W dniu 14.12.2024 o 22:51, Shrek pisze:
> Kiesyś już to skrzyżowanie było słynne. Najebali sygnalizatorów i
> wylączyli po jednym dniu, bo część tramwajów nie dała rady wyjechać z
> zajezdnie na miasto przed końcem szczytu porannego.
>
> Ale się nie poddają - znów właczyli:
>
> "Światła, które przez około 12 lat były w trybie żółtego migającego,
> zostały nagle włączone przez Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.
> Spowodowało to potężny paraliż, a kierowcy stoją nawet 4 godziny w
> korku, przejeżdżając kilkaset lub kilkadziesiąt metrów. Większość
Cóż, można tylko współczuć, głupota władz nie ma barw politycznych,
wszędzie się znajdą barany.


> Najlepsze jest to, że to skrzyżowanie doskonale funckcjonowało bez
> świateł:P
Podobnie jak rondo na Hulance w Bielsku-Białej, tam jak na razie
jeszcze świateł nie włączyli, może czekają aż będzie większy ruch żeby
efekt był bardziej piorunujący jak w Warszawie :(

--
Janusz