eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[relacja] wieś -> centrum SCT w Wawie - pół PolskiRe: [relacja] wieś -> centrum SCT w Wawie - pół Polski
  • Data: 2024-08-09 07:53:15
    Temat: Re: [relacja] wieś -> centrum SCT w Wawie - pół Polski
    Od: ptoki <p...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-08-08 02:38, io wrote:
    > Nudzi mi się w pociągu, więc będzie relacja z przejazdu. Że niekiedy da
    > się przemieszczać różnymi środkami transportu.
    >
    > Sprawę do załatwienia mam w centrum Warszawy w strefie SCT. Strefa
    > właściwie nie ma większego znaczenia. Teoretycznie mając elektryka
    > mógłbym do tej strefy wjechać i zaparkować za darmo. No ale musiałbym
    > tam jakoś dojechać. Nie to, że kosztuje, choć też, ale do Warszawy
    > daleko jest z mojej wioski a ja mam mikrokara do jazd lokalnych.
    > Wymyśliłem więc, że do tej Warszawy pojadę pociągiem, czyli zrobię sobie
    > 'stację przesiadkową' niemal na początku podróży. Ze wsi podjechałem
    > mikrokarem na najbliższy miejski dworzec, 10km 20min 890Wh, czyli .. z
    > 1zł i pozostawiłem go na dworcowym parkingu. Koszt 0zł. Teraz jadę już
    > pociągiem 228km, 2h 23min, 60zł. Intercity, 2 klasa. U celu będzie
    > jeszcze 1,4km, przejdę to pieszo bo blisko i nie spieszy mi się. I to
    > właściwie tyle.
    >
    > Tak, jak wielu z Was, przez lata pociągami nie jeździłem, ale od pewnego
    > czasu do tego jeżdżenia wróciłem trochę w ramach eksperymentu czy się
    > da. Możecie sobie rozważyć ten przejazd i ewentualne swoje...

    Ja sie tluklem pkpem chyba z 10 lat miedzy slaskiem a wawa co tydzien.
    Batorym, hutnikiem, tour de pologne (byly hutnik tylko bardziej
    pomotany) i chyba opolaninem itp.

    Trzymalem sie tej metody bo mialem jedno auto i myslalem ze tak jest taniej.

    W praktyce za te 40-65pln co kupowalem bilet na pospiesznego (ic/ex byly
    2-3x drozsze z grubsza) plus dojazd do katowic, plus bilet na tramwaj do
    miejsca spania to mialem z grubsza to samo co za jazde autem (foka na
    rope, 5l/100km a trasa u mnie byla 285km) ale autem jechalem polowe
    czasu, moglem zabrac wiecej gratow jak potrzebowalem i mialem auto do
    dyspozycji na miejscu i nie bylem uzalezniony od czasow wyjazdu i
    opoznien. Hutnik to chyba nigdy na czas nie dojechal jak nim jezdzilem,
    podbnie Batory - doslownie pare razy przyjechal do katowic na czas.
    Ile sie wystalem na dworcu o 4 rano w katowicach i zmarzlem czy
    nawachalem uryny to moje i nikomu nie zycze.

    Z pozytywow to podobala mi sie trasa hutnika bo prowdzila przez
    ciekawsze okolice i bylo co poogladac (np. dom Reymonta), pojezdzilem
    pietrowym wagonem - nie pomne jak go na pmk nazywaja, czasem se drzemlem
    w czasie podrozy.

    Z kolejnych wad to w tym samym przedziale gostkowi uprowadzili laptopa z
    torby (moja mialem pod bokiem, fhuj niewygodnie ale na niej drzemalem),
    pare razy sie trafil smierdziel, pare razy jakis halasliwiec. No i te
    opoznienia. Kiedys jeden taki en57 jadacy z wawy do chyba katowic jako
    pospieszny mial 6.5h spoznienia i pojechalem w koncu chyba hutnikiem o
    19tej zamiast tym pierwszym o 13 czy 14tej.

    Od czasu jak zaczalem jezdzic autem to na pociag nie spojrzalem a jak
    probowalem to sie okazalo ze np. do bydgoszczy ze slaska to sie jedzie
    tak ze chyba lepiej rowerem jechac.

    Moja wiocha to 30km od katowic i 20km od gliwic jest. Wiec nie tak zle
    ale jak sie pododaje wszystko to wychodzi ze nawet jakbym chcial
    pociagiem jechac to bylo by to masochizmem.

    --
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: