-
211. Data: 2013-10-29 14:51:02
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l4obhn$uk1$...@n...news.atman.pl...
> ROTFL - jak na razie to ten kontekst mocno ci umyka, a ja się chętnie
> dowiem jak to jest z tym karaniem za 'utrudnianie' ruchu we Włoszech
> i to po kilka stówek EUR, ale pewnie się nie dowiem, ponieważ:
> "
> Nie widziałem, tak samo jak nie widziałem nikogo kto by dostał mandat za
> jazdę 200/90 co w żaden sposób nie dowodzi ani nie zaprzecza istnieniu
> takich mandatów.
> "
Nie widziałem Twoje mózgu czy to znaczy że go nie masz?
Zacznij w końcu myśleć. Debilne założenia prowadzą do debilnych wniosków.
Jak fakt czy ktoś coś widział ma przesądzać o tym czy to coś istnieje ???
Podstawy logiki! Podstawy!
Pozdrawiam
Ergie
-
212. Data: 2013-10-29 14:52:46
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 29.10.2013 14:48, Ergie pisze:
>> Ale w jakiś dziwny sposób zupełnie nie obchodzą cię kierowcy, którzy
>> stoją za tobą w korku, gdy zatrzymujesz się przed osiedlowymi progami
>> zwalniającymi i powoluśku i ostrożnie przez nie przejeżdżasz.
>
> Jeśli jest to na drodze dojazdowej do sklepu i stoi tam wcześniej zakaz
> zatrzymywania to jak najbardziej jest to zabronione.
ROTFL
To się nazywa "epic fail".
[ciach]
> Oczywiście. Jak jechałem autem z zepsutą skrzynią które się zacięło na 1
> biegu to jechałem max 30, ale nie utrudniałem ruchu, bo jak tylko
> widziałem we wstecznym lusterku że ktoś się zbliża to zjeżdżałem na
> pobocze by mógł mnie spokojnie minąć.
Ignorując brak tego pobocza, obecność na nim pieszych oraz rowerzystów i
nielegalność takiego manewru?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
213. Data: 2013-10-29 14:52:58
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-10-29, Ergie <e...@s...pl> wrote:
>> ROTFL - jak na razie to ten kontekst mocno ci umyka, a ja się chętnie
>> dowiem jak to jest z tym karaniem za 'utrudnianie' ruchu we Włoszech
>> i to po kilka stówek EUR, ale pewnie się nie dowiem, ponieważ:
>> "
>> Nie widziałem, tak samo jak nie widziałem nikogo kto by dostał mandat za
>> jazdę 200/90 co w żaden sposób nie dowodzi ani nie zaprzecza istnieniu
>> takich mandatów.
>> "
>
> Nie widziałem Twoje mózgu czy to znaczy że go nie masz?
>
> Zacznij w końcu myśleć. Debilne założenia prowadzą do debilnych wniosków.
> Jak fakt czy ktoś coś widział ma przesądzać o tym czy to coś istnieje ???
> Podstawy logiki! Podstawy!
>
Od kiedy czytasz PMS? Jezeli Artur twierdzi, ze czegos nie ma no to nie ma,
koniec kropka.
--
Artur
ZZR 1200
-
214. Data: 2013-10-29 15:09:16
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l4oecj$oqc$...@n...news.atman.pl...
> Kłamiesz. Ciągle pisałeś o rzekomej bezwzględnej karalności jechania
> poniżej limitu o ile tą samą drogą jedzie ktoś, kto chce jechać szybciej i
> nie umie (lub nie wolno mu) wyprzedzić.
Nie prawda.
[ciach inne bzdury i kłamstwa]
>> A ja nikogo chorego do pracy by potrzebował szofera.
> A, to w takim razie zapewnij im utrzymanie, jak pracę stracą.
Strach przed utratą pracy w żaden sposób nie usprawiedliwia tego że ktoś kto
nie jest w stanie bezpiecznie prowadzić auta jedzie do pracy zamiast do
lekarza.
> Nie każdy ma twój "luksus" bycia zbędnym popychadłem, którego obecność w
> pracy nie jest jakoś wybitnie potrzebna.
Jasne :-)
>> Oj boli, boli najwyraźniej dobrze trafiłem.
> Kulą w płot. Tylko dowiodłeś, że twój związek z ruchem drogowym jest mocno
> teoretyczny.
Jasne :-)
>> Naprawdę nie każdy musi mieć prawo jazdy. Możesz chodzić piechotą.
> Nie będę brał z ciebie przykładu, gimbusie.
Jasne :-)
>> A co to kolejny comming out? Wybacz jestem zajęty i nie jesteś w moim
>> typie.
> Piszę, gimbusie, że zachowujesz się jak strzelająca focha mała panienka.
ROTFL. Najpierw kłamiesz i przypisujesz mi pisanie bzdur, a jak je prostuję
to zaczynasz wyzywać od gimbusów i panienek. Zastanów się kto tu strzela
focha :-)
> Zaraz się rzucisz na ziemię i zrobisz histerię...
A jeśli tak zrobię to przestaniesz pisać bzdury? Bo jak nie to szkoda
dywanu.
> Swoją szosą - głodnemu Ergie chleb na myśli...
Normalnemu facetowi nie przyszło by do głowy nazywanie drugiego panienką,
ale już się nie tłumacz, nie trzeba :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
215. Data: 2013-10-29 15:12:57
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l4oeje$oqc$...@n...news.atman.pl...
> ROTFL
> To się nazywa "epic fail".
Udowodnij, a ja idę po popcorn. Najwyraźniej przegapiłeś już podobne
dyskusje.
>> Oczywiście. Jak jechałem autem z zepsutą skrzynią które się zacięło na 1
>> biegu to jechałem max 30, ale nie utrudniałem ruchu, bo jak tylko
>> widziałem we wstecznym lusterku że ktoś się zbliża to zjeżdżałem na
>> pobocze by mógł mnie spokojnie minąć.
> Ignorując brak tego pobocza,
Ty oczywiście wiesz lepiej po jakiej drodze ja jechałem i czy miała pobocze.
No a teraz mnie zwyzywaj bo znowu wytknąłem Ci że napisałeś bzdurę.
Pozdrawiam
Ergie
-
216. Data: 2013-10-29 15:15:51
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l4oejq$jb3$...@n...news.atman.pl...
> Od kiedy czytasz PMS? Jezeli Artur twierdzi, ze czegos nie ma no to nie
> ma,
> koniec kropka.
Od 9 lat regularnie, wcześniej okazjonalnie, ale szczerze powiedziawszy nie
zwracam większej uwagi na Troli więc o ile pamiętam niektóre zabawne bzdury
to nijak nie pamiętam kto był ich autorem.
Pozdrawiam
Ergie
-
217. Data: 2013-10-29 15:16:46
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-10-29 14:51, Ergie pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
>
>> ROTFL - jak na razie to ten kontekst mocno ci umyka, a ja się chętnie
>> dowiem jak to jest z tym karaniem za 'utrudnianie' ruchu we Włoszech
>> i to po kilka stówek EUR, ale pewnie się nie dowiem, ponieważ:
>> "
>> Nie widziałem, tak samo jak nie widziałem nikogo kto by dostał mandat
>> za jazdę 200/90 co w żaden sposób nie dowodzi ani nie zaprzecza
>> istnieniu takich mandatów.
>> "
>
> Nie widziałem Twoje mózgu czy to znaczy że go nie masz?
Kolejny wykręt. Mandatów pokazywać nie musisz, ale jakoś tę tezę
o utrudnianiu i karaniu jeżdżących wolniej (bo inni chcą szybciej)
to jednak będziesz musiał udowodnić.
> Zacznij w końcu myśleć.
Ja nie mam z tym problemów i czekam, aż ten proces zacznie występować
u Ciebie.
> Debilne założenia prowadzą do debilnych
> wniosków.
To zauważyłem - nie pierwszy raz takie przyjąłeś:>
> Jak fakt czy ktoś coś widział ma przesądzać o tym czy to coś
> istnieje ???
Takimi wykrętami niczego nie udowodnisz, najwyżej pogrążysz się
bardziej.
> Podstawy logiki! Podstawy!
Dobrze, że już na to wpadłeś, teraz z nich spróbuj skorzystać.
Jak tam wycieczka się udała?
-
218. Data: 2013-10-29 15:19:02
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-10-29 14:52, AZ pisze:
> On 2013-10-29, Ergie <e...@s...pl> wrote:
>>> ROTFL - jak na razie to ten kontekst mocno ci umyka, a ja się chętnie
>>> dowiem jak to jest z tym karaniem za 'utrudnianie' ruchu we Włoszech
>>> i to po kilka stówek EUR, ale pewnie się nie dowiem, ponieważ:
>>> "
>>> Nie widziałem, tak samo jak nie widziałem nikogo kto by dostał mandat za
>>> jazdę 200/90 co w żaden sposób nie dowodzi ani nie zaprzecza istnieniu
>>> takich mandatów.
>>> "
>>
>> Nie widziałem Twoje mózgu czy to znaczy że go nie masz?
>>
>> Zacznij w końcu myśleć. Debilne założenia prowadzą do debilnych wniosków.
>> Jak fakt czy ktoś coś widział ma przesądzać o tym czy to coś istnieje ???
>> Podstawy logiki! Podstawy!
>>
> Od kiedy czytasz PMS? Jezeli Artur twierdzi, ze czegos nie ma no to nie ma,
> koniec kropka.
To bardzo ciekawe, ale ma niewiele wspólnego z tym co ja napisałem. No,
ale już się przyzwyczaiłem:>
-
220. Data: 2013-10-29 15:25:00
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail e...@s...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> Ale w jakiś dziwny sposób zupełnie nie obchodzą cię kierowcy, którzy
>> stoją za tobą w korku, gdy zatrzymujesz się przed osiedlowymi progami
>> zwalniającymi i powoluśku i ostrożnie przez nie przejeżdżasz.
>
> Jeśli jest to na drodze dojazdowej do sklepu i stoi tam wcześniej
> zakaz zatrzymywania to jak najbardziej jest to zabronione.
Że co?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon
-
219. Data: 2013-10-29 15:25:00
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail e...@s...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Zacznij w końcu myśleć. Debilne założenia prowadzą do debilnych
> wniosków. Jak fakt czy ktoś coś widział ma przesądzać o tym czy to coś
> istnieje ??? Podstawy logiki! Podstawy!
No ale przeciez to Ty wyciągnąłes dokładnie takie wnioski!
I własnie to zostało ci wypomniane.
To ze czegoś nie widziałes nie dowodzi ze tego nie ma ale nie dowodzi też
ze to istnieje!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.