eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecettani komp - dobry wybor?Re: tani komp - dobry wybor?
  • Data: 2013-03-16 18:42:50
    Temat: Re: tani komp - dobry wybor?
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-03-16 09:39, Kosu pisze:

    > No właśnie. Tylko jak wyglądają te dyskusje? Ktoś pyta, czy warto
    > kupować SSD, to ilu reagujących pyta o sposób używania komputera?
    > Czy nie jest tak, że Ty byś po prostu napisał "kup SSD
    > i TotalCommandera, bo są szybkie i pozwalają zaoszczędzić ogromną
    > ilość czasu, a TC ma świętną licencję dla użytkownika indywidualnego"?

    Na peciecie raczej wyglądają mniej więcej tak:
    A: "Czy kupić SSD taki, taki, taki"?
    B: "Ty #@#@#@ reklamami karmiony. SSD to badziewie dla idiotów , nic nie
    daje, kosztuje majątek i natychmiast stracisz wszystkie dane". ;>

    > Dla mnie TC jest bezużyteczny. Kropka.
    Po linuksem nic dziwnego. Ale ile razu muszę korzystać z
    MidnightCommandera czy któregoś z commanderów graficznych pod gnome/kde
    brakuje mi jego ekosystemu wtyczek i po prostu wygody/szybkości - wtedy
    widzę że jednorazowa inwestycja w jego licencję warta była każdej
    złotówki z tych AFAIR 100 zł (kupowałem online od autora w czasach gdy
    dolar kosztował poniżej 3 zł). Podobnie jest z korzystaniem z HDD -
    właśnie na drugim komputerze wrzuciłem sesję nagrywania DVD-R gierek
    kupionych na Uplau (DigitalRiver daje tylko 30 dni na pobranie i lepiej
    mieć tego backup na trwałym nośniku) - po przyzwyczajeniu się do
    korzystania z małego i taniego SSD jako nośnik na system i podstawowe
    programy korzystanie z HDD mechanicznego z jego opóźnieniami i
    chrobotaniem nie jest komfortowe - nawet głupie aktualizacje przez
    Synaptic ciągną się niemiłosiernie przy porządkowaniu tego wszystkiego
    zastępując/nadpisując poprzednie wersje.

    > Z kolei pewien zysk prędkości w SSD doceniam, ale tylko dlatego, że
    > jedną z podstawowych funkcji mojego kompa jest podtrzymywanie bazy
    > danych (analitycznej tzn. do data mining, więc puszczam dość złożone
    > kwerendy). Ale na SSD nie przeszedłem, bo są po prostu za drogie, a tak
    > używana baza danych zajeżdżałaby je w błyskawicznym tempie.

    Jak coś bardziej intensywnego robię na bazach to idealnie pracuje mi się
    na 8 GB RAMdysku (to małe bazy z paru lat pod firebirda). Oczywiście
    trzeba pamiętać o backupach pod koniec pracy.

    > Ale chyba najbardziej irytują mnie takie żenujące argumenty typu
    > "na SSD komputer się szybko uruchamia" - żywcem wyciągnięte z reklam.
    > Oczywiście trudno mi ocenić, czy autor jest głupi czy po prostu daje
    > się zmanipulować marketingowi, ale tak czy inaczej zareagować trzeba,
    > bo oba zjawiska bywają zaraźliwe.

    Muszę Cię zmartwić - to nie występuje tylko w reklamach, ale
    rzeczywiście mocno przyspiesza start systemu, a zwłaszcza uruchamianie i
    korzystanie potem z kilku aplikacji jednocześnie. Popracuj ze
    2 miesiące na systemie postawionym na SSD, a do HDD jako nośnik
    systemowy nie będziesz chciał wrócić. Oczywiście jako magazyn danych HDD
    mechaniczny, a jeszcze lepiej RAID HDD nie ma na dziś konkurencji biorąc
    pod uwagę współczynnik cena/pojemność.
    SSD za drogie? 170-330 zł na 64GB dysk systemowy i wygodę to za drogo?
    To trochę tak jak rozmawianie z miłośnikami Maluchów czy Tico - to też
    samochód, ma 4 koła i silnik i jedzie z puntu A do B. A wygoda lepszych
    konstrukcji to tylko reklama.

    >> pożytek jest chociaż taki, że trudniej to uszkodzić mechanicznie. Z tym
    >> że na pececie dyskutujemy w gronie raczej trochę bardziej zaawansowanych
    >> userów, którzy wymagają od komputera więcej i robią z nim dużo różnych
    >> rzeczy - ci widzą różnicę w zastosowaniu narzędzi hard- czy softwarowych.
    >
    > Tzn. dzielisz świat na księgowe i komputerowych nerdów? To gdzie są np.
    > naukowcy, analitycy, inwestorzy i inżynierowie? Tzn. ludzie, dla
    > których komputer jest podstawowym narzędziem, a którzy statystycznie
    > ani z SSD ani z TC pożytku mieli nie będą? :)

    Na pewno nie siedzą w weekend czytając peceta ;>
    Jakbyś nie zauważył to usenet i pecet to grupa dla nerdów, animki itp.
    to tylko lokalny folklor, a ludzie o których pisałeś po prostu kupują
    gotowe, mocne workstation ...i często nawet nie wiedzą jaki sprzęt jest
    w środku.

    > Patrzę wyżej i po prostu nie widzę siebie w Twoim podziale.
    > Zdecydowanej większości populacji też nie.

    Bo dla większości populacji ten internet to piktogram na desktopie do
    otwierania facebooka, GG i konta webmail na interii.
    Ale tacy ludzie nie pytają tu o wybór rodzaju dysku.

    > Ponieważ wydaje mi się, że masz ochotę na ciągnącą się wymianę zdać,
    > od razu proponuję to zakończyć. Tylko na koniec proszę o trochę szersze
    > spojrzenie na świat :).

    Swoje zdanie wyraziłem w Message-ID: <khshn4$f3t$1@mx1.internetia.pl>
    reszta to tylko pełzający temat na hasło-wyzwanie do walki pt. SSD.

    --
    /MB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: