-
41. Data: 2018-11-25 16:16:16
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-25 o 11:43, Mateusz Viste pisze:
>
>>> Czas prawdę powie. Może nie w tym roku, ani nie w następnym, ale
>>> prędzej czy później będzie dla wszystkich oczywiste że przemieszczanie
>>> dwóch ton metalu aby przetransportować 80 kg wody i białka to taki
>>> sobie interes.
>>
>> Co komu przeszkadza masa?!
>
> Ruszenie masy to energia. Ok, można ją próbować odzyskać przy późniejszym
> hamowaniu - ale w warunkach ziemskich to zawsze będzie mocno stratny
> proces.
Ale nie mamy problemu masy, stać nas itp itd.
>
>> Wszystko co może dawać jakieś profity to
>> mniejsze rozmiary ułatwiające parkowanie.
>
> To też. I skrzydła.
Można sobie wymyślać co się chce, ale małe rozmiary są dostępne a
skrzydła nie bardzo.
>
>> Ale Twizy które da się
>> zaparkować między innymi samochodami kosztuje 70 tysięcy.
>
> Bo Twizy to jest żart :) Tylko świat się nie poznał na francuskim humorze
> i kupuje to za drogie pieniądze.
Z czego? Moim zdaniem idealny samochód miejski. Kupują wystarczająco bogaci.
-
42. Data: 2018-11-25 16:19:15
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-25 o 13:52, ToMasz pisze:
> W dniu 25.11.2018 o 09:32, Mateusz Viste pisze:
>> On Sat, 24 Nov 2018 22:49:12 +0100, kk wrote:
>>> To jest stwarzanie problemu a nie rozwiązywanie. Kto (jaki % ludzików)
>>> chce jeździć skuterem?
>
>> Ale to przecież jest rozwiązanie, chyba jedno z nielicznych sensownych.
>> Dwutonowy samochód w mieście to kompletna pomyłka. Przyszłością są
>
>
> ludzie... myślcie, zastanawiajcie się nad sensem, nie nad literkami. JA
> piszę o tym, że dzięki współpracy wielu firm, unifikacji wielkości
> akumulatora i jego złącz, a także umożliwieniu błyskawicznej,
> automatycznej wymianie akumulatora, rozwiązujemy 90% problemów
> elektryków i 50% problemów komunikacji. Skoro w skuterach pokazanych na
> filmie, da się zostawić swój akumulator, wziąć inny, mają te same
> wymiary, jest to rozliczane tak że da się korzystać... to dlaczego w
> samochdach nie? ...
Dlatego, że to niepotrzebne jest tak, jak zwykle niepotrzebne jest w
telefonach. Skuter jest tylko przykładem, że się da i że nieraz mogłoby
się przydać, ale tego nie kwestionujemy.
-
43. Data: 2018-11-25 16:37:23
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 25 Nov 2018 15:40:24 +0100, kk napisał(a):
> Samochód po to jest by się nim bawić
No. Skocz sobie do parku rozrywki pojeździć na samochodzikach jeśli
jeszcze nie dorosłeś. Przynajmniej kogoś nie zabijesz.
Samochód to blaszane pudło z silnikiem służące do przemieszczenia się z
p. a do p. b. Przyszłe pokolenia będą miały nas za idiotów bośmy
naprodukowali miliardy już chyba pudeł których głównym zajęciem jest
stanie pod budynkiem i rdzewienie. No i oczywiście, dorabianie
właścicielom paru cm do penisa.
--
Jacek
I hate haters.
-
44. Data: 2018-11-25 16:46:30
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 16:12, kk pisze:
> No ale ... ludzie wybierają. Po co wielce organizować miasto jak ludzie
> czego innego chcą?
Z grubsza po to samo, po co nie pozwalać palić szlamem weglowym czy
parkować na trawnikach. Ludzie by tak wybierali, co nie znaczy, że to
dobre. Takie wady życia w społeczeństwie - na przykład nie wolno rabować
i gwałcić, mimo że wielu by tak wolało;)
Shrek
-
45. Data: 2018-11-25 16:47:46
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 15:40, kk pisze:
>> Drugi krok to odciąć kierownicę, i niech komputery za nas prowadzą. Ale
>> to wszystko w trasie - bo w mieście przyszłości samochód nie ma prawa
>> bytu. Przy czym wszystko to w dzisiejszej rzeczywistości jest oczywiście
>> nierealne. Ale małymi kroczkami...
>
> Samochód po to jest by się nim bawić
E tam. Do zabawy to motocykl. Samochód to do przemieszczania dupy
głównie. Coć coś w tym jest, że mimo, że rozsądek podpowiada yarisa to
serce mówi 200+KM;)
Shrek
-
46. Data: 2018-11-25 16:59:59
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...
>> Ostatnio w jednym z programów widziałem ulice chyba w Estoni.
>> Dwa pasy i wszyscy jada równo niecałe 50km/h.
>> dlaczego? Bo na swiatłach masz ogromna tablice ze przy 47 na
>> godzine łapiesz zielona fale.
>> A u nas...? Od swiateł do swiateł a tam gdzie jest zielona fala to
>> czest otrzeba jechac 10-20km/h szybcej niz limit a i to nie
>> przeszkadza wyscigowcom zeby dojechac do swiateł pierwszy tylko po
>> to zeby gwałtownie sie zatrzymac...
>
> Co to jest ta "zielona fala"? Już któryś raz widzę że ktoś o tym
> wspomina. Raz ktoś pisał też o jakimś "zielonym liściu" (chyba JF, w
> kontekście jego utraty, tego liścia) - czy to jest to samo?
>
Hmm, wyczuwam ironie?
Bo jezeli bys rzeczywiście nie wiedział to pewnie sprawdziłbys w
googlach...
Ale nie rozumiem celu tej ironii...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski
-
47. Data: 2018-11-25 17:10:48
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 25 Nov 2018 15:59:59 +0000, Budzik wrote:
> Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...
>>> Ostatnio w jednym z programów widziałem ulice chyba w Estoni.
>>> Dwa pasy i wszyscy jada równo niecałe 50km/h.
>>> dlaczego? Bo na swiatłach masz ogromna tablice ze przy 47 na godzine
>>> łapiesz zielona fale.
>>> A u nas...? Od swiateł do swiateł a tam gdzie jest zielona fala to
>>> czest otrzeba jechac 10-20km/h szybcej niz limit a i to nie
>>> przeszkadza wyscigowcom zeby dojechac do swiateł pierwszy tylko po to
>>> zeby gwałtownie sie zatrzymac...
>>
>> Co to jest ta "zielona fala"? Już któryś raz widzę że ktoś o tym
>> wspomina. Raz ktoś pisał też o jakimś "zielonym liściu" (chyba JF, w
>> kontekście jego utraty, tego liścia) - czy to jest to samo?
>>
> Hmm, wyczuwam ironie?
> Bo jezeli bys rzeczywiście nie wiedział to pewnie sprawdziłbys w
> googlach...
> Ale nie rozumiem celu tej ironii...
Przeceniasz mnie, żadnej tu ironii :) Za pierwszym razem kiedy zobaczyłem
ten zwrot, to sprawdziłem i jakoś ni mi nie wyskoczyło, szybko uznałem że
to musi być jakaś nowomowa. Poszukałem teraz znów i już widzę - ciągłość
świateł przy stosownej jeździe. Nie wiedziałem że coś takiego w ogóle
nosi nazwę.
Mateusz
-
48. Data: 2018-11-25 17:25:51
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Bolko <s...@g...com>
> E tam. Do zabawy to motocykl. Samochód to do przemieszczania dupy
> głównie. Coć coś w tym jest, że mimo, że rozsądek podpowiada yarisa to
> serce mówi 200+KM;)
Ale to jest głęboko w nas, tylko zabawki się zmieniły.
Żona zaczytuje sie w Jane Austen (pisarka umarła w 1817 roku).
I ostatnio opowiadała jakiś fragment książki gdzie jeden z bohaterów
się chwalił lasce jakiej on to nie ma bryczki.
Myślisz że w starożytnym Rzymie było inaczej?
-
49. Data: 2018-11-25 17:28:19
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu niedziela, 25 listopada 2018 14:15:52 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
> W dniu 25.11.2018 o 12:42, J.F. pisze:
>
> >> Drugi krok to odciąć kierownicę, i niech komputery za nas prowadzą. Ale
> >> to wszystko w trasie - bo w mieście przyszłości samochód nie ma prawa
> >> bytu.
> >
> > A co ma ? tramwaj, taksowki, rower ?
>
> Metro, tramwaje, pociągi, kolejki górskie itp, na ostatnią milę jakieś
> autonomiczne zarządzanie przez coś na kształt ZTM kapsułki wielości
> smarta. Może w przyszłości zastąpią metro łaczac sie spontanicznie w
> pociągi?
>
> Tak obiektywnie samochody się do miast po prostu nie nadają. To że są to
> kwestia kompatybilkości wstecznej. W końcu ktoś wymyśli coś co się
> sprawdzi lepiej i pójdzie z górki.
> Shrerk
http://www.mpk.krakow.pl/pl/tele-bus/
-
50. Data: 2018-11-25 17:44:25
Temat: Re: samochody elektryczne - rozwiązanie problemu z szybkim ładowaniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 17:25, Bolko pisze:
> Ale to jest głęboko w nas, tylko zabawki się zmieniły.
> Żona zaczytuje sie w Jane Austen (pisarka umarła w 1817 roku).
> I ostatnio opowiadała jakiś fragment książki gdzie jeden z bohaterów
> się chwalił lasce jakiej on to nie ma bryczki.
W moim przypadku to trochę inaczej - moto ma wyglądać dobrze i służy do
zabawy i może nie lansu, a żeby wstydu nie było, samochód.... może być
jak z madmaxa (w sumie nawet fajniej) byle się nim przyjemnie jeździło -
w kazdym razie ma być dla manie a nie dla blachar. No ale ja już co
miałem wyrwać to wyrwałem i nie na mototyzacje;)
> Myślisz że w starożytnym Rzymie było inaczej?
W nowożytnym to było:
http://motormania.com.pl/wp-content/uploads/2014/10/
Wy%C5%9Bcigi-rydwanow-motocyklowych-1.jpg
Normalnie duże dzieci. Ja też tak chce:P
Shrek