eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysamochody, energia, wodórRe: samochody, energia, wodór
  • Data: 2021-01-16 14:50:59
    Temat: Re: samochody, energia, wodór
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sat, 16 Jan 2021 14:10:06 +0100, cef

    > Przepraszam, ale tak się zasugerowałem Twoimi wpisami, że przypisałem Ci
    > te wszystkie cechy i fakty.
    > Rozumiem, że opisywałeś te zdarzenia w innym celu.

    Dziękuję bardzo i szacunek dla Ciebie. Ja też przepraszam za niewybredny
    język -- postaram się nie "hejtować".

    > Nie twierdzę, że akurat konkretnie tymi jeździłeś, tylko miałeś
    > do czynienia z takimi przypadkami i stąd Twoje przekonanie
    > o wysokiej awaryjności napędu spalinowego.

    Raczej wynika to wprost z posiadanej wyobraźni i znajomości ludzi.
    Wystarczy obejrzeć taką "drogówkę" -- jest to IMHO idealny wzór do
    studiowania ludzkiej mentalności, zachowań.

    > Uprzejmie Ci wyjaśniłem (bo się zastanawiałeś czy mi się coś
    > psuło w końcu czy nie), że zużycie eksploatacyjne jest normalne.

    Nie zastanwiałem się czy Tobie się coś psuło czy nie, bo ja wiem że rzeczy
    się psują. To wynik błędów inżynierskich, produkcyjnych, ale IMHO przede
    wszystkim użytkowych. Jeśli urządzenie jest skonstruowane tak, że eliminuje
    wpływ użytkownika na działąnie, to tym lepiej. Dlatego między innymi
    kibicuję pojazdom samojezdnym, bo są bardziej bezpieczne.

    > Pudło. Uszkodzona była plastikowa wkładka wewnątrz tego mieszaka -
    > co więcej jak przyszło nowe ramię z North, to od razu je zareklamowałem,
    > bo było to samo uszkodzenie, więc to raczej wina producenta albo
    > handlarza częściami czy złego magazynowania..

    I jak wpiszesz w gógle model to faktycznie jest to powszechny problem?

    > I zbędnie jeździłem wózkiem tam i nazad czyli za często korzystałem?

    Niewykluczone. To jak z bateriami i silnikiem. Im więcej używasz tym
    większe zużycie. Nie wiem nadal co jest takiego dziwnego.

    > Weź się puknij w łeb - rozwaliły się bo to tandeta była.

    Ile w takim razie ta tandeta kosztowała?

    > Standardowo uznałem, że jak coś się jeszcze zepsuje, to wymienię,
    > bo to koszt nieduży w sumie i od roku mam nową.
    > Nie było żadnych moich błędów.

    Zaprzeczenie to jeden z najbardziej przewidalnych ludzkich odruchów --
    wiesz kto to powiedział? :P

    > Mogłbym napisać, że manipulujesz.

    To napisz. :P

    > Ale skąd Ty wiesz kto robił instalację w moim mieszkaniu?
    > W zasadzie też robili ją seryjnie bo jak stawiali bloki spółdzielniane
    > 20 czy 30 lat temu, to nie sądzę, żeby wynajmowali jakiegoś Mietka

    Taaa... :D
    https://youtu.be/7BVkkxfNfz4?t=2955
    https://youtu.be/jIPHsfKrdCY?t=450
    Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak deweloperka działa.

    > do tego. Są nowe gniazdka, ale co jakiś czas przychodzi magik
    > ze spółdzielni i sprawdza czy tam jest zerowanie czy coś tam
    > i jest protokół, że gniazdka czy instalacja jest OK.
    > Po co dorabiasz, teorię, że instalacja jest do dupy?

    Bo niewłaściwie wykonana instalacja to najczęstsza przyczyna klękania
    urządzeń podpiętych do tej instalacji.

    > Nowoczesne spaliniaki są naszpikowane elektroniką,
    > więc pewnie też by reagowały, ale jak CHCESZ zajechać,
    > to faktycznie jest łatwiej.

    Nie zareagują na takie przypadki jak zły olej, albo złe paliwo, oraz szereg
    innych. Tu wcale nie musi być złej woli, wystarczy brak wiedzy albo zwykłe
    roztargnienie.

    > No mamy - Ty używasz np określenia smrodowóz.

    Tylko odniesieniu do samochodu, w żadnym wypadku nie do właściciela.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: