eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykletepe chuje na "drogowych"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 392

  • 291. Data: 2012-06-14 21:21:10
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 19:26, Jasio pisze:
    > A na stronie 8 piszą, że światła w Polsce są nakazane w okresie
    > październik-luty i tylko poza obszarem zabudowanym. A jest to publikacja
    > z 2012.
    > Ciężko ją nazwać rzetelną.
    >
    > Poza tym myślę, że ceny paliwa w Irlandii i w Polsce są inne, więc
    > uczciwie licząc należy polskie koszty zwiększonego zużycia paliwa
    > obniżyć o różnicę w cenie.

    Ale proszę pamiętać, że pisali to to agitatorzy. Nie trzeba być wróżką,
    żeby przewidzieć, że będą maskować negatywy. Jest więc wielce
    prawdopodobne, że kwota jest zaniżona.

    W Polsce posłowie, który zaskarżyli ustawę do TK wyliczyli,
    uwzględniając spalanie, sprawność silnika i alternatora, ceny paliw,
    zużywanie się części i przeciętne przebiegi, że dla przeciętnego
    samochodu rodzinnego koszt wynosi ok 300 zł rocznie.

    --
    Tom01


  • 292. Data: 2012-06-14 21:54:05
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 16:32, Tom01 pisze:
    > W dniu 14.06.2012 13:30, Andrzej Lawa pisze:
    >> Dziwne, że konsekwentnie unika podania źródła owej wiedzy, a przyparty
    >> do muru przyznaje, że dowodów nie ma...
    >
    > Nie prowadzę tu szkolenia.

    Unik.

    > Temat jest jak widać kontrowersyjny.

    Unik.

    > Sygnalizuję tylko problemy.

    > Unik.


    > W razie zainteresowania, każdy sobie uruchomi własne
    > szare komórki i postudiuje problematykę. Przepychać się,

    Spychologia.

    > reagować na każdą prowokowaną zaczepkę nie mam zdrowia. Zresztą ten

    Unik.

    > wątek i tak stał się za długi. Kto miał sobie wyrobic zdanie, już
    > wyrobił. Jeśli kogoś coś zaciekwaiło, sam sobie dalej poszuka
    > informacji. Jeśli ktoś olał problem, to się go do myślenia nie zmusi.

    Ucieczka z obrzuceniem błotem na deser.

    Jak miło.


  • 293. Data: 2012-06-14 21:56:05
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Iguan_007 <i...@g...com>

    On Friday, June 15, 2012 12:50:53 AM UTC+10, Tom01 wrote:
    > W dniu 14.06.2012 16:17, Iguan_007 pisze:
    > > Nie, nie. Prosilem o konkrety. Nie to co ja czy Ty sadzilismy czy tez to co nam
    sie wydaje. Napisales "Wszędzie gdzie propaguje się ideę jazdy w dzień na światłach
    przedstawia się pobożne życzenie w postaci minimum 20% zmniejszenia ilości wypadków"
    > >
    > > Podaj prosze kilka przykladow tych obiecanek "minimum 20%". W koncu masz rzetelne
    zrodla, prawda?
    >
    > Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego mówi na przykład: "Jazda na
    > światłach przez cały rok to 20% mniej zabitych na polskich drogach!"


    Po pierwsze ten dokument wcale nie mowi "minimum 20% mniej zabitych na polskich
    drogach" jak twierdziles. Przebrnij poza tytuj! Mowi, cytuje :" powinno zmniejszyć
    liczbę zabitych w
    wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20%.". Pozniej pisza o 7%, a to
    wcale nie "minimum 20%". ". Znowu sie pomyliles i miales cos innego na mysli czy
    doslesz mi ten dokument o "minimum 20%". ?

    Po drugie, to tylko jeden dokument z Polski. Prosilem o KILKA KONKTRETNYCH przykladow
    z innych panswt. Pozwol ze przypomne:
    Tak? Pozwolisz ze sprawdze? Powyzej napisales:"Wszędzie gdzie propaguje się ideę
    jazdy w dzień na światłach przedstawia się pobożne życzenie w postaci minimum 20%
    zmniejszenia ilości wypadków". Podaj mi prosze konkretne zrodla na ktorych sie
    oparles piszac powyzsze zdanie. Tak rzeczowo, bez bajania o swiatelkach czy
    niedobrych politykach. Tylko zeby tam byla ta liczba (20%) na ktora sie powolujesz.
    Pewnie bedzie w obcych jezykach (skoro "wszedzie gdzie propaguje sie") ale z
    tlumaczem Google i ze skandynawskimi jezykami sobie poradzimy.


    Pozdrawiam,
    Iguan


  • 294. Data: 2012-06-14 21:56:25
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 15:33, Tom01 pisze:
    > W dniu 14.06.2012 15:00, Andrzej Lawa pisze:
    >> To tylko pozory - zauważ, że przyciśnięty do ściany przyznaje, że
    >> dowodów "bezpośrednich" nie ma lub zarzuca pytającego stosem rzekomych
    >> źródeł, stosując metodę pochodzącą w prostej linii od kałamarnic ;->
    >
    > Oczywiście, że w dowodów bezpośrednich w wielu przypadkach nie ma.
    > Choćby dlatego że Policja nie raportuje tak szczgółowo jak może ktoś by
    > chciał. Istnieje jednak możliwość całkowicie prawidłowego wnioskowania
    > na bazie częściowych danych.
    >

    Równie dobrze można wnioskować, że to był skutek boomu budowlanego lub
    spadku kursu franka.


  • 295. Data: 2012-06-14 22:07:03
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 21:54, Andrzej Lawa pisze:
    > Unik. (...) Unik (...) Unik (...) Spychologia (...) Unik (...) Ucieczka z
    obrzuceniem błotem na deser.

    Nadinterpretacja.
    Jeśli temat się wyczerpał, myślę że nie ma sensu go kontynuować na siłę.

    --
    Tom01


  • 296. Data: 2012-06-14 22:07:25
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 15:33, Tom01 pisze:

    > Oczywiście, że w dowodów bezpośrednich w wielu przypadkach nie ma.
    > Choćby dlatego że Policja nie raportuje tak szczgółowo jak może ktoś by
    > chciał. Istnieje jednak możliwość całkowicie prawidłowego wnioskowania
    > na bazie częściowych danych.

    Tylko jeśli wierzysz wróżkom i jasnowidzom.

    Swoją drogą porównaj sobie liczbę zdarzeń i zgonów pomiędzy rokiem 2006
    a 2007 w.... porze nocnej. Też zauważalnie wzrosła - uważasz, że to też
    skutek obowiązku świecenia za dnia??


  • 297. Data: 2012-06-14 22:10:04
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 21:21, Tom01 pisze:

    > W Polsce posłowie, który zaskarżyli ustawę do TK wyliczyli,
    > uwzględniając spalanie, sprawność silnika i alternatora, ceny paliw,
    > zużywanie się części i przeciętne przebiegi, że dla przeciętnego
    > samochodu rodzinnego koszt wynosi ok 300 zł rocznie.

    Wyjaśnij zatem, dlaczego w czasie kiedy miałem awarię alternatora (padł
    prostownik i w konsekwencji żadne urządzenie elektryczne nie obciążało
    dodatkowo silnika) miałem zużycie paliwa wyższe o jakieś 5% w porównaniu
    z okresem, kiedy alternator był sprawny i światła "hamowały" silnik ;->

    Czary? ;->


  • 298. Data: 2012-06-14 22:11:04
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 15:17, Kuczu pisze:
    > W dniu 2012-06-14 13:14, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 14.06.2012 12:18, Kuczu pisze:
    >>> W dniu 2012-06-14 12:14, Andrzej Lawa pisze:
    >>>
    >>>> Oberwałeś własnym kijkiem i swędzą plecy ?
    >>>> (cokolwiek to ma niby znaczyć, ale jak widzę uważasz to za miażdżący i
    >>>> bezdyskusyjny argument)
    >>>
    >>> ROFTL nr 2. Ty to jednak durny jestes.
    >>>
    >>
    >> Czyli ty też, bo użyłeś takiego samego "argumentu".
    >>
    >
    > Oddal sie na swoim predkim skuterze w strone zachodzacego slonca. Uwazaj
    > tylko aby Cie nie oslepilo.
    >

    Spieprzaj, zakompleksiony dziadu.


  • 299. Data: 2012-06-14 22:26:03
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 15:39, Tom01 pisze:
    > W dniu 14.06.2012 15:05, Andrzej Lawa pisze:
    >> Też nie.
    >
    > Aha. Czyli np rząd Austrii pisząc, że światła nie poprawiły
    > bezpieczeństwa a tylko spowodowały koszty sie pomylił?

    To ty twierdzisz, że rząd Austrii coś takiego stwierdził.




  • 300. Data: 2012-06-14 22:26:58
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 21:56, Iguan_007 pisze:
    > Po pierwsze ten dokument wcale nie mowi "minimum 20% mniej zabitych na polskich
    drogach" jak twierdziles. Przebrnij poza tytuj! Mowi, cytuje :" powinno zmniejszyć
    liczbę zabitych w
    > wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20%.". Pozniej pisza o 7%, a to
    wcale nie "minimum 20%". ". Znowu sie pomyliles i miales cos innego na mysli czy
    doslesz mi ten dokument o "minimum 20%". ?

    Ten dokument mówi akurat o 20%. Inny, np "raport" dla Danish Council of
    Road Safety Research z 1994 roku, wspomniany w linkowanym wczesniej
    opracowaniu NHTSA obiecuje aż obnizkę 37% w niektórych typach zdarzeń.
    Inny z USA mówi o 18%. Jeszcze inny z Kanady o 29%. Niestety nie mam
    tekstów źródłowych w tej chwili i szczerze mówiąc wcale nie chce mi się
    ich szukać. Podałem wystarczająco dużo informacji aby móc wyciągać
    wnioski, przynajmniej zastanowić się czy faktycznie coś może być na rzeczy.

    > Po drugie, to tylko jeden dokument z Polski. Prosilem o KILKA KONKTRETNYCH
    przykladow z innych panswt. Pozwol ze przypomne:
    > Tak? Pozwolisz ze sprawdze? Powyzej napisales:"Wszędzie gdzie propaguje się ideę
    jazdy w dzień na światłach przedstawia się pobożne życzenie w postaci minimum 20%
    zmniejszenia ilości wypadków". Podaj mi prosze konkretne zrodla na ktorych sie
    oparles piszac powyzsze zdanie. Tak rzeczowo, bez bajania o swiatelkach czy
    niedobrych politykach. Tylko zeby tam byla ta liczba (20%) na ktora sie powolujesz.
    Pewnie bedzie w obcych jezykach (skoro "wszedzie gdzie propaguje sie") ale z
    tlumaczem Google i ze skandynawskimi jezykami sobie poradzimy.

    Ile mam takich obiecanek przytoczyć żeby uznał Pan, że to wiarygodne? 2,
    15, 30? Pan wybaczy ale mam nieodparte wrażenie, że temat wcale Pana nie
    interesuje i chce Pan materiały tylko i wyłącznie po to, żeby znajdować
    coś do czego można sie uczepić. Robi Pan to cały czas. Nawet nie próbuje
    Pan dopuścić do siebie myśli, że coś jest nie tak z tymi światłami, co
    zresztą napisał Pan kilkukrotnie. Dla Pana ta dyskusja to gry słowne i
    szukanie pomyłek. Nie będziemy się tak bawić.

    --
    Tom01

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 40


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: