Użytkownik "Axel" napisał w wiadomości
"J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> A to twoje granatowe auto to jaka ma predkosc maksymalna ?
>>>Granatowe ma 185 OIDP, ale tym bardzo rzadko jeżdżę. Te, którymi
>>>jeżdże maj? co? koło 210.
>> To moze masz jakis wybor na ktorym biegu pojedziesz 170,
>> ale niech sie Artur pochwali czym on jezdzi.
>W drugim aucie mam skrzynię pięciobiegową, V max podobne. I też nie
>jeżdże na autostradzie 90km/h na piątce.

I co - automat sam zrzuca na IV bieg, czy dopiero po wcisnieciu gazu ?

>>>Bo to bzdura. Od 90km/h samochód będzie bardzo słabo przyspieszał
>>>(ja mam w tym momencie na pi?tce poniżej 1500obr/min), a przy 170
>>>zdecydowanie lepiej wrzucić szóstkę. O zużyciu paliwa nie wspomnę.
>> To teraz przejedz sie tym granatowym autem po autostradzie :-P

>1) Jeździłem. Piątkę wrzucałem raczej przy 100-110. Przy 90 słabo
>przyspieszał, więc na autostradzie nie miało to zupełnie sensu.

A co ci na autostradzie ten sens przeszkadzal ?

>>>> No, i do tego na autostradach nie trzeba automatycznej skrzyni.
>>>Jak s? korki - trzeba. Jak jest luĽno - wystarczy spokojnie zwykły
>>>tempomat, od czasu do czasu wył?czany.
>> No wlasnie - jak sa korki to przydatnosc tempomatu jest mala.
>Zwykłego - owszem. Ale aktywny tempomat + automat mógłby zdecydowanie
>ułatwić życie.

No owszem, moglby.

>> A jak luzno to wystarczy i ze zwykla skrzynia.
>Bez tempomatu też można jeździć, zwłaszcza w PL. Ale z tempomatem
>wygodniej. Z automatyczną skrzynią też jest wygodniej, zwłaszcza w
>korkach.

a na autostradach tak samo wygodnie jak z reczna :-)

>>>A i w PL da się używać tempomatu, tylko trzeba umieć i chcieć. Np,
>>>jak moja siostra, wzoruj?ca się na F1- ustawia tempomat na 55km/h i
>>>wł?cza przed tablic? 'teren zabudowany' w trasie :-)
>>>Ja w ostatni? niedzielę przejechałem 40km nie dotykaj?c pedałów
>>>(licznikowe 130km/h na drodze ekspresowej).
>> A masz automatyczna skrzynie ?
>> Czy masz, ale do tej ekspresowki wcale nie byla potrzebna :-)

>Mam zwykły tempomat. Gdybym miał aktywny (i automat) - mógłbym nie
>dotykać pedałów na zdecydowanie dłuższym odcinku (wyjątkowo pusto
>było i się nie spieszyłem).

Czyli potwierdzasz ze i bez ASB mozna jechac na tempomacie :-P

J.