eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykletepe chuje na "drogowych"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 392

  • 191. Data: 2012-06-14 09:01:58
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Iguan_007 <i...@g...com>

    Marcin, 

    Aha, wiec Twoje pytanie nie jest zwiazane z czyms co pisalem. W takim razie:

    >Czy uważasz, że całodobowa jazda na światłach w czymś pomaga? Zwłaszcza 
    obowiązek świecenia w letnich miejskich korkach?

    Co prawda nie wiem dlaczego akurat mnie o to pytasz bo nic o tym nie pisalem. 
    Ale jesli z jakiegos nieznanego mi powodu chcesz znac wlasnie moje zdanie  w tym
    temacie to prosze - tak, uwazam ze jazda na swiatlach sprawia ze pojazd jest bardziej
    widoczny, 
    szczegolnie w szaro-bure dni. 

    Uwazam tez ze nie da sie jednoznacznie udowodnic czy poprawia to bezpieczenstwo czy
    nie.
    Wiec MZ dyskusja na ten temat jest bezcelowa I nie zamierzam sie w nia wdawac. 
    Z roku na rok zmienia sie tyle czynnikow wplywajacych na liczbe wypadkow ze mozna sie
    klocic do konca swiata.
    Inna ilosc pojazdow, nowe drogi, nowsze samochody, inna pogoda, inna ilosc pijanych
    kierowcow itp. itd. 
    Kazda ze stron moze odpowiednio dobrac statystyki zeby udowodnic swoja "prawde". 
    A moja "prawda" jest prosta: "lepiej widze samochod z wlaczonymi swiatlami niz bez".
    I tyle.


    Pozdrawiam, 

    Iguan 


    --    
    -- 
    Iguan007 
    Sezon caly rok: 
    http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia 
    --


  • 192. Data: 2012-06-14 09:05:41
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 09:01, Iguan_007 pisze:

    > Z roku na rok zmienia sie tyle czynnikow wplywajacych na liczbe wypadkow ze mozna
    sie klocic do konca swiata.
    > Inna ilosc pojazdow, nowe drogi, nowsze samochody, inna pogoda, inna ilosc pijanych
    kierowcow itp. itd.
    > Kazda ze stron moze odpowiednio dobrac statystyki zeby udowodnic swoja "prawde".
    > A moja "prawda" jest prosta: "lepiej widze samochod z wlaczonymi swiatlami niz
    bez". I tyle.

    I to jest odpowiedź praktyka.


  • 193. Data: 2012-06-14 09:13:04
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-06-14 08:58, Andrzej Lawa pisze:

    > Moje argumenty są merytoryczne.

    "W dniu 2012-06-14 08:51, Andrzej Lawa pisze:

    > Ja nie wierzę żadnym politykom. To ty wierzysz _swoim_ politykom.
    >
    > W odróżnieniu od ciebie potrafię myśleć samodzielnie (skoro imputujesz
    > mi, że za mnie myślą jacyś politycy, to zapewne sądzisz po sobie).

    Tak, aż kapie od merytoryki.
    Ale powtarzam: gratuluję zwycięstwa w dyskusji.


  • 194. Data: 2012-06-14 09:19:19
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 09:13, Marcin N pisze:
    > W dniu 2012-06-14 08:58, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> Moje argumenty są merytoryczne.
    >
    > "W dniu 2012-06-14 08:51, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> Ja nie wierzę żadnym politykom. To ty wierzysz _swoim_ politykom.
    >>
    >> W odróżnieniu od ciebie potrafię myśleć samodzielnie (skoro imputujesz
    >> mi, że za mnie myślą jacyś politycy, to zapewne sądzisz po sobie).
    >
    > Tak, aż kapie od merytoryki.

    To ty mi pierwszy zarzuciłeś, że za mnie myślą politycy. Nie udawaj
    niewiniątka.


  • 195. Data: 2012-06-14 09:21:19
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 03:40, Iguan_007 pisze:
    > Napisales 40% wypadkow, okazalo sie ze to nieprawda wiec piszesz o zabitych.
    Wygodne. Napisales 40% wypadkow, wiec teraz nie chowaj glowy w piasek. Do tego
    pisales o swiatlach a w tych Twoich 14% nawet nie wiadomo czy nie wiecej ludzi po
    pijaku w slup wjechalo, co tutaj mowic o swiatlach.

    Napisałem o wzroście wypadków i jak widać pomyliłem, pamięć zawodna
    jest, z liczbą zabitych. Pomyłka, zwykła ludzka rzecz, proszę się nie
    czepiać słówek tylko po to żeby podważać wypowiedź. Tym bardziej, że
    jeśli wzrosła o tyle ilość zabitych w nie wypadków to, jak wspomniałem,
    dużo gorsza sytuacja.

    > A widzisz gdzies spadajaca liczbe _WYPADKOW_ motocykli? Konkretnie prosze bo w tych
    raportach na ktore sie powolujesz jej nie widze. Widze liczbe wypadkow spowodowanych
    przez motocyklistow ale to chyba nie za bardzo argument na te Twoje swiatla? Jest tez
    liczba ofiar, ale ta akurat rosnie - 1996 w 2007 i 2153 w 2008.

    Motocykle nie są jedynymi uzytkownikami dróg i ich bezpieczeństwo jest w
    ogromnym stopniu uzaleznione od bezpieczeństwa ogólnego. Ogóle wskaźniki
    wypadków/rannych/zabitych przekładają się na świat motocyklowy, to
    oczywiste. Jeśli więc bezpieczeństwo na drogach sie pogorszyło to
    napewno nie wpłyneło pozytywnie na motocyklistów. Interesuje nas zmiana
    i stopień tej zmiany. Jeśli bezpieczeństwo motocyklistów ogólnie jest
    złe to kiedy sytuacja pogarsza, powinna poważnie zastanawiać nad
    przyczynami. Trochę jasniej?

    > A ze spadla calkowita liczba wszyskich wypadkow? Tak,spadla. Tak jak i o 16%
    spadla ilosc pijakow za kierownica- strona 60, raport z 2009
    (http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/
    Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html). Tyle ze co to ma wspolnego z Twoja bajeczka o
    40% wzroscie wypadkow motocykli "przez swiatla"?

    2006 - 46.876 wypadków
    2007 - 49.536 wypadków
    Gdzie tu cos spadło?

    Zmniejsza się w latach 2008-2009? Tak samo jak się zmniejsza w latach
    poprzedzających. To jest trend. Zjawisko o dość skomplikowanym podłożu
    psychologicznym i socjologicznym, wykorzystywane w wielu dziedzinach
    życia, m.in. zarabianiu pieniędzy na giełdzie. Jeśli się trend zaburza
    to są przyczyny. Kwestia jakie one są i jaki wywołują kierunek
    zaburzenia lub zmiany trendu.

    Chciałbym jeszcze raz wspomnieć że skokowy wzrost liczby wypadków
    wystąpił w każdym kraju gdzie wprowadzono nakaz (z wyjątkiem Szwecji) i
    niezależnie od roku sprowadzenia. Ilość wypadków natomiast spadła kiedy
    go zniesiono (w Austrii, z Chorwacji ani Białorusi nie mam danych). Nie
    daje to do myślenia?

    Spadła ilość pijanych w 2009? Z pewnością była jakaś przyczyna. Przy
    wielkiej próbie statystycznej liczonej w milionach nic się samo nie
    dzieje. Jeśli kogoś to interesuje może sprawdzić czy aby czasem nie
    wprowadzono np zaostrzonych kar za promile akurat w tym roku. To są
    zależności przyczynowo-skutkowe. Nie ma przypadkowości. Za dużo ludzi.

    > CO tutaj wyjatkowego?

    Zaburzenie trendu spadkowego. Pierwzy raz wielu lat wzrosły ilości
    wypadków/rannych/zabitych. Wszystkich na raz. Tylko w tym roku i tylko w
    krajach które w tym roku wwprowadziły nakaz nazy na światłach.

    > Zapytaj wrozki. Ja nic na ten temat nie pisalem.

    Znaczy nie było poprawy. Po co zatem utrzymywać przepis który nic
    pozytyenego nie daje a m.in. zmniejsza widoczność motocykli?

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif


  • 196. Data: 2012-06-14 09:31:05
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    W dniu 2012-06-14 09:13, Marcin N pisze:
    > W dniu 2012-06-14 08:58, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> Moje argumenty są merytoryczne.
    >
    > "W dniu 2012-06-14 08:51, Andrzej Lawa pisze:
    >
    > > Ja nie wierzę żadnym politykom. To ty wierzysz _swoim_ politykom.
    > >
    > > W odróżnieniu od ciebie potrafię myśleć samodzielnie (skoro imputujesz
    > > mi, że za mnie myślą jacyś politycy, to zapewne sądzisz po sobie).
    >
    > Tak, aż kapie od merytoryki.
    > Ale powtarzam: gratuluję zwycięstwa w dyskusji.

    W koncu zauwazyles prawidlowosc. Potrzebowales troche czasu zeby to
    zrozumiec. Ale sie nie dziwie, ja tez sie ostatnio dalem zlapac na
    dyskusje z Lawa. A z nim sie dyskutowac normalnie nie da. Ten typ tak
    ma. Nie ma zielonego pojecia o niczym oprocz wlasnej nieomylnosci i
    uwielbia flejmy, niewazne na jaki temat, byle sie poklocic i w koncu
    powyzywac oponentow. Ot taki zwykly, niedowartosciowany internetowy
    wojownik i pieniacz jakich wielu. Przelec archiwum tej grupy a
    przekonasz sie ze ten flejmik to pikus w porownaniu z innymi w ktorych
    bral udzial.

    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X


  • 197. Data: 2012-06-14 10:08:51
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 08:51, Andrzej Lawa pisze:
    > Z praktyki.

    A ja ze swojej praktyki wiem, że Ziemia jest płaska, przecież chodzę po
    niej, jeżdżę no to widzę że jest płaska. Czytałem w internecie, że jest
    okrągła ale to przecież kompletna bzdura, zrobiłem już setki tysięcy
    kilometrów i z własnego doświadczenia wiem, że jest płaska. Nie widać że
    jest płaska? To moje wnioski i żadne statystyki czy kampanie społeczne
    nie spowodują zmiany mojego punktu widzenia. Jak można twierdzić że
    Ziemia jest okrągła? Widać ile mogą być warte wnioski poparte praktyką
    jednego człowieka bez zewnętrznego punktu odniesienia lub szerszego
    spojrzenia?

    A wracając do żarówek, przez wiele wiele lat wymianiałem żarówki od
    wielkiego święta. W ostatnich latach natomiast wydałem kilkaset zł,
    głównie na popalone nietypowe źaróweczki w podswietleniu konsoli,
    których oczywiście bez ASO nie dało się wyjąć ani kupić. Mój teść w
    służbowym, naprawdę dużo jeżdżonym aucie, wymienia teraz średnio palniki
    xenonowe co trzy lata bo któryś pada. "Parę zł" one kosztują. Jeden
    zatem zaniża średnią, inny zawyża.

    > Brednie. Takie "precyzyjne" wyliczenie nie dość, że byłoby mocno
    > przybliżone to jeszcze dotyczyłoby żarówki pracującej na stanowisku
    > laboratoryjnym bez żadnych wstrząsów.

    Bredniami jest stwierdzenie, że żarówka świecąca dłużej nie zużywa się
    szybciej. Nie chciałem, używać takich słów, ale gdzieś jest granica
    akceptacji wypisywanych rzeczy.

    --
    Tom01


  • 198. Data: 2012-06-14 10:32:53
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 09:01, Iguan_007 pisze:
    > Uwazam tez ze nie da sie jednoznacznie udowodnic czy poprawia to bezpieczenstwo czy
    nie.

    Ależ da się. Ideą, przynajmniej teoretycznie, wprowadzenia nakazu jest
    zwiększenie bezpieczeństwa. Wzrosło? Przecież nie. Skoro nie wzrosło to
    nie poprawia. Logiczne.

    > A moja "prawda" jest prosta: "lepiej widze samochod z wlaczonymi swiatlami niz
    bez". I tyle.

    Tyle że to nie ma kompletnie nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa. A
    nawet więcej, może je pogarszać.

    Komisja Europejska jakiś czas temu rekomendowała krajom członkowskim
    wprowadzanie regulacji nakazującej używanie światłeł w dzień. Zasięgnęła
    na szczęście przy tym opinii fachowców:

    Wycinek z odpowiedzi do KE od prof. dr Peter'a Heilig'a z Medizinische
    UniversitäWien
    Universitäklinik füenheilkunde und Optometrie

    "Ustawodawca wyszedł z następującego założenia, że stosowanie świateł w
    ciągu dnia (DRL), zwiększa widoczność wskutek sygnalizacyjny (polepszona
    staje się widoczność i w ten sposób zwiększa się bezpieczeństwo pojazdów
    z załączonymi światłami). Nie uwzględniono jednak przy tym faktu, że w
    wyniku tego zabiegu, pogorszona zostaje widoczność, a co za tym idzie
    bezpieczeństwo wszystkich innych nieoświetlonych obiektów, będących
    równolegle w ruchu drogowym. Ze względu na takie wymuszenie (nakaz),
    poprzez stosowanie świateł w ciągu dnia (DRL), nie następuje polepszenie
    bezpieczeństwa całego ruchu drogowego..."

    --
    Tom01


  • 199. Data: 2012-06-14 10:43:41
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 08:39, Andrzej Lawa pisze:
    > I o ile w idealnych warunkach faktycznie nie ma potrzeby poprawiania
    > widoczności samochodu, o tyle ludzie mieli potworne problemy z właściwym
    > wyczuciem, kiedy ta potrzeba obiektywnie się pojawia - i tak ludzie pod
    > wieczór jeździli bez świateł "bo jeszcze widzieli", podobnie w deszczu,
    > albo podczas jazdy przez las samochodem w maskujących szaroburych barwach.

    Amerykanie, uważani za idiotów, wiedzą kiedy włączać światła. My nie
    wiemy. Naprawdę przed 2007 rokiem z tego powodu była tragedia na drodze,
    bo ktoś nie włączył? W nocy na pewno nikt nie zapomina włączyć.


    --
    Tom01


  • 200. Data: 2012-06-14 10:51:59
    Temat: Re: tepe chuje na
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 14.06.2012 08:40, Andrzej Lawa pisze:
    > Czyżby po 2007 zniesiono obowiązek jazdy na światłach? Czy może nadal
    > obowiązywał?

    Dziwi Pana, że po 2007 znów spada? Przecież to jest oczywiste. Trend
    jest cały czas, tylko w 2007 z jakiegoś powodu "startuje" z wyższego
    poziomu.

    Zakłada Pan zapewne, co jest popularnym błedem, że czynnik stały ma
    powodować zmienny wynik, a tak nie jest. Światła przyczyniły się do
    stałej zmiany w bezpieczeństwie, tak samo jak stała ilość leżących
    policjantów na jednej ulicy spowoduje taką samą ilość naciśnięć hamulca.
    I nie ważne czy ulicą przejedzie 100 czy 200 pojazdów. Każdy naciśnie
    hamulec w przybliżeniu taką samą ilość razy. To jest właśnie czynnik
    stały. Gdyby leżących policjantów co roku przybywało to ilość naciśnięć
    hamulca każdego pojazdu byłaby większa co roku.

    --
    Tom01

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 40


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: