-
51. Data: 2021-01-14 23:06:57
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: collie <c...@v...pl>
W czwartek, 14.01.2021 o 21:47, Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Thu, 14 Jan 2021 21:28:49 +0100, m4rkiz napisał(a):
>
>> przecież większość drukarek odmawia pracy kiedy im się liczniki pokończą
>> w tonerze, bębnie itd. niezależnie od stanu faktycznego (a biorąc pod
>> uwagę koszt niektórych bębnów równy kosztowi drukarki lub ich
>> niedostępność z racji upływu czasu oznacza to wywózkę na elektrośmieci),
>
> Wiedziałem że nic mądrego nie powiesz. Jak np. w aucie masz
> sygnalizację końca klocków hamulcowych to też uważasz że producent robi
> cię w konia bo ty byś jeszcze na nich ze 10 tysięcy km zrobił? :)
Poproś kogoś - ale nie z rodziny - by Ci przetłumaczył jak chłop krowie
na miedzy, o co chodzi Twemu przedpiścy. No, chyba że chcesz dalej
unosić się, czyli jak mówił doktor Štrosmajer - vznášet.
--
Kdyby hloupost nadnášela, tak se tady budete vznášet jako holubička!
(doktor Štrosmajer)
-
52. Data: 2021-01-14 23:07:19
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 13 Jan 2021 17:36:36 +0000, K
> To ciekawe, bo mi np. po 8 latach padla zmywarka Electroluxa (plytka
> sterujaca),
Mnie też, i była to prawdopodobnie wina zrąbanej instalacji elektrycznej.
Zresztą błędnie wykonana instalacja elektryczna to w większości przypadków
przyczyna padania sprzętów. Wyciągnij z tego wnioski skoro "przypadkiem"
tyle sprzętów ci uklękło.
> piekarnik SMEG po 8 latach poprosil o wymiane grzalki, a i
> wentylator ostatnio slychac, lodowka SMEG tez zaczela byc glosna i juz
> nie chlodzi tak jak wczesniej.
Już wierzę że pamiętasz jak chodziła wcześniej bez punktu odniesienia.
Litości. Idź opowiadać takie bajki dzieciom.
> Owszem pamietam czasy pralek Polar, ktore
> faktycznie dzialaly po 15 lat,
No to określ w końcu kiedy era postarzania się zaczęła, bo ja słyszę o tym
od lat 90 a jednocześnie mam pełnoletnią lodówkę i drugą deko młodszą,
która juz dawno w postarzanie się wpisuje. Tak samo jak od końca lat 90
słyszę o tym, że teraz nie robi się samochodów takich jak kiedyś, że teraz
samochody padają tuż po gwarancji i nie przejadą więcej jak 120tkm (tylko
skąd w takim razie te powszechne usługi kręcenia liczników?!), a koronnym
argumentem jest że nie można ich naprawiać agrawką i gumką recepturką.
> ale samochod z coraz bardziej
> skomplikowana bateria to nie jest prosty sprzet AGD, ktory znamy od
> dziesiecioleci i ktory kazdy musi miec w domu. Producenci aut sa pod
> kreska i pod presja wiec musza sprzedawac duzo i czesto.
Nie rozumiesz widzę -- paradoksalnie samochód elektryczny (a zwłaszcza jego
bateria) jest właśnie lepiej zabezpieczony niż sprzęt RTV i AGD. Dlatego
porównanie do smarków i innych klaptoków jest skrajnie głupawe.
> I nie pisz, ze mozna tak czy inaczej uzytkowac aby wydluzc oszczednosc
Będę pisać, bo dokładnie to samo dotyczy wszystkiego czego używamy, w tym
samochodu spalinowego, który, jeśli nie będzie się należycie traktować,
można zajechać WIELOKROTNIE SZYBCIEJ niż elektryka. Ja bym raz silnik w
Fabce zajechał, bo zapomniałem sprawdzać olej, i mi się skończył. Szwagrowi
też się olej w Seatku skończył i silnik poleciał do remontu.
> bo nie zawsze jest to mozliwe przez caly okres uzytkowania, a poza tym
> jak widac i tak mozesz miec pecha.
Albo, co bardziej prawdopodobne, zwyczajnie mieć talent do psucia (i wcale
nie chodzi o celowe działanie, tylko zwykłe, ludzkie, zapominalstwo albo
lenistwo).
--
Pozdor
Myjk
-
53. Data: 2021-01-14 23:10:36
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 14 Jan 2021 22:47:47 +0100, collie napisał(a):
> Ongiś naprawa tej awarii była prosta
> i niekosztowna: ściągacz, nowe łożysko i pralka dalej hula. A teraz?
> Teraz łożysko jest zintegrowane z bębnem - tworząc tzw. moduł prania
> i w firmowym serwisie wymieniają cały moduł. Koszt 600-800 zł plus
> 300 zł robocizna, ale to akurat w porządku, bo trzeba rozebrać całą
> pralkę w drebiezgi.
Coś za coś. Kiedyś robocizna naprawiacza się nie liczyła a urządzenie
kosztowało pensję. Teraz nie liczy się koszt części, liczy się
robocizna. Zawsze chcieliśmy dużo zarabiać, nie? :) No to zarabiamy. Ale
za to mamy urządzenia w których serwis robi tylko wymiany modułów bo tak
dużo taniej ten serwis ogarnąć. Zresztą, UE się połapała i naciska na
producentów na zwiększenie serwisowalności urządzeń. Na jakim etapie to
jest nie wiem, ale ciekawy se wygogla.
--
Jacek
-I hate haters-
-
54. Data: 2021-01-14 23:11:29
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
>> W elektryku dużo zależy od dbania o baterię, ale jeśli jest dobrze
>> zrobiony, to 20 lat jest bardzo realne:
>> https://elektrowoz.pl/porady/degradacja-baterii-w-ki
i-soul-electric-wyglada-na-to-ze-80-proc-pojemnosci-
bedzie-w-2053-roku-auto-czytelnika/
>>
>>
>
> To jest liniowe? Nie jest tak, że nagle okazuje się, że jakieś bloki są
> uszkodzone?
uczono mnie myśleć. myślę sobie tak. ile możne kosztować taka bateria.
50 tysięcy? ma ona 64kilo wato godziny. postawmy ją w ogródku,
chłodzenie ogrzwanie te sprawy i niech ładuje się wtedy gdy prąd jest
tani, a rozładowuje gdy jest drogi. pomnożymy to potem razy milion żeby
się to tauronowi opłacało. tak sobie szacunkowo liczę - poprawcie mnie,
że naładowanie i rozładowanie we wspomnianych warunkach, powinno dać
jakieś 30zł na cykl, powiedzmy raz na dobę. w roku to jest 10tyś, po 5
latach mamy zwrot inwestycji. PAtrzcie, nie zależymy od słońca, od
wiatru - w zasadzie jest to remedium na problemy energetyczne. prawda?
Skorygujcie moje obliczenia i to tak o rząd wielkości, bo jeśli się nie
pomyliłem, albo pomyliłem się trochę, to naukowcy, inżynierowie są
debilami skoro nie zamykają elektrowni szczytowo pompowych. A może jest
inna przyczyna, leżąca w sprwności i trwałości wspomnianej baterii,
które to parametry są utajniane, maskowane tym, że kupujemy AUTO, a nie
baterie?
ToMasz
-
55. Data: 2021-01-14 23:29:11
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
nie wiem z czym macie problem
> Powiększone baterie są po to, aby zwiększyć ich wytrzymałość
tak. od pewnego czasu wiadomo że te baterie działają lepiej jak pracują
20-80% pojemności. Mało tego w jakimś aucie widziałem zapis ze bateria
ma tyle i tyle, ale używalne jest znacznie mniej - było podane ile.
> . Tak samo jak
> w spaliniaku jest prikaz producenta aby tak a tak się obchodzić z pojazdem,
nie. nie tak samo. Tak samo jak w spaliniaku masz bak 60 litrów ale
możesz korzystać tylko z 35 litrów. OBchdzenie z pojazdem niema tu
znaczenia. nie wolno sypać cukru do baku, wjeżdżać do jeziora itp. bez
znaczenia. PRoblem polega na tym, ze zazwyczaj ludzie w przypadku takich
ograniczeń mówią:
Szkooooooda. chciałbym mieć więcej baterii/baku, lub mieć tańszą
baterie, lub mniejszy bak (tu akurat mała zmiana)
Jednak w tym konkretnym przypadku, podobnie jak z wadami iPhonów, to co
opisałem, niemożność wypicia kawy do końca, mimo że musimy ją nosić,
wozić w termosie, w magiczny sposób przestaje byc wadą. jest to
naturalna cecha, jak konieczność siadania podczas sikania u kobiet.
Weźcie nie róbice z siebie pajaców, bo Wasze wnuki się będą z Was
śmiały, że ewidentny problem, niedoskonałośc, wadę, marginalizujecie,
bagatelizujecie. Im więcej takich postaw, tym mniejsza szansa że
producenci coś z tym zrobią. Za 20 lat UE zażąda żeby w samochodach
elektrycznych była podawana realna, użyteczna, pojemność baterii, a nie
teoretyczna z marginesem błędu. Mój twardy dysk ma 512 gigabajtów i 6
lat gwarancji. a ile ma w rzeczywistości - czy 10, czy 20% więcej - co
mnie to obchodzi. do końca jego życia ma mieć 512mega bo za tyle
zapłaciłem.
ToMasz
-
56. Data: 2021-01-14 23:34:47
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
>> Różnica w cenie między porównywalnym elektrykiem i spalinówką
>> wystarcza na przejechanie tą drugą jakieś 250 tys. kilometrów.
>
> Słabo czytasz, bo nie dalej jak wczoraj udowodniłem coś dokładnie
> odwrotnego, na przykładzie nowych Zoe i porównywalnego Captura.
> Wyszło 50 tys drożej dla Captura w ciagu 3 lat.
>
> Albo po prostu nie czytasz, nie przyjmujesz do wiadomości faktów i do
> tego kłamiesz.
> Czyli po prostu hejtujesz.
ostatnio rozmawialiśmy w podobny sposób o ogrzewaniu domów. w tych
warunkach - zgadza sie, ale to nie są normalne warunki.
Młody inżynier dostaje prace o 30-50km od miejsca zamieszkania nie może
sie przeprowadzić. jest kumaty, zna się trochę na autach, umie
obsługiwać kalkulator. jaki samochód będzie dla niego najtańszy przez 5
lat jeżdżenia? Elektryczny? Nie proszę Pana. stary diesel, albo stary na
LPG.
to są rzeczywiste warunki
ToMasz
-
57. Data: 2021-01-14 23:44:02
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 13.01.2021 o 21:24, J.F. pisze:
> Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
...
> A jakie urzadzenia ?
>
> W elektronarzedziach to byl czesto NiCd lub NiMH i to jakiejs kiepskiej
> jakosci.
> Albo kiepskie ladowarki - bo najprostsze.
>
> A bateryjka w Nokii mi sie jeszcze trzyma ... i wcale o nia nie "dbalem".
Bateria w Nokii którą używałem padła po mniej więcej 4 latach. Telefon
przeładowywał się przy robieniu zdjęć albo jak GPS załączył się. Ale
działał przyzwoicie długo. Więc baterię wymieniłem. Używałem aż mi upadł
i potłukł się ekran. Że chciałem przesiąść się na telefony z innym
systemem to telefon wyrzuciłem razem z tą nową baterią. Nowy telefon
nabyłem. Kiedy okazał się do d..y to pomyślałem by kupić sobie taką
Nokię ponownie. Znalazłem sprzedawcę z okolicy by szybko mieć. I
pojechałem po niego. Na miejscu okazało się, że ... Nokia przeładowuje
się. Czyli znowu bateria. Nawet nie myślałem, że można towar w takim
stanie oferować.
I teraz ... masz samochód, też działa, ale ... depniesz mocniej to
jakieś błędy wyświetla. Albo ... jak ciepło jest to świruje. Albo jak
zimno. Albo .... wie kiedy.
-
58. Data: 2021-01-15 00:08:24
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 14.01.2021 o 22:41, Cavallino pisze:
> Słabo czytasz, bo nie dalej jak wczoraj udowodniłem coś dokładnie
> odwrotnego, na przykładzie nowych Zoe i porównywalnego Captura.
> Wyszło 50 tys drożej dla Captura w ciagu 3 lat.
Ależ czytałem i zastanawiałem się dlaczego Captur a nie do razu KADJAR?
Przecież Zoe to takie Clio w stajni Renault. I te samochody należy
porównywać, a nie brać cokolwiek byle pasowało pod założoną tezę.
No i tu się robi jakieś 70tys. drożej, co przekłada się na jakieś 250
tys. km przy spalaniu jakie podaje producent i obecnej cenie benzyny.
> Albo po prostu nie czytasz, nie przyjmujesz do wiadomości faktów
Czytam, a już najbardziej rozczulił mnie tekst o fabrycznym ogrzewaniu
postojowym w Zoe. Tak jakby to był najbardziej istotny element samochodu
i niemożliwy do zamontowania w samochodzie spalinowym.
> i do tego kłamiesz.
Niby w czym?
> Czyli po prostu hejtujesz.
No jakie to wszystko proste.
-
59. Data: 2021-01-15 00:33:32
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello nadir,
Thursday, January 14, 2021, 3:55:31 PM, you wrote:
>> Oczywiście, bo jak robili przewymiarowane smoki spalinowe palące absurdalne
>> ilosci paliwa i trujące ludzi, a na których sobie wypracowali renomę
>> "niezawodności", to nie walili jeleni w rogi. Ale przecież to już dawno
>> było -- to już nie ważne.
> Nie misiu, piszemy o sytuacji, w której producent wstawia do samochodu
> bak o objętości 100 litrów paliwa, ale umożliwia zatankowanie tylko 80
> litrów.
Producent wstawił bak 48 litrów ale nie zaleca korzystania z rezerwy i
nakazuje tankowanie natychmiast po zapaleniu się światełka. Czyli nie
korzystasz z ostatnich 6-8 l paliwa i wcale nie uważasz tego za
nienormalne.
BTW: w Lanosie silnik gaśnie przy ok. 1.5 l paliwa w zbiorniku.
W druga stronę - wlew paliwa jest tak skonstruowany, żeby nie nalać do
pełna. Jeśli masz cierpliwość, to dociurkasz do baku i rury jeszcze
ładnych pare litrów. Oczywiście producent tego zabrania.
W Lanosie jest to dodatkowe 7 litrów. Czyli z łącznej pojemności 55
litrów producent tak naprawdę zezwala na 40-42 litry, co stanowi
73-76% łącznej pojemności. Ja korzystałem z 53 litrów max - 96%. Z
pełną świadomością, że pod koniec mogę po prostu się zatrzymać i nie
doczołgać do stacji. Zdarzyło mi się to raz - brakło 500 metrów, ale
wtedy dojechałem do 53.5 l. Uprzedzając: mialem w Lanosie dorobiony
komputer pokładowy z bardzo dokładnym szacowaniem ilości zużytego
paliwa. Zaskakująco dokładnym - błąd rzędu 1%, oczywiście po
kalibracji.
Tak naprawdę to możesz naładować do 100% akumulator w elektryku. Tyle,
że ostatnie 20% zajmie sporo czasu i robi się to zazwyczaj w domowym
zaciszu, na powolnej ładowarce.
>> No a resztę oczywiście sprytnie wyciąłeś.
> Bo to takie sobie pierdolenie.
Chcesz o tym porozmawiać?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
60. Data: 2021-01-15 00:34:36
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello nadir,
Thursday, January 14, 2021, 4:07:05 PM, you wrote:
>> Jelenie w tym czasie płacą krocie za paliwo.
>> Przez kilka lat dopłacą tyle co nowa bateria do elektryka....
> Różnica w cenie między porównywalnym elektrykiem i spalinówką wystarcza
> na przejechanie tą drugą jakieś 250 tys. kilometrów. I to tylko przy
> założeniu, że ładowanie prądem jest za darmo.
Mam wrażenie, że myślisz o mocno używanej spalinówce.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)