eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniatelefon + internet w NetiiRe: telekomunistyczne dtmf
  • Data: 2012-04-03 18:52:16
    Temat: Re: telekomunistyczne dtmf
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >> Co jest prawdziwą centralą z krwi i kości, a co jedynie
    >> koncentratorem wyniesionym, ma chyba dzisiaj małe znaczenie.
    >> Tak, chodzi o dość rozległe
    >
    > Dzis tak, ale 20 lat temu to niekoniecznie.

    Podejrzewam, że 20 lat tak bardzo nie rzutuje. Ale aż tak dobrze,
    to ja sie na tym nie znam.

    >> osiedle, około 20 tysięcy osób. Nie, do tego nie jest potrzebny
    >> budynek na działce o powierzchni kilku tysięcy metrów (i wartej
    >> dobre kilka milionów).
    >
    > Ale tez troche wiecej miejsca niz "mala szafka gdzies w kacie".
    > Szczegolnie teraz, gdy trzeba jeszcze pare szaf roznego dodatkowego
    > sprzetu zmiescic :-)

    No dobrze, nie w kącie, a na środku postawili. Ale w jednym niezbyt
    dużym pomieszczeniu w budynku służącym całkiem innym celom. Dość
    pustawo tam mieli, jak byłem ostatnio.

    > Dzialka w owym czasie tez nie byla milionow warta,

    Tak konkretnie, to warta była miliardy. I to sporo miliardów.

    > a jeszcze wczesniej otrzymana za darmo pewnie :-)

    Nie, nie za darmo. Jedna z działek, na ktorą mieli ochotę, została
    przez gminę zakupiona kilka miesięcy wcześniej. Na wolnym rynku,
    chociaż dość okazyjnie.

    >> Pierwsza oferta faceta z tepsy była taka: mamy tu dojście do kupienia
    >> centrali na 200 numerów, kupcie ją i podarujcie nam. Jak zbudujecie
    >
    > No dobra, tylko ze na 20 tys osiedlu to chyba nie 200 numerow

    Dlaczego nie? Tak właśnie zaproponowali. Wicie, rozumicie, najpilniesze
    potrzeby tym się zaspokoi, osobom ważnym z punktu widzenia interesów
    miasta się podłączy. A jak będą prosić, jak będą wdzięczni, "całuję
    rączki, do nóżek padam" -- przecież całe dziesięciolecia prototepsiarze
    myśleli w ten sposób. Tego się z dnia na dzień nie zmieni.

    >> nam jeszcze na nią budynek, to my podłączymy ludziom te telefony.
    >> Tylko się śpieszcie, bo to przestarzały model, który traci
    >> homologację i trzeba zainstalować do końca roku. Druga taka świetna
    >> okazja możesię nie powtórzyć. No i zainstalowali. Widziałem. Chwilę
    >> później wywalili i zastąpili czymś nowszym.
    >
    > Czasem uzasadnione - bedzie centrala, to beda dotacje na
    > unowoczesnienie.
    > Nie bedzie, to bedziecie czekac az unowoczesnimy wszystkim innym :-)

    Przecież było całkiem odwrotnie. Długo ludzie się skarżyli, że mają
    jakąś zabytkową centralę, bo podłącza się nowe, a nie wymienia starych.
    Tu oczywiście chodziło o to, by zaprzyjaźniony producent czy handlarz
    wziął kasę za coś, co by za chwile mogło pójść tylko na złom. A wywalili
    tylko dlatego, że za chwilę instalowało się już tysiące numerów, w których
    te dwie setki po prostu tonęły. Nawet nie wiem, czy wszystkie zdążono
    podłączyć.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: