Użytkownik "Marek S" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j45rcb$4ao$1@news.onet.pl...
>>> W wersji z żarnikami gaz jest podgrzewany co ułatwia taki zapłon.
>>> Jednak wystarczy podać wysokie napięcie aby uzyskać to samo bez
>>> podgrzania elektrod.
> jakiego rzędu sa te napięcia i jak zbudować w miarę prosta taka
> przetwornice ? .


W popularnych latarkach-świetlów-

kach stosowany jest inny sposób zapalania

lampy jarzeniowej. Napięcie zapłonu zimnej

świetlówki wynosi ok. 500V. Przyłożenie na-

pięcia wyższego do jej elektrod powoduje za-

płon. Jest to tzw. zimny zapłon, który bardzo

niekorzystnie wpływa na żywotność lampy.

Praktycznie już po kilkudziesięciu włącze-

niach na końcach świetlówki pojawiają się

ciemne pasy świadczące o jej zużyciu. Do te-

go typu zapłonu należałoby zastosować spe-

cjalne świetlówki, które są jednak trudno do-

stępne i drogie.



http://www.elportal.pl/pdf/k04/76_21.pdf

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j45q7k$v5o$1@news.onet.pl...
> On 2011-09-06 20:44, Marcin Wasilewski wrote:
>> W wersji z żarnikami gaz jest podgrzewany co ułatwia taki zapłon. Jednak
>> wystarczy podać wysokie napięcie aby uzyskać to samo bez podgrzania
>> elektrod.
> Kiedyś słyszałem o tym ze to wykańcza świetlówki kilkukrotnie szybciej.
> Prawda to?

Podobno. Chociaż współczesne świetlówki mają pewnie wydumane jakieś środki
zaradcze. W końcu "kompakty" wytrzymują całkiem sporo...

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:j45u1r$ejm$1@news.onet.pl...
>
> W popularnych latarkach?świetlów?
>
> kach stosowany jest inny sposób zapalania
>
> lampy jarzeniowej. Napięcie zapłonu zimnej
>
> świetlówki wynosi ok. 500V. Przyłożenie na?
>
> pięcia wyższego do jej elektrod powoduje za?
>
> płon. Jest to tzw. zimny zapłon, który bardzo
>
> niekorzystnie wpływa na żywotność lampy.
>
> Praktycznie już po kilkudziesięciu włącze?
>
> niach na końcach świetlówki pojawiają się
>
> ciemne pasy świadczące o jej zużyciu. Do te?
>
> go typu zapłonu należałoby zastosować spe?
>
> cjalne świetlówki, które są jednak trudno do?
>
> stępne i drogie.
>
>
>
> http://www.elportal.pl/pdf/k04/76_21.pdf
>
to nawet znalazłem ale jaki sens jest najpierw obniżać na 12 V a potem
podwyższać na XX V ?

do góry

Użytkownik "Marek S" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j45ujt$gjq$1@news.onet.pl...

>> http://www.elportal.pl/pdf/k04/76_21.pdf
> to nawet znalazłem ale jaki sens jest najpierw obniżać na 12 V a potem
> podwyższać na XX V ?

Chcesz mieć tanio? Poszukaj w domu spalonej świetlówki kompaktowej i
wykorzystaj elektronikę.
Jeśli nie masz to kup jakąś chińszczyznę o podobnej mocy jak twoja
świetlówka i wyłuskaj elektronikę. Nic tańszego raczej sam nie wydumasz.

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:j45v7c$jbt$1@news.onet.pl...

> Chcesz mieć tanio? Poszukaj w domu spalonej świetlówki kompaktowej i
> wykorzystaj elektronikę.
> Jeśli nie masz to kup jakąś chińszczyznę o podobnej mocy jak twoja
> świetlówka i wyłuskaj elektronikę. Nic tańszego raczej sam nie wydumasz.
to ma sens ale chyba poszukać takiej co ma moc 18 W bo chce świecić dwoma
świetlówkami 9W .ciekawe co z tego wyjdzie. Stare wywalam .

do góry

Jakie oznaczenia powinna mieć takaświetlówka UV,zeby działała bez
elektroniki ?

do góry

działa z elektroniką ze starej lampy , ale tylko jedna ,dwie rownolegle
połaczone nie zapalaja sie jednoczesnie a szkoda, szeregowo nie sprawdzałem
.

do góry

Użytkownik "Marek S" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j4873d$oea$1@news.onet.pl...
> działa z elektroniką ze starej lampy , ale tylko jedna ,dwie rownolegle
> połaczone nie zapalaja sie jednoczesnie a szkoda, szeregowo nie
> sprawdzałem .
Zaplonniki nawet te elektroniczne mozna podzielic na dwa rodzaje
jedne przebijaja lampe wys. napieciem "na zimno"
/szybciej nastepujaca degradacja swietlowki/
oraz takie ze wstepnym podgrzewaniem zarnikow jak to odbywa sie
w ukladzie klasycznym - dlawik/starter

do góry

Użytkownik "Waldek" <s...@n...cpam> napisał w wiadomości
news:j4bd7a$jii$1@news.onet.pl...
>
> Zaplonniki nawet te elektroniczne mozna podzielic na dwa rodzaje
> jedne przebijaja lampe wys. napieciem "na zimno"
> /szybciej nastepujaca degradacja swietlowki/
> oraz takie ze wstepnym podgrzewaniem zarnikow jak to odbywa sie
> w ukladzie klasycznym - dlawik/starter

Ale żeby móc coś podgrzewać to świetlówka musi te żarniki mieć.
Kilka "kompaktów" już rozebrałem i nie przypominam sobie abym choć raz
trafił na świetlówkę z 4 wyprowadzeniami. Z drugiej strony nie robię tego
masowo, więc nie twierdzę, że takich nie ma, ale nawet OSRAM z okolicy lat
90-tych miał tylko dwa przewody do podłączenia "rury". Żarniki jednak
podrażają koszt wykonania świetlówki, a teraz każdy cent się liczy.

do góry

Użytkownik Marcin Wasilewski napisał:
> Użytkownik "Waldek" <s...@n...cpam> napisał w wiadomości
> news:j4bd7a$jii$1@news.onet.pl...
>>
>> Zaplonniki nawet te elektroniczne mozna podzielic na dwa rodzaje
>> jedne przebijaja lampe wys. napieciem "na zimno"
>> /szybciej nastepujaca degradacja swietlowki/
>> oraz takie ze wstepnym podgrzewaniem zarnikow jak to odbywa sie
>> w ukladzie klasycznym - dlawik/starter
>
> Ale żeby móc coś podgrzewać to świetlówka musi te żarniki mieć.
> Kilka "kompaktów" już rozebrałem i nie przypominam sobie abym choć raz
> trafił na świetlówkę z 4 wyprowadzeniami. Z drugiej strony nie robię
> tego masowo, więc nie twierdzę, że takich nie ma, ale nawet OSRAM z
> okolicy lat 90-tych miał tylko dwa przewody do podłączenia "rury".
> Żarniki jednak podrażają koszt wykonania świetlówki, a teraz każdy cent
> się liczy.

Można spotkać świetlówki z wbudowanym w cokół starterem, wtedy na
zewnątrz idą tylko 2 wyprowadzenia, najlepiej zaobserwować świetlówkę w
jej oryginalnym układzie, jeśli odpala po krótkiej chwili ma żarzenie,
jeśli natychmiast to nie ma. Co do szkodliwości odpalania "na zimno" to
dedykowane do tego lampy mają odpowiednie elektrody, tak jak neonówki.

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry