Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnotkrra.1c9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
...
> Ja też widziałem dawno temu chyba ten sam. Wydał mi się zgodny, a to czy
> Chorzów, czy Sosnowiec, musiałem uznać za drobny szczregół. W końcu to
> dość blisko. Ale jednak to chyba tylko zbieżność imienia i nazwiska.
> Według

Bardzo możliwe.

Z jakiejś książki satyrycznej, tytułu, ani autora mie pomnę:
"Chciał strzelić do pana Sawy,
A strzelił do pana Sowy.
Ot, taki raczej błahawy,
Lapsusik językowy".

> moikrewni.pl osób z nazwiskiem experta jest w całym kraju 80. W Sosnowcu
> 8,

Może to ktoś z rodziny? Skoro część, to Zagłębioki, a inna część Hanysy? Jak
u Bercika w serialu Święta Wojna...

> a w Chorzowie 1-3. Niewiele. Tych przez "l" nie ma ani jednego

Toteż nawet nie liczyłem, że kogoś znajdzie, miałem na myśli to, że
niektórzy piszą swe nazwiska bez pliterek i niekiedy, aby ich znaleźć, to
takowoż trzeba szukać, bo inteligencja wyszukiwarki NK stanęła chyba w
czasach, gdy pliterek nie używano. W Guglu, czy nawet chyba Allegro, mogę
wyszukać tak, czy siak i coś-tam znajdzie.
A w NK, jak ktoś nazywa się np. Złotopolski, to nie znajdzie go, jak zapodam
Zlotopolski. I odwrotnie. Na szczęście, nie trzeba pilnować wielkości liter.

--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.