eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody(spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 91. Data: 2010-04-23 11:57:17
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    >>>> jeśli masz UZASADNIONE podejrzenie, że zostałeś celowo wprowadzony w
    >>>> błąd, aby wyłudzić od Ciebie wyższą kwotę - np. przez łudząco podobny
    >>>> to napisu "TAXI" tekst "TAKI".
    >>> Wszystkiego dobrego - po zapłaceniu możesz sobie dochodzić
    >>> sprawiedliwości w sądzie. Może nawet wygrasz....
    >>
    >> Bzdura, nie płacisz i już,
    >
    > Bądź silny, odważny i nie płać.

    No a z czego zapłace jak nie będe miał takiej gotówki? Zabierze mi zegarek?
    To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zgłosze rozbój.
    >
    >> to on może sobie dochodzić tego w sądzie jeżeli uważa, że kwota której
    >> się domaga jest adekwatna do usługi.
    >
    > Błąd - to Ty będziesz musiał to udowodnić. Za zrealizowaną usługę
    > zapłacić musisz - to jest bezsporne.

    Zapłace ale nie kwote z sufitu, zresztą patrz wyżej, co jak nie mam?

    >
    >> Rozstrzela Cie jak nie zapłacisz?
    >
    > Spróbuj - były już różne wypadki.

    LOL, wywiezie mnie pod most i da łopate pewnie

    >
    >> Może nawet wezwać policje, nawet lepiej, podadzą mu Twoj dane i na tym
    >> się sprawa zakończy.
    >
    > Tak sądzisz? Chciałbyś, by dostał te Twoje dane?

    Tzn już na wstępie sugerujesz ze taksiarz to bandzior, a przewóz to
    przekret? To może trzeba zacząć od tego że Ci "taksiarze" to zwykli bandyci
    i tyle.

    >
    >> Nie ma żadnych innych możliwości.
    >
    > Owszem, są, niestety.

    Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestępczych.



  • 92. Data: 2010-04-23 13:19:30
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    BaX pisze:
    (...)
    > No a z czego zapłace jak nie będe miał takiej gotówki? Zabierze mi zegarek?
    > To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zgłosze rozbój.

    Dzwoń - Policja sporządzi protokół, zacznie się ściąganie należności.
    To, że koszt usługi był dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
    - najwyżej możesz założyć sprawę o oszustwo itd. - póki tego nie
    wygrasz, zapłacić musisz w takiej wysokości na jaką opiewała usługa
    - pewnie nawet rachunek dostaniesz.

    > Zapłace ale nie kwote z sufitu, zresztą patrz wyżej, co jak nie mam?

    Jaką kwotę z sufitu? Cena była na cenniku który zaakceptowałeś. To, że
    nie sprawdziłeś ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
    usługi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, że
    zapłacisz później.

    > LOL, wywiezie mnie pod most i da łopate pewnie

    Nie wiem - spróbuj. Może koledzy przyjadą....

    > Tzn już na wstępie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,

    Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ładne TAXI i określoną taryfę. Trochę
    czasem naciągają, ale nie o tym mówimy.

    > a przewóz to przekret?

    Wiele z nich niestety, choć nie należy uogólniać, ponieważ jeździ
    sporo uczciwych przewozów.

    > To może trzeba zacząć od tego że Ci "taksiarze" to zwykli bandyci
    > i tyle.

    Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
    upodabniając się do taksówek nabierają klientów, celem naciągnięcia
    ich na koszty zdecydowanie wyższe, niż przeciętne w tej materii.
    Mają rożne metody, ale usługa jak najbardziej jest wykonana i zapłacić
    musisz.

    > Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestępczych.

    Legalnie to Ty musisz ze tę usługę zapłacić i najwyżej możesz później
    zaskarżyć do sądu jej koszt, na który się zgodziłeś - zasadniczo to
    możesz tylko wnieść sprawę o oszustwo, bądź o wprowadzenie w błąd
    - w przeciwnym wypadku jesteś na przegranej pozycji. Inna sprawa,
    że Twoje "niepłacenie" nie jest legalne, a chciałbyś pełnej legalności
    z drugiej strony? O słodka naiwności. W sumie tak jak napisałem
    - łatwo zza klawiatury być odważnym, gorzej w rzeczywistości,
    szczególnie jak opisano na wstępie.


  • 93. Data: 2010-04-23 13:41:41
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    >> No a z czego zapłace jak nie będe miał takiej gotówki? Zabierze mi
    >> zegarek?
    >> To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zgłosze rozbój.
    >
    > Dzwoń - Policja sporządzi protokół, zacznie się ściąganie należności.

    Nie, policja niczego nie zacznie ściągać. Policja nie jest od egzekwowania
    czyiś należności.

    > To, że koszt usługi był dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
    > - najwyżej możesz założyć sprawę o oszustwo itd. - póki tego nie
    > wygrasz, zapłacić musisz w takiej wysokości na jaką opiewała usługa
    > - pewnie nawet rachunek dostaniesz.
    >
    >> Zapłace ale nie kwote z sufitu, zresztą patrz wyżej, co jak nie mam?
    >
    > Jaką kwotę z sufitu? Cena była na cenniku który zaakceptowałeś. To, że
    > nie sprawdziłeś ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
    > usługi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, że
    > zapłacisz później.

    W/g Ciebie jego "ceny umowne rodem z westernu" są w myśl "wolnego rynku"
    akceptowalne pod rygorem egzekucji na miejscu z pomocą kolegów?

    >
    >> LOL, wywiezie mnie pod most i da łopate pewnie
    >
    > Nie wiem - spróbuj. Może koledzy przyjadą....
    >
    >> Tzn już na wstępie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,
    >
    > Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ładne TAXI i określoną taryfę. Trochę
    > czasem naciągają, ale nie o tym mówimy.

    OK, przewoźnik, zresztą jak zwał tak zwał.

    >
    >> a przewóz to przekret?
    >
    > Wiele z nich niestety, choć nie należy uogólniać, ponieważ jeździ
    > sporo uczciwych przewozów.

    No właśnie, a co z tymi uczciwymi inaczej?

    >
    >> To może trzeba zacząć od tego że Ci "taksiarze" to zwykli bandyci i tyle.
    >
    > Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
    > upodabniając się do taksówek nabierają klientów, celem naciągnięcia
    > ich na koszty zdecydowanie wyższe, niż przeciętne w tej materii.
    > Mają rożne metody, ale usługa jak najbardziej jest wykonana i zapłacić
    > musisz.
    >
    >> Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestępczych.
    >
    > Legalnie to Ty musisz ze tę usługę zapłacić i najwyżej możesz później
    > zaskarżyć do sądu jej koszt, na który się zgodziłeś - zasadniczo to
    > możesz tylko wnieść sprawę o oszustwo, bądź o wprowadzenie w błąd
    > - w przeciwnym wypadku jesteś na przegranej pozycji. Inna sprawa,
    > że Twoje "niepłacenie" nie jest legalne, a chciałbyś pełnej legalności
    > z drugiej strony? O słodka naiwności. W sumie tak jak napisałem
    > - łatwo zza klawiatury być odważnym, gorzej w rzeczywistości,
    > szczególnie jak opisano na wstępie.

    No ale jak nie zapłace bo nie będe miał to nikt mi nic legalnie nie zrobi na
    miejscu, najwyżej "uczciwy inaczej przewoźnik" będzie musiał pofatygować się
    do sądu.



  • 94. Data: 2010-04-23 18:22:26
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com> wrote:

    > Błąd - to Ty będziesz musiał to udowodnić. Za zrealizowaną usługę
    > zapłacić musisz - to jest bezsporne.
    >
    Tak, za usługi się płaci. Ale tyle o ile się strony umówiły.
    Pozywający musi udowodnić, że pozwany się zgodził na taką stawkę.

    >> Rozstrzela Cie jak nie zapłacisz?
    >
    > Spróbuj - były już różne wypadki.
    >
    Ale się zdecyduj: płacisz bo boisz, że cię taksówkarz
    pobije, czy że uważasz, iż wygra w sądzie.

    >> Może nawet wezwać policje, nawet lepiej, podadzą mu Twoj
    >> dane i na tym się sprawa zakończy.
    >
    > Tak sądzisz? Chciałbyś, by dostał te Twoje dane?
    >
    W czym problem?

    --
    * Można być wolnym ale czasem wymaga to większego
    wysiłku i szerszego światopoglądu oraz pewnej zaradności.
    (mniej więcej powiedział Telly z pl.comp.sys.amiga)
    http://bezda.com


  • 95. Data: 2010-04-23 18:25:39
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com> wrote:

    > Dzwoń - Policja sporządzi protokół, zacznie się ściąganie należności.
    > To, że koszt usługi był dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
    > - najwyżej możesz założyć sprawę o oszustwo itd. - póki tego nie
    > wygrasz, zapłacić musisz w takiej wysokości na jaką opiewała usługa
    > - pewnie nawet rachunek dostaniesz.
    >
    NIEPRAWDA.
    >> Zapłace ale nie kwote z sufitu, zresztą patrz wyżej, co jak nie mam?
    >
    > Jaką kwotę z sufitu? Cena była na cenniku który zaakceptowałeś. To, że
    > nie sprawdziłeś ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
    > usługi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, że
    > zapłacisz później.
    >
    Jak zaakceptowałeś? Uznaniem długu?

    >
    > Legalnie to Ty musisz ze tę usługę zapłacić i najwyżej możesz później
    > zaskarżyć do sądu jej koszt, na który się zgodziłeś - zasadniczo to
    > możesz tylko wnieść sprawę o oszustwo, bądź o wprowadzenie w błąd
    > - w przeciwnym wypadku jesteś na przegranej pozycji. Inna sprawa,
    > że Twoje "niepłacenie" nie jest legalne, a chciałbyś pełnej legalności
    > z drugiej strony? O słodka naiwności. W sumie tak jak napisałem
    > - łatwo zza klawiatury być odważnym, gorzej w rzeczywistości,
    > szczególnie jak opisano na wstępie.
    >
    NIEPRAWDA. Prawo nie zmusza cię do płatności spornych.
    Dochodzeniu roszczeń spornych służy właśnie postępowanie
    cywilne.

    --
    * Można być wolnym ale czasem wymaga to większego
    wysiłku i szerszego światopoglądu oraz pewnej zaradności.
    (mniej więcej powiedział Telly z pl.comp.sys.amiga)
    http://bezda.com


  • 96. Data: 2010-04-23 19:30:55
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hqqa3n$bi3$1@inews.gazeta.pl...
    > Jurand pisze:
    > (...)
    >> Nie wmawiaj ludziom głupot.
    >
    > Jakich głupot?

    Że konsument nie może się bronić w świetle ewidentnej próby wyłudzenia
    nadmiernej należności za usługę.

    >> Zawsze możesz odmówić zapłaty za wykonaną usługę,
    >
    > Naprawdę?

    Oczywiście.

    >> jeśli masz UZASADNIONE podejrzenie, że zostałeś celowo wprowadzony w
    >> błąd, aby wyłudzić od Ciebie wyższą kwotę - np. przez łudząco podobny to
    >> napisu "TAXI" tekst "TAKI".
    >
    > Wszystkiego dobrego - po zapłaceniu możesz sobie dochodzić
    > sprawiedliwości w sądzie. Może nawet wygrasz....

    Nie musisz płacić.
    A gdyby taksówkarz powiedział 100.000 pln za ten kurs? ;) też dzielnie
    pewnie wyskoczyłbyś z gotóweczki.

    >> Generalnie stawiam złoto przeciwko kamieniom, że sprawa w sądzie byłaby
    >> wygrana przez konsumenta.
    >
    > Która? Odmowa zapłaty, czy zawyżona wysokość rachunku za usługę?

    I to i to. Odmawiasz zapłaty, wzywasz Policję, spisujesz protokół na
    miejscu, mówisz, że kierujesz sprawę do Sądu Cywilnego i Sąd rozstrzygnie,
    czy taksówkarzowi należy się taka zapłata, czy też nie.

    >> Poza tym, żeby zgodzić się na warunki usługi, musiałbyś te warunki
    >> poznać - taksiarz ma obowiązek wyraźnie Cię poinformować, jaki jest koszt
    >> usługi i nie ma mowy o żadnych "małych czcionkach" w cenniku - ponieważ
    >> są to stawki zdecydowanie odbiegające od średniej rynkowej, to klient od
    >> razu musi wiedzieć, co go czeka.
    >
    > Tkwisz w błędzie - wystarczy taki cennik mieć gdzieś w samochodzie na
    > 'widocznym' miejscu. Dodatkowo przestań tu opowiadać głodne kawałki
    > o taksiarzach, ponieważ nie o nich mówimy. Może u Ciebie w metropolii
    > proceder jest nieznany, ale tutaj na wsi jest znany powszechnie
    > i regularnie zbiera żniwo. Miasto próbuje z tym walczyć, ale
    > jak widać nieskutecznie.

    Bo ludzie myślą właśnie tak jak Ty. Że MUSZĄ zapłacić.

    Jurand.


  • 97. Data: 2010-04-23 19:32:14
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
    wiadomości news:hqrm3i$acv$1@inews.gazeta.pl...
    > BaX pisze:
    >>>> jeśli masz UZASADNIONE podejrzenie, że zostałeś celowo wprowadzony w
    >>>> błąd, aby wyłudzić od Ciebie wyższą kwotę - np. przez łudząco podobny
    >>>> to napisu "TAXI" tekst "TAKI".
    >>> Wszystkiego dobrego - po zapłaceniu możesz sobie dochodzić
    >>> sprawiedliwości w sądzie. Może nawet wygrasz....
    >>
    >> Bzdura, nie płacisz i już,
    >
    > Bądź silny, odważny i nie płać.

    Jaki silny i odważny? Zamierzasz się z taksówkarzem wdawać w bójkę?

    >> to on może sobie dochodzić tego w sądzie jeżeli uważa, że kwota której
    >> się domaga jest adekwatna do usługi.
    >
    > Błąd - to Ty będziesz musiał to udowodnić. Za zrealizowaną usługę
    > zapłacić musisz - to jest bezsporne.

    Nie jest.

    >> Rozstrzela Cie jak nie zapłacisz?
    >
    > Spróbuj - były już różne wypadki.

    Nikt nie będzie strzelał.

    >> Może nawet wezwać policje, nawet lepiej, podadzą mu Twoj dane i na tym
    >> się sprawa zakończy.
    >
    > Tak sądzisz? Chciałbyś, by dostał te Twoje dane?

    Ja nie miałbym nic przeciwko.

    >> Nie ma żadnych innych możliwości.
    >
    > Owszem, są, niestety.

    Jeśli się jest jakimś pizdusiem, to owszem - są. Można położyć uszy po sobie
    i wybecelować ileśset złotych.

    Jurand.


  • 98. Data: 2010-04-23 19:35:17
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    Michał Stępień pisze:
    (...)
    > NIEPRAWDA.

    Tupnij mocniej nóżką, może coś pomoże :)

    > Jak zaakceptowałeś? Uznaniem długu?

    Nie, skorzystaniem z usługi zgodnie z panującymi zasadami.
    Cennik był, korzystając z usługi zgodziłeś się na takie stawki.

    > NIEPRAWDA. Prawo nie zmusza cię do płatności spornych.

    Tup, tup - co to jest płatność sporna?

    > Dochodzeniu roszczeń spornych służy właśnie postępowanie
    > cywilne.

    Przecież o tym napisałem wcześniej - usługa wykonana, zapłacić
    musisz. Policja nawet to potwierdzi protokołem, jeżeli nie
    będziesz chciał zrealizować tego dobrowolnie - później sąd
    i komornik. W najlepszym wypadku możesz udowodnić próbę oszustwa,
    a nie brak zgody za jazdę za taką stawkę...

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 99. Data: 2010-04-23 19:35:42
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
    wiadomości news:hqrvnt$di8$1@inews.gazeta.pl...
    > BaX pisze:
    > (...)
    >> No a z czego zapłace jak nie będe miał takiej gotówki? Zabierze mi
    >> zegarek? To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zgłosze rozbój.
    >
    > Dzwoń - Policja sporządzi protokół, zacznie się ściąganie należności.

    Proszę Cię - nie wmawiaj ludziom głupot!
    Żeby zacząć ściąganie należności, musisz mieć komorniczy nakaz.
    Żeby ten nakaz dostać - w tej sytuacji taksiarz musi się zwrócić do sądu.

    >> Zapłace ale nie kwote z sufitu, zresztą patrz wyżej, co jak nie mam?
    >
    > Jaką kwotę z sufitu? Cena była na cenniku który zaakceptowałeś. To, że
    > nie sprawdziłeś ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
    > usługi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, że
    > zapłacisz później.

    Chłopie - masz milion możliwości, żeby się z tego wybronić.
    Pokaż mi najpierw taki cennik, w którym jasno czarno na białym stoi - 1 km /
    30 PLN.

    >> LOL, wywiezie mnie pod most i da łopate pewnie
    >
    > Nie wiem - spróbuj. Może koledzy przyjadą....

    Niech przyjeżdżają.

    >> Tzn już na wstępie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,
    >
    > Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ładne TAXI i określoną taryfę. Trochę
    > czasem naciągają, ale nie o tym mówimy.

    Dlatego tłumaczę, co można zrobić, jeśli ktoś się pod takie ładne TAXI
    podszywa.
    Myślisz, że ta kobieta zatrzymała pierwszy lepszy z brzegu samochód bez
    oznaczeń?

    >> To może trzeba zacząć od tego że Ci "taksiarze" to zwykli bandyci i tyle.
    >
    > Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
    > upodabniając się do taksówek nabierają klientów, celem naciągnięcia
    > ich na koszty zdecydowanie wyższe, niż przeciętne w tej materii.

    BRAWO. "UPODABNIAJĄC SIĘ DO TAKSÓWEK NACIĄGAJĄ KLIENTÓW". I to jest linia
    obrony w sądzie.

    > Mają rożne metody, ale usługa jak najbardziej jest wykonana i zapłacić
    > musisz.

    Bzdura.

    >> Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestępczych.
    >
    > Legalnie to Ty musisz ze tę usługę zapłacić i najwyżej możesz później
    > zaskarżyć do sądu jej koszt, na który się zgodziłeś - zasadniczo to
    > możesz tylko wnieść sprawę o oszustwo, bądź o wprowadzenie w błąd
    > - w przeciwnym wypadku jesteś na przegranej pozycji. Inna sprawa,
    > że Twoje "niepłacenie" nie jest legalne, a chciałbyś pełnej legalności
    > z drugiej strony? O słodka naiwności. W sumie tak jak napisałem
    > - łatwo zza klawiatury być odważnym, gorzej w rzeczywistości,
    > szczególnie jak opisano na wstępie.

    Powtarzam - BZDURA.

    Jurand.


  • 100. Data: 2010-04-23 19:38:19
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ski1t51dhgu7m33ebmadd0bcec86tcv85o@4ax.com...
    > On Thu, 22 Apr 2010 21:38:11 +0200, Jurand wrote:
    >>Nie wmawiaj ludziom głupot. Zawsze możesz odmówić zapłaty za wykonaną
    >>usługę, jeśli masz UZASADNIONE podejrzenie, że zostałeś celowo wprowadzony
    >>w
    >>błąd, aby wyłudzić od Ciebie wyższą kwotę - np. przez łudząco podobny to
    >>napisu "TAXI" tekst "TAKI". Generalnie stawiam złoto przeciwko kamieniom,
    >>że
    >>sprawa w sądzie byłaby wygrana przez konsumenta.
    >
    > W sadzie konsumenckim byc moze, w sadzie cywilnym powatpiewam, bo
    > przeciez sad musi sie na czyms oprzec ..

    No to na czym się oprze, powiedz mi?

    > Juz predzej bym wierzyl w prokuratora.
    >
    >>Poza tym, żeby zgodzić się na warunki usługi, musiałbyś te warunki
    >>poznać -
    >>taksiarz ma obowiązek wyraźnie Cię poinformować, jaki jest koszt usługi i
    >>nie ma mowy o żadnych "małych czcionkach" w cenniku - ponieważ są to
    >>stawki
    >>zdecydowanie odbiegające od średniej rynkowej, to klient od razu musi
    >>wiedzieć, co go czeka.
    >
    > A potrafisz zacytowac uzasadnienie ustawowe wniosku ?

    Przytoczę Ci jeden przepis z KK:

    art. 286 par. 1 kodeksu karnego
    Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do
    niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
    wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
    pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od
    6 miesięcy do lat 8.


    > Tylko o ile sie nie myle to wcale nie jest mala czcionka, to lapie
    > osoby ktore nie czytaja takich rzeczy.

    Przeczytaj artykuł powyżej.
    Zastanów się, jaki cel ma "podszywanie się" pod legalne TAXI.

    Jurand.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: