eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle[tech] spadajace napiecie ladowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 21. Data: 2009-11-30 03:59:41
    Temat: Re: [tech] spadajace napiecie ladowania
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    Bablor pisze:
    > update:
    > chyba stawiam na walniety reg, bo tak jak pisalem na poczatku wszystko
    > (?) jest ok, znaczy sie :
    > - napiecie na zaciskach aku utrzymuje sie miedzy 13 i 15V,
    > - prad (mierzony na ujemnym biegunie jesli to robi roznice) zarowno przy
    > minimalnym obciazeniu, jak i wlaczonych dlugich na wolnych obrotach
    > trzyma ok 1A, jedynie przy dlugich i manetkach na max spada do ok. 0,3A,
    > ale wystarcza 3krpm i juz spowrotem jest 1A

    Bardzo dobre wyniki.

    > Lekkie podejrzenia budzi to, ze zaraz po odpaleniu na aku wali ok 4A..
    > co prawda tylko przez chwile i w ciagu kilku sekund schodzi do 1A ale
    > troche mnie to zastanowilo.

    Nic dziwnego ani strasznego - naturalne zachowanie ukladu zaraz po duzym
    obciazeniu pradowym rozrusznikiem.

    > To co najciekawsze i od czym pisalem wczesniej dokladniej wyglada tak,
    > ze wszystko chodzi sobie cacy (znaczy tak jak opisalem wyzej), az tu w
    > pewnym momencie jakby jakies krasnoludki sie podpiely i bez swiatel niby
    > dalej mam +1A, ale jak wlacze krotkie to juz jestem na minusie, a dlugie
    > i wiatrak to juz w ogole -5A!!! A regulator parzy :/
    > Ten skok jakos kojarzy mi sie z walnieta elektronika... moze cos zaczelo
    > dzialac jak termistor albo cus.. cholerne "czarne pudelka", dobrze ze
    > zmienilem zawod :P

    Ano jest cos nie tak - moze i elektronika. A moze jakas kosteczka gdzies
    nie styka? Zacznij od spraw najprostszych - przelec kostki ukladu ladowania.

    > poza tym najrotsze drogi wcale nie
    > sa najfajniejsze ;]

    Skrotami dluzej ale ciekawiej ;)

    --
    zbigi


  • 22. Data: 2009-11-30 11:26:56
    Temat: Re: [tech] spadajace napiecie ladowania
    Od: Bablor <b...@o...pl>

    chyba juz znam rozwiazanie:
    pomierzylem opory na zaciskach regulatora i miedzy jednym z zaciskow do
    alternatora mam przewodzenie na + i -. czyli wedlug logiki (i tableki z
    manuala) moge zaczac szukac regulatora.
    zastanawiajace jest tylko to ze w tej sytuacji do pewnego momentu
    wszystko dzialalo cacy a potem dupa. no ale walniete polprzewodniki
    pewno maja na to swoje pomysly :P

    pozdr i jeszcze raz dzieki "pomagaczom"

    Bablor

    ps. styki przy okazji przeczyscilem chyba wszystkie mozliwe ;]

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: