz pan:
http://mashable.com/2017/06/21/tesla-model-s-560-mil
es/#sfJvRYmqASq2
-
98. Data: 2017-06-22 03:51:31
Temat: Re: tesla u zachara
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-06-2017 o 23:04, Pszemol pisze:
>> Jeśli nadal nie rozumiesz - to problemem nie jest, czy solary dadzą
>> radę, bo to że dadzą to wiem z autopsji, tylko wąskie gardła w
>> energetyce, które się uwidocznią jak sobie wszyscy naraz autka do
>> ładowania podłączą.
>>
>> Cała reszta tpo Twoje bzdury zupełnie nie na temat.
>
> No ale dlaczego próbujesz wykazać bezsensowność tego rozwiązania robiąc
> totalnie nierealne, niemożliwe założenia?
Może w LA.
W Polsce przez pół roku jak wracasz z pracy to solary już prądu nie
generują, a co za tym idzie, są pomijalne przy obliczaniu mocy
potrzebnej do naładowania samochodu.
A totalnie mamy wszyscy gdzieś co jest poza Polską, pojmij to wreszcie.
-
99. Data: 2017-06-22 08:09:43
Temat: Re: tesla u zachara
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
>
> no i właśnie o tym myślę. elektryk zamiennikiem autobusu. to by się dało
> zrobić, tanio, ale produkcja musi być masowa. A w momencie kiedy
> projektan elektryka za cel bierze pokonanie przyśpieszenie benzyniaka...
> gówno z tego wychodzi. Dlaczego? bo niema żadnego uzasadnienia aby takie
> auto kupić. spalając benzynę w aucie za 10% ceny tesli, można 90%
> pozostałych pieniędzy przeznaczyć na ochronę środowiska. A jak kogoś
> stać - kto bogatemu zabroni... wydawać swoich pieniędzy. ale niech nie
> nazywa tego.... ekologią? Bo ekologia.
Dlatego ja nie planuje zakupu Tesli S, ja sie przymierzam do Tesli 3 za 1/3
ceny.
---
MZ powinieneś co najwyżej Twizy kupić :-)
-
100. Data: 2017-06-22 08:12:20
Temat: Re: tesla u zachara
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "T."
...
A jak nie lubisz kumpla z pracy, to mu... wyłączysz ładowanie pod firmą
(wystarczy wyjąć wtyczkę), albo mówiąc kolokwialnie - ujeb... wtyczkę.
Oj będzie się działo... :-)
---
... zamiast porysowania ?