Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:hmgaoa$6pr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Agent pisze:
>> Powiedz jak ma się zmniejszyć trwałość np. w turbodoładowanym silniku
>> który w zależności od tego ile dmucha turbina ma większą lub mniejszą moc
>> przy tej samej pojemości. Oba silniki mają najczęściej moc max przy tych
>> samych obrotach więc i na cały swój cykl pracy wykonają taką samą ilość
>> obrotów a wiec zużyją się podobnie. Co do silniików to mam na myśli
>> jednostki produkowane fabrycznie z różną moca a nie chipowanie. Przykłady
>> sa praktycznie w kazdej marce. np. VW 2.0 TDI 140/170 KM, Reanult 1.5
>> dci 85/105 KM, Fiat 1.6 Multijest 105/120 KM, Opel 1.7 CDTI 100/125 KM.
>> Myślisz że te silniki mniej są wytrzymałe niz och słabsze wersje?
>
> nie znam tych silników które wymieniłeś, tzn do takiego stopnia żeby móc
> coś stwierdzić na pewno, ale wiem jedno w silnikach TDI AFN 110KM sporo
> częściej były problemy z głowicami niż w 1Z 90KM to jeden przykład, tak
> samo jak silniki JTD, blok i głowica ta sama różnią się osprzętem czyli np
> turbina ze zmienną geometrią.
>
No ale czy rodzaj turbiny wpływa na trwałość silnika? No i należałoby
sprecyzowac co rozumiemy przez trwałość silnika. Czy rozpatrujemy sam silnik
bez osprzętu czy również turbinę itd.

do góry

Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:hmgb00$6v4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> mleko pisze:
>> Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulowac malzonce rozssadku.
>>
>
> 1.5 roczne auto w jej łapkach nie ma już większej wartości, więc sam
> rozumiesz.
>
Bogatemu wszystko wolno :) (bez ofensywy)

do góry

Agent pisze:
> Bogatemu wszystko wolno :) (bez ofensywy)

oj żeby to była prawda :)

--
krzysiek82

do góry

On 2010-03-01 13:00, krzysiek82 wrote:
> mleko pisze:
>> Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulowac malzonce rozssadku.
>>
>
> 1.5 roczne auto w jej łapkach nie ma już większej wartości, więc sam
> rozumiesz.
>
Chyba sie nie zrozumielismy

do góry

W dniu 2010-03-01 09:52, komar pisze:
> Witam,
> chciałbym zasięgnąć opinii grupy w kwestii silnika MB 2.7 CDI. Czy to
> jest udana jednostka? Można brać używany samochód z tym silnikiem bez
> ryzyka że padnie po 10 000km ? Czy są to trwałe jednostki, co w nich
> lubi padać? Jakie przebiegi wytrzymują?
>
> k.

Silnik jest genialny. Bardzo dynamiczny, a zarazem super ekonomiczny.
Miałem W210 z tym silnikiem. Przez 4 lata 0 awarii.

do góry

mleko wrote:

> Chyba sie nie zrozumielismy

Hehe. ;)

--
cokolwiek

do góry

> Miałem podobne podejście, ale jak zobaczył jak np citroen konstruuje
> karoserię to się za głowę złapałem, szczelny w których zbiera się wilgoć
> i brak odpływów są chyba tylko po to żeby ruda zjadła budę tuż po
> gwarancji. Zona wymieniała teraz auto na inne, i przy okazji wyciągania

szkoda tylko ze citroen nie rdzewieje a mercedes tak...

do góry

> No ale czy rodzaj turbiny wpływa na trwałość silnika? No i należałoby
> sprecyzowac co rozumiemy przez trwałość silnika. Czy rozpatrujemy sam silnik
> bez osprzętu czy również turbinę itd.

jak najbardziej wplywa- kazdy element w bardziej wysilonym silniku
bardziej dostaje po dupie, ulega wiekszym naprezeniom itd.

do góry

On 1 Mar, 10:36, "Katanka" <k...@i...pl> wrote:
> komar wrote:
> > kiedyś diesle mercedesa robiły po milion km i można było w ciemno
> > kupować nawet z przebiegiem 500 000km, pytanie czy teraz nadal są
> > solidne?
>
> Nie, bo to nie jest w interesie Merca, aby ludzie jeździli autami po 20 lat,
> tylko aby kupowali, najlepiej jak najczęściej :)
>
> --
> Kacper Potocki vel Katanka
> PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!www.MojeJamniki.pl|www.DogsPassion.pl

i nie tylko Merca :>

GG

do góry

Katanka pisze:
> komar wrote:
>
>> kiedyś diesle mercedesa robiły po milion km i można było w ciemno
>> kupować nawet z przebiegiem 500 000km, pytanie czy teraz nadal są
>> solidne?
>
> Nie, bo to nie jest w interesie Merca, aby ludzie jeździli autami po 20
> lat, tylko aby kupowali, najlepiej jak najczęściej :)

Od wielu lat tak jest - kto tego nie zauważył to albo jest zbyt młody,
albo nie interesuje się motoryzacją. Samochody projektowane przez
inżynierów już do produkcji nie trafiają - do produkcji trafiają
samochody projektowane przez księgowych. Stąd też po ulicach jeździ
(nie tylko w Polsce) sporo samochodów dość leciwych, ale
niezniszczalnych (cześć załatwia korozja, ale to inna historia) oraz
mnóstwo nowych w ciągłej rotacji.

do góry