-
11. Data: 2010-03-11 08:07:23
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: "jarek" <j...@j...pl>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1cel1kwf7anxy$.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.ne
t...
>> Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
>> wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
>
> Niech zrobi prawo jazdy kat. B w końcu. Na kursie uczą takiego prostego
> manewru jak ruszenie pod górkę. Co więcej jest to jeden z wymaganych na
> egzaminie manewrów :)
Ma prawo jazdy od 1980roku :) Kiedys jezdzila, ale teraz sie boi. Oczywiscie
umie jezdzic na manualu, ale woli automat.
Jarek
-
12. Data: 2010-03-11 08:25:13
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-11, jarek <j...@j...pl> wrote:
>> Niech zrobi prawo jazdy kat. B w koncu. Na kursie ucz? takiego prostego
>> manewru jak ruszenie pod górke. Co wiecej jest to jeden z wymaganych na
>> egzaminie manewrów :)
>
> Ma prawo jazdy od 1980roku :) Kiedys jezdzila, ale teraz sie boi. Oczywiscie
> umie jezdzic na manualu, ale woli automat.
Dobrze, że ma prawo jazdy. Źle, że nie umie jeździć.
Krzysiek Kiełczewski
-
13. Data: 2010-03-11 08:48:36
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: krzyss <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com>
jarek pisze:
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
> automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
> dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie sprawuje
> w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw "pełzanie",
> chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po puszczeniu
> hamulca? Delikwent to na razie Renault Twingo 2002r, moze jakies inne
> propozycje?
>
> Jarek
>
>
W smarcie puszczenie hamulca nie powoduje jazdy do przodu.
Dopiero wcisniecie gazu powoduje ruszenie auta.
Pod gorke nie zjedzie, blokuje sie jakos tak ciekawie, mam wrazenie ze
jakos silnikiem.
--
**** krzyss vel Qkill ****
===--- A3 TDI ---===
==- Automat po Czipsie -==
-
14. Data: 2010-03-11 09:01:13
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 08:07:23 +0100, jarek napisał(a):
> Ma prawo jazdy od 1980roku :) Kiedys jezdzila, ale teraz sie boi.
Moja matka ma chyba od 1979 roku. Niczego się nie boi, jeździ lepiej niż
ja.
Jest takie coś jak "jazdy doszkalające", można sobie zafundować kilka
jeśli się miało dłuższą przerwę w prowadzeniu samochodu.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
15. Data: 2010-03-11 09:17:44
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
krzyss pisze:
> W smarcie puszczenie hamulca nie powoduje jazdy do przodu.
> Dopiero wcisniecie gazu powoduje ruszenie auta.
> Pod gorke nie zjedzie, blokuje sie jakos tak ciekawie, mam wrazenie ze
> jakos silnikiem.
>
>
Smart ma 3 biegową skrzynię manualną i podwójne przełożenie przekładni
głównej !! stąd 6 przełożeń.
Wszystko wybierają automatycznie sterowane siłowniki.
Czyli - jest to zwykła manualna skrzynia.
Pozdrawiam !!
-
16. Data: 2010-03-11 09:26:39
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-03-10 23:23:58 niejaki Krzysiek Kielczewski napisał:
> On 2010-03-10, jarek <j...@j...pl> wrote:
>
>>> Ogl?dany przeze mnie peugeot 1007 po wrzuceniu "d" stoi w miejscu a? do
>>> naci?niecia gazu.
>>
>> Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
>> wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
>
> Jak się nie jest w stanie połapać z dwoma(!) pedałami to zdecydowanie
> polecam taksówkę oraz komunikację miejską. Sorry, ale jak to ją
> przerasta to kompletnie nie umie jeździć samochodem.
tu zgoda - lepiej niech potrenuje "na sucho" przed wyjazdem na miasto - dla
jej i innych bezpieczenstwa
>> Czy jak stanie pod gorke, pusci hamulec, nie wciskajac gazu, to auto sie
>> stoczy czy ruszy do przodu, no ostatecznie bedzie stalo w miejscu?
>
> Pod górkę nie sprawdzałem. Na pewno nie ruszy do przodu, czy się stoczy
> to nie wiem.
stoczy sie
to jest normalna, klasyczna skrzynia biegow z normalnym sprzeglem - tylko
calosc jest sterowana przez silowniki elektryczne i komputer - wiec jak
stoisz na swiatlach to jest tak jakbys stal manualem z wlaczona jedynka i
wcisnietym sprzeglem - jak dodasz gazu automat puszcza sprzeglo i auto
rusza
pod gorke ruszajac bezstresowo wykozystuje sie reczny - jest to
przyjemniejsze od manuala gdyz angazuje jedna noge (gaz) i reke (hamulec)
stojac pod gorke zaciagasz reczny a chcac ruszyc dodajesz gazu (auto nie
stoczy sie bo jest na recznym) i jak czujesz ze ciagnie do przodu -
luzujesz reczny - i finito
moja zona na poczatku tez sie troszke gubila (wczesniej jezdzila normalnym
automatem) ale szybko zalapala o co chodzi
--
P0zdrawiam
p0li p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
17. Data: 2010-03-11 09:41:38
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "jarek" <j...@j...pl> napisał w wiadomości
news:hn8ubg$oqr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
> automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
> dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie
> sprawuje w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw
> "pełzanie", chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po
> puszczeniu hamulca? Delikwent to na razie Renault Twingo 2002r, moze
> jakies inne propozycje?
>
"Automaty" typu ręczna skrzynia biegów z przełączaniem automatycznym po
wrzuceniu D (lub E niekiedy) i puszczeniu hamulca stoją w miejscu i ruszają
dopiero po dodaniu gazu. Sama zmiana biegów jest "taka se" bo hamuje przy
zmianach i wszyscy w środku kiwają głowami jakby słuchali jakiejść dobrej
muzy. Szarpania można uniknąć zminiając biegi ręcznie (fajnie jak są łopatki
przy kierownicy). Jak dla mnie to za duża kwota tylko po to żeby nie mieć
pedału sprzęgła.
-
18. Data: 2010-03-11 11:22:54
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "LM" <l...@g...pl>
Są różne rozwiązania w zależności od marki - ja ćwiczyłem np. skrzynię MCP w
Citroenie.
Taka skrzynia nie pełza, tak jak automat, rusza płynnie, natomiast zmiana
biegów przebiega wolniej niż w dobrym automacie i trzeba się do niej trochę
przyzwyczaić, bo inaczej potrafi trochę szarpać przy zmianie biegów. Ale
ogólnie wrażenia są OK, zwłaszcza przy spokojnej jeździe. W korkach też
super.
Do ostrej jazdy sportowej nie polecam.
LM
Użytkownik "jarek" <j...@j...pl> napisał w wiadomości
news:hn8ubg$oqr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
> automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
> dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie
> sprawuje w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw
> "pełzanie", chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po
> puszczeniu hamulca? Delikwent to na razie Renault Twingo 2002r, moze
> jakies inne propozycje?
>
> Jarek
>
-
19. Data: 2010-03-11 13:06:08
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "kamil" <k...@s...com>
"jarek" <j...@j...pl> wrote in message
news:hn8va5$snq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "bartekkr" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:hn8uqv$ig0$1@news.onet.pl...
>> Nie piszesz jaka kwota, wiec polece nowego Swifta. Ladnie jezdzi z
>> automatem i to prawdziwym, mimo dosc malych silnikow.
>
> Twingo z 2002 okresla takowa, ale biore tez pod uwage Smarka, nie wiem
> tylko co tam za rozwiazanie siedzi jesli chodzi o automat.
Unikaj jak ognia, ta skrzynia potrafi zastanawiac sie przez 2-3 sekundy po
depnieciu w pedal. Dolaczanie sie do ruchu to prawdziwa przygoda w smarcie.
Pozdrawiam
Kamil
-
20. Data: 2010-03-11 15:22:51
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Krzysiek Kielczewski pisze:
>> Ma prawo jazdy od 1980roku :) Kiedys jezdzila, ale teraz sie boi. Oczywiscie
>> umie jezdzic na manualu, ale woli automat.
>
> Dobrze, że ma prawo jazdy. Źle, że nie umie jeździć.
A rzeczą fatalną jest to, że ma prawo jazdy, choć nie umie jeździć.