-
11. Data: 2011-03-27 19:31:58
Temat: Re: teraz mnie zjecie ;)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-27 17:53, J.F. pisze:
> On Sun, 27 Mar 2011 14:59:58 +0200, Tomasz Pyra wrote:
>> Też dobijam często różne starocie i zauważyłem że stare opony tracą
>> osiągi w zasadzie tylko na mokrym asfalcie. Na innych nawierzchniach z
>> wiekiem bez większych zmian.
>
> ale "traca wlasciwosci", czy "opona z plytkim bieznikiem przy wiekszym
> opadzie plywa".
Jest ślisko nawet jak bieżnik jest jeszcze wysoki.
-
12. Data: 2011-03-28 14:28:35
Temat: Re: teraz mnie zjecie ;)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
DJ wrote:
>> Po coz pisze tego posta?
>> Ano po to, zeby ci, dla ktorych opony 4-6letnie to "stare szroty"
>> pomysleli, ze byc moze nie maja racji.
>
> Nie raz czytalem, ze ktos wymiania zimowki po 3-4 latach bez wzgledu
> na stan, bo guma stwardniala, slabo trzymaja itd.
> Ja sam kupilem nowe zimowki, ktore uzytkowalem potem przez
> kilkanascie lat. Nie wiem ile na nich przejechalem, ale lacznie przez
> te lata (na pewno wiecej na letnich) zrobilem jakies 150-200 tys.
> Bieznik jeszcze byl w naprawde dobrym stanie,
bajki o żelaznym wilku :)
jedne opony przez kilkanaście lat,, ty chyba w zimie zrobiłeś 20 000 a nie
200 000 :)
-
13. Data: 2011-03-28 16:27:13
Temat: Re: teraz mnie zjecie ;)
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
>> Nie raz czytalem, ze ktos wymiania zimowki po 3-4 latach bez wzgledu
>> na stan, bo guma stwardniala, slabo trzymaja itd.
>> Ja sam kupilem nowe zimowki, ktore uzytkowalem potem przez
>> kilkanascie lat. Nie wiem ile na nich przejechalem, ale lacznie przez
>> te lata (na pewno wiecej na letnich) zrobilem jakies 150-200 tys.
>> Bieznik jeszcze byl w naprawde dobrym stanie,
>
> bajki o żelaznym wilku :)
>
> jedne opony przez kilkanaście lat,, ty chyba w zimie zrobiłeś 20 000 a nie
> 200 000 :)
Tak jak pisalem okolo 150-200 tys. to zrobilem w sumie przez ten czas. Z
czego na pewno wiekszosc na letnich. Na tych zimowych mysle, ze zrobilem
pewnie jakies 60-70 tysiecy i bieznik jeszcze byl calkiem niezly.
Zreszta to nie jest najwazniejsze ile na nich przejechalem i w jakim stanie
byl bieznik. Chodzilo mi o to, ze nie zauwazylem wyraznego pogorszenia ich
wlasnosci.
Pozdrawiam
Darek
-
14. Data: 2011-03-31 06:39:45
Temat: Re: teraz mnie zjecie ;)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
DJ wrote:
>>> Nie raz czytalem, ze ktos wymiania zimowki po 3-4 latach bez wzgledu
>>> na stan, bo guma stwardniala, slabo trzymaja itd.
>>> Ja sam kupilem nowe zimowki, ktore uzytkowalem potem przez
>>> kilkanascie lat. Nie wiem ile na nich przejechalem, ale lacznie
>>> przez te lata (na pewno wiecej na letnich) zrobilem jakies 150-200
>>> tys. Bieznik jeszcze byl w naprawde dobrym stanie,
>>
>> bajki o żelaznym wilku :)
>>
>> jedne opony przez kilkanaście lat,, ty chyba w zimie zrobiłeś 20 000
>> a nie 200 000 :)
>
> Tak jak pisalem okolo 150-200 tys. to zrobilem w sumie przez ten
> czas. Z czego na pewno wiekszosc na letnich. Na tych zimowych mysle,
> ze zrobilem pewnie jakies 60-70 tysiecy i bieznik jeszcze byl calkiem
> niezly. Zreszta to nie jest najwazniejsze ile na nich przejechalem i w
> jakim
> stanie byl bieznik. Chodzilo mi o to, ze nie zauwazylem wyraznego
> pogorszenia ich wlasnosci.
widać byly zawsze dupiane...