eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaterapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm... › Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
  • Data: 2012-02-29 11:29:11
    Temat: Re: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Poza tym - tak naprawdę to sundayman się spienił za usunięcie drugiego
    > tematu - co jest standardem na Elektrodzie, szczególnie, jeśli do
    > poprzednich treści dopisuje się złośliwości.

    No nie do końca. Parę razy mi usuwano posty, i jakoś nie pieniłem się. Za
    bardzo.
    A i jakaś wymiana zdań była (tam nie tutaj).

    Tu się spieniłem zwłaszcza na to, że koleś nie dość że nieomylny w sprawach
    merytorycznych, to w dodatku językoznawca.
    Tu się przyznam publicznie do zboczenia. Grupowego.
    Otóż mam z żoną (nooooo) takie chore hobby. Kupujemy sobie książkę, i
    koleżanka małżonka ją czyta. Na głos.
    No nawet, gdyby nie była prześliczna, znacznie ode mnie młodsza,
    inteligentna i lepiej wykształcona (nie zagląda tutaj, mogę pisać prawdę) -
    to za to samo
    powinienem ją nosić na rękach. Ja się wychowałem na książce i radiu.
    Słuchowiskach zwłaszcza.
    I szlag mnie trafia, jak jakiś Geniusz Lutownicy będzie mi wykładał, co jest
    zaniżaniem poziomu języka.

    Jak piszę "zasuwa po ulicy jak mały samochodzik" to mam takie życzenie. I
    tak ma być. Takiego słowa chcę użyć. Dopóki nie używam wulgaryzmów (choć i
    to jest
    przyjęte i dopuszczalne w rozsądnych ramach) to uwagi o "poziomie
    językowym" są w tym przypadku tylko i wyłącznie kolejnym przypadkiem
    zidiocenia jakiegoś tam administratora.

    Wiele razy na elektrodzie musiałem się mocno ugryźć w rękę, żeby nie napisać
    paru słów pod adresem jakiegoś genialnego administatora, widząc jakie rzeczy
    i jak
    komentują - nie w moich postach. Ale nie można tolerować wszystkiego w
    nieskończoność. Od tego się dostaje wrzodów na żołądku.

    Ergo - gdyby nie ta uwaga językowa, pewnie bym i to zdzierżył...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: