-
61. Data: 2017-05-06 13:05:40
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: j...@i...pl
On Sat, 06 May 2017 13:02:19 +0200, j...@i...pl wrote:
>Można mieć 18, jest jakaś furtka. W YT jest gość, co ma chyba teraz 19
>lat i jeżdzi zestawem.
Najpierw robisz kwalifikację wstępną, potem C i E do C. Wystarczy mieć
skończone 18 lat.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
62. Data: 2017-05-06 13:07:36
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-06 o 09:31, Uzytkownik pisze:
> DG to wcale nie jest zły pomysł, zwłaszcza dla początkujących, którzy
> płacą dużo niższe składki, a dodatkowo na zakup samochodu czy podstawowe
> narzędzia mogą dostać pieniądze.
>
> Ten pomysł z Uberem myślę, że warto rozważyć. Kontakt z ludźmi może
> pomóc w zdobyciu lepszej, lepiej płatnej pracy. Wożąc ludzi łatwiej jest
> wejść w kontakty niż deklamując "należy się za pizzę 21,50"
> Myślę, że warto rozważyć i ten pomysł.
Sprawdzić czy nie jest z Krakowa. :-)
http://antyweb.pl/uber-wyrok-krakow-kierowca-winny/
Pozdrawiam
-
63. Data: 2017-05-06 13:11:03
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-06 o 09:06, ddddddddddddd pisze:
>>>> tak, płaciłem sobie poniżej najniższej krajowej. Nie, nie zrzuciłem
>>>> kosztów na pracownika, bo mnie wtedy nie było na niego stać.
>>>> Ale jak nie było wyjścia to przejeździłem takim autem pół roku i dało
>>>> się, z resztą kolejne auta nie były dużą wielokrotnością tych 2000zł
>>>>
>>> I dlatego wiesz jak jest.
>>>
>> Wie ale pomija że przez te pół roku zarobił na inne auto za cenę
>> nie dużej wielokrotności tych dwu tysięcy.
>> Przy rozwożeniu picy tyle nie zarobi, zostanie bez samochodu
>> i bez zainwestowanej kasy.
>
> odnosiłem się do:
> "Wiem ile kosztują kursy, jak tyle nie ma to nie powinien szukać
> auta za dwa tysiące bo mu na naprawy i części zbraknie. "
>
> ja nie wiem ile kosztują kursy, obstawiam że kilka razy więcej niż ten
> samochód. IMO nie trzeba mieć kilka razy więcej żeby jeździć autem za
> 2000zł. Chociaż ja bym kupował taki do 1000zł - zawsze zostaje tysiak na
> naprawy, no i jak nie będzie się opłacało naprawiać to nie szkoda tak
> bardzo na złom oddać.
>
To się nie domyślaj tylko sprawdź.
Większość firm w sieci podaje cenę za komplet uprawnień.
I co było już pisane to że ty potrafisz takie auto znaleźć a potem
go samemu łatać nie oznaczy że wszyscy inni tak potrafią.
A na temat swoich umiejętności wątkotwórca już napisał.
Pozdrawiam
-
64. Data: 2017-05-06 15:36:36
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 06.05.2017 o 01:32, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-05-06 o 00:33, Smok Eustachy pisze:
>
>>> tak, płaciłem sobie poniżej najniższej krajowej. Nie, nie zrzuciłem
>>> kosztów na pracownika, bo mnie wtedy nie było na niego stać.
>>> Ale jak nie było wyjścia to przejeździłem takim autem pół roku i dało
>>> się, z resztą kolejne auta nie były dużą wielokrotnością tych 2000zł
>>>
>> I dlatego wiesz jak jest.
>>
> Wie ale pomija że przez te pół roku zarobił na inne auto za cenę
> nie dużej wielokrotności tych dwu tysięcy.
> Przy rozwożeniu picy tyle nie zarobi, zostanie bez samochodu
> i bez zainwestowanej kasy.
Jak wyjdzie na 0 to ok
-
65. Data: 2017-05-06 16:37:13
Temat: Re: samoch?d do 2000z?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
> W dniu 02.05.2017 o 09:24, abn140 pisze:
> /.../
>> tylko ze ile trzeba wytargac na wozeniu pizzy zeby to sie wszystko 'do
>> lata'
>> splacilo?
>> imo pomysl z dooody.
>>
> Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.
Kwestia co najmniej dyskusyjna. Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie
nigdzie nie uzna. Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez
te kilka miesięcy. Nie ma co tego aspektu rozpatrywać inaczej, niż przez
to "czy się opłaca finansowo". Jeśli nie, to szkoda czasu.
--
Liwiusz
-
66. Data: 2017-05-06 16:49:51
Temat: Re: samochódd do 2000zł
Od: 007 <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w
<news:oekn3h$8a2$2@node1.news.atman.pl>:
> W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
>> Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.
> Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.
Kogo to obchodzi.
> Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez
> te kilka miesięcy.
Te Maliniak, a jakie masz doświadczenie w *sprawnym* kierowaniu jakimkolwiek
pojazdem osobowym po DC?
--
'Tom N'
-
67. Data: 2017-05-06 18:26:44
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-06 o 13:05, j...@i...pl pisze:
>> Można mieć 18, jest jakaś furtka. W YT jest gość, co ma chyba teraz 19
>> lat i jeżdzi zestawem.
>
> Najpierw robisz kwalifikację wstępną, potem C i E do C. Wystarczy mieć
> skończone 18 lat.
>
A to C ma zdaje się jeszcze jakieś ograniczenia tonażowe.
Pozdrawiam
-
68. Data: 2017-05-06 19:45:34
Temat: Re: samochódd do 2000zł
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-06 o 16:49, 007 pisze:
> Liwiusz w
> <news:oekn3h$8a2$2@node1.news.atman.pl>:
>> W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
>>> Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.
>
>> Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.
>
> Kogo to obchodzi.
Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.
--
Liwiusz
-
69. Data: 2017-05-06 20:35:37
Temat: Re: samochódd do 2000zł
Od: 007 <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w
<news:oel24l$jgk$4@node1.news.atman.pl>:
> W dniu 2017-05-06 o 16:49, 007 pisze:
>> Liwiusz w
>> <news:oekn3h$8a2$2@node1.news.atman.pl>:
>>> W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
>>>> Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.
>>
>>> Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.
>>
>> Kogo to obchodzi.
> Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
> sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
> doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.
Hehehe... Mogłeś siedzieć cicho...
Dawaj Malinowski dalej, zwłaszcza z odpowiedzią na zadane pytanie:
<q>
> Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez
> te kilka miesięcy.
Te Maliniak, a jakie masz doświadczenie w *sprawnym* kierowaniu jakimkolwiek
pojazdem osobowym po DC?
</q>
Masz?
--
'Tom N'
-
70. Data: 2017-05-06 22:00:53
Temat: Re: samochódd do 2000zł
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.
>>
>> Kogo to obchodzi.
>
> Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
> sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
> doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.
>
Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w
prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau