-
51. Data: 2004-06-03 17:34:44
Temat: Re: rozmowa chat - home.pl
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
januszek <j...@k...nie.lubi.spamu.dlatego.prosze.to.wyc
iac.irc.pl>
zapodał(a):
> Andrzej Bursztynski napisał(a):
>
> [...]
> > Ja naprawdę nie mam zamiaru zmieniać Twoich skojarzeń, śmiem tylko
> > twierdzić że najwyraźniej mało jeszcze Januszku widziałeś. Może Ci się
> > informatyka w np. samorządach kojarzy z państwową - nie wiem, mogę tylko
> > zgadywać co widziałeś.
> Hehe, bardzo wygodna argumentacja zza zaslony TOP SECRET ;) Swoja droga
> czytalem kiedys w ktorym z tygodnikow politycznych, ze nasza kochana
> administracji ma zwyczaj ukrywac za ta zaslona nawet banalne sprawy - to
> taka odmiana zasady RWD :)
> Tak czy inaczej, z racji swojej pracy, mam kontakty i z firmami panstwowymi
> (oraz urzedami panstwowymi), i z firmami prywatnymi - roznice sa widoczne
> golym okiem na korzysc tych ostatnich ;)
Wiesz, to jest tak... Jeżeli na górze się nic nie zmieni, to i w niższych instancjach
będzie
to samo, bo tylko spełnia się wymagania. Tyle.
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl
-
52. Data: 2004-06-03 18:22:33
Temat: Re: rozmowa chat - home.pl
Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>
januszek wrote:
> Hehe, bardzo wygodna argumentacja zza zaslony TOP SECRET ;) Swoja droga czytalem
> kiedys w ktorym z tygodnikow politycznych, ze nasza kochana administracji ma
> zwyczaj ukrywac za ta zaslona nawet banalne sprawy - to taka odmiana zasady RWD :)
Ty lepiej odpowiedz na pytania, zamiast je zręcznie wycinać - zapoznałeś się
z materiałami? Nie ma tam żadnego "top secret" ani nawet "zastrzeżone", jakbyś
pofatygował się i poznał ustawę, to byś wiedział co można i jak nią ochraniać.
Do (chyba) 1997 rzeczywiście urzędasy zupełnie uznaniowo mogły kwalifikować wg.
często własnego widzimisię. Ale od czasu tej ustawy tak nie jest i wierzyć mi
się nie chce, że ktoś kto rzekomo "ma kontakty i z firmami panstwowymi" jej nie
zna ani dopuszczenia na najniższym poziomie nie posiada.
Ale Ty wolisz sobie ot tak - pofanzolić ogólnie. Dość powszechny zwyczaj,
więc sam nie wiem czemu się dziwię.
> Tak czy inaczej, z racji swojej pracy, mam kontakty i z firmami panstwowymi (oraz
> urzedami panstwowymi), i z firmami prywatnymi - roznice sa widoczne golym okiem
> na korzysc tych ostatnich ;)
Jak porównujesz na "gołe oko" to zaiste ta dyskusja sensu żadnego nie ma.
--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-
-
53. Data: 2004-06-04 14:56:29
Temat: Re: rozmowa chat - home.pl [ot,generowanie hasel, blabla]
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@f...onet.pl>
Osoba podpisana jako Rafal.Doroszkiewicz <j...@v...net.pl> w artykule
<news:c9lorn$ktk$1@nemesis.news.tpi.pl> pisze:
> Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <u...@f...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:c9l2b8$fsk$1@news.onet.pl...
[...ciach wszystko, bo się czytać nie daje...]
Zastanów się co robisz. Na zwróconą przy okazji rzeczową uwagę
odpowiedziałeś złośliwie i zacząłeś bić pianę, zamiast poprawić, co
trzeba. Ponieważ do tej pory tego nie poprawiłeś, więc bardzo grzecznie
Cię proszę, żebyś swoje bunty poszedł wyrażać na pl.test.
Tu możesz wrócić, kiedy zechcesz dyskutować zgodnie z netykietą i tematyką
grupy (tak, sam zacząłeś off topic), jednak nie tylko o netykietę chodzi.
Nie instalując aktualizacji narażasz się na ataki szkodników, które włażą
niezałatanymi dziurami w używanych przez Ciebie programach, a wpuszczając
szkodniki do siebie narażasz nie tylko swój komputer, ale też komputery
swoich znajomych i wszystkich, których adresy mailowe masz gdziekolwiek na
dysku.
Jeśli mamy pozostać w tematyce grupy - osoby postępujące podobnie do
Ciebie są prawdziwym problemem polskiego internetu.
Żeby nie było wątpliwości - nie mam na myśli tylko i wyłącznie zagrożenia
ze strony wirusów.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień z<->h w adresie)
-
54. Data: 2004-06-05 09:06:26
Temat: Re: rozmowa chat - home.pl [ot,generowanie hasel, blabla]
Od: "Rafal.Doroszkiewicz" <j...@v...net.pl>
Andrzej P. Wozniak <u...@f...onet.pl> napisał(a):
> Zastanów się co robisz. Na zwróconą przy okazji rzeczową uwagę
> odpowiedziałeś złośliwie i zacząłeś bić pianę, zamiast poprawić, co
> trzeba.
Moj drogi, to nie bylo zlosliwie, tylko zartem. Sugerowac to mogl chociazby
'ton' mojej wypowiedzi, w ktorej bez problemu (gdybys uwaznie sie przyjzal)
znalazlbys ';-)'. Znasz sie na zartach? Jak widze - nie.
> Ponieważ do tej pory tego nie poprawiłeś, więc bardzo grzecznie
> Cię proszę, żebyś swoje bunty poszedł wyrażać na pl.test.
Staralem sie grzecznie, ale widocznie jestes tak rozdrazniony, zdesperowany
i pelen emocji, ze nie widzisz nic procz "bicia piany" w odwecie na "bicie
piany" jednego z 'Twoich kolegow'. Wrzuc sobie na luz i przestan gnebic
siebie, mnie i reszte grupy postami, ktore moglbys zamienic w e-mail
skierowany prywatnie pod moj adres.
Ja juz sie zastanowilem, co robie. Teraz kolej na Ciebie.
> Tu możesz wrócić, kiedy zechcesz dyskutować zgodnie z netykietą i
[ciach]
> Jeśli mamy pozostać w tematyce grupy - osoby postępujące podobnie do
> Ciebie są prawdziwym problemem polskiego internetu.
Jezeli osoby postepowalyby podobnie do mnie, to wszystko byloby w porzadku.
Nie upieram sie przy swoim i czytnik, na przekor temu co napisales wyzej -
ustawilem juz dawno, a ze nie pisze tutaj, to nie znaczy, ze tego nie
zrobilem. Wiec sie szanownie ode mnie odczep.
> Żeby nie było wątpliwości - nie mam na myśli tylko i wyłącznie
> zagrożenia ze strony wirusów.
To temat na kolejny watek. Przy okazji - nie uwazam, ze brak programu
antywirusowego oraz uzywanie IE i OE jest gwarancja 'zlapania'
_jakiegokolwiek_ z wirusow.
Mimo Twojego zaslepienia wobec tego, co i jak pisze - pozdrawiam,
--
Rafal.Doroszkiewicz
mailto:ja(at)vast.net.pl