eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypsychoza diesli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 175

  • 81. Data: 2024-02-14 12:49:33
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Feb 2024 09:52:06 +0100, Myjk wrote:
    > Tue, 13 Feb 2024 18:54:12 +0100, J.F
    >> Samochod jaki jest każdy widzi.
    >
    > No, ty patrzysz na crossovera a widzisz suva.

    A jest jakas definicja suv, żebym dobrze widział?

    >> A co tam sobie za nazwę wymyslili ...
    >> co mnie to obchodzi :-)
    > Jak bierzesz udział w dyskusji, to wypadałoby
    > żebyś wiedział o czym piszesz.

    A producenci kierują sie modą i nazywają tak, aby sie lepiej
    sprzedawały :-)

    A drugi wniosek - samochodzik w modnej formie, niech będzie ze
    crossover, jakos dużo benzyny pali.
    I co tu winic - paliwo, silnik, formę ?
    Bo przecież nie wymiary :-)

    J.






  • 82. Data: 2024-02-14 12:51:19
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 14-02-2024 o 12:49, J.F pisze:
    > On Wed, 14 Feb 2024 09:52:06 +0100, Myjk wrote:
    >> Tue, 13 Feb 2024 18:54:12 +0100, J.F
    >>> Samochod jaki jest każdy widzi.
    >>
    >> No, ty patrzysz na crossovera a widzisz suva.
    >
    > A jest jakas definicja suv, żebym dobrze widział?

    Posługujesz się terminami, których nie znasz i nawet nie postarałeś się
    sprawdzić co oznaczają?


  • 83. Data: 2024-02-14 13:02:25
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Feb 2024 09:51:13 +0100, Myjk wrote:
    > Tue, 13 Feb 2024 17:47:11 +0100, J.F
    >> A jak mam ciągnąc wyżej, gdy przepalanie sie właczyło
    >> w miescie, w korkach, swiatlach ... i blisko celu ..
    >
    > Wtedy następnym razem się dopali na trasie.
    > Chyba że ktoś typowy idiota i sobie diesla
    > na miejskie interwały po 20km kupił, bo tańsze
    > paliwo.

    Następny raz powinien być jutro, bo skoro wypalanie było potrzebne, a
    nie zostało dokonczone ... to filtr wymaga wypalenia?

    A w trase pojade za dwa tygodnie :-)

    >> U mnie spalanie rosnie wyraźnie, bo jałowo to jest ~1 l/h,
    >> a z wypalaniem 4.5 l/h. Oczywiście w czasie jazdy mniej zauważalne.
    >> Szarpie też charakterystycznie, i nie bardzo wiem czemu.
    >
    > Skoro większą dawkę dotrysku robi to wiadomo
    > że będzie szarpać bo więcej paliwa jest podawane
    > siłą rzeczy dają więcej mocy.

    Ale przy tym szarpaniu obroty czasem spadają poniżej jałowych.

    >> Jakby chcial podniesc obroty, to przecież może.
    > Jak ma podnieść skoro ma wrzucony niski bieg.

    Stoi na światłach na luzie :-)

    >> No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    >> kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..
    >
    > "Kawałka". Jak zwykle dane podajesz bardzo rzetelne.
    > Po ilu kilometrach i w jakich warunkach przejechanych,
    > się załącza wypalanie?

    Przeciez rózne mogą być kawałki.
    Ale np jade 50km z predkoscia 150, gdy się da, a 1-2 dni póżniej
    w miescie się włącza wypalanie.

    Nie zawsze ...

    >> A co ma paliwo i olej do dwumasy?
    > Skup się, mowa była cały czas o DPF, a problem z nim jest taki sam jak z
    > dwumasą, czyli go nie ma -- chyba że ktoś jeździć nie potrafi butując na
    > niskich obrotach. Mam kolegę co nawet pod górkę w Alpach jechał poniżej
    > 1500 obr. (i zjeżdżał na hamulcu na luzie) bo nie lubił jak mu silnik
    > wyje...

    Tak na kursie uczą przecież :-)

    Ale ja nie mam tak wysokiego biegu i przy 150km/h silnik swoje obroty
    ma :-)

    Problem z dwumasą jest, tylko nie widzę jak miałby na niego pomóc
    "Jak jest używany poprawny olej, jak samochód jest zadbany,
    nie rzyga olejem i paliwem (zjebane wtryski) to wystarczy
    na dłużej"

    Być moze na DPF powyzsze pomaga, moj na razie ... wypala, konczy, i
    jedzie dalej.
    Tylko ten mały problem, że zacząl wypalać, dojechałem do celu,
    i nie wiem co robic: gasić, stac i czekać (nie wolno), czy jezdzic
    dookoła budynku :-)

    No i jesli jazda w trasach samoczynnie wypala, to czemu u mnie czasem
    się wlącza wypalanie wkrótce po trasie.

    J.


  • 84. Data: 2024-02-14 14:01:43
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 14 Feb 2024 13:02:25 +0100, J.F

    > Następny raz powinien być jutro, bo skoro wypalanie
    > było potrzebne, a nie zostało dokonczone ...
    > to filtr wymaga wypalenia?

    Może już się na tę chwilę wypalił na tyle,
    że go już nie wymaga.

    > A w trase pojade za dwa tygodnie :-)

    Tak to jest jak się kupuje diesla bez logicznego uzasadnienia.
    Żeby diesel miałsens, to wyapda te minimum 60-100km przejechać
    dziennie i to na trasie, a nie po mieście.

    > Ale przy tym szarpaniu obroty czasem spadają poniżej jałowych.

    Komputer sobie widać nie radzi z dawkami. Pewnie inżyniery
    nie przewidziały że ktoś kupi diesla by jeździć jak elektrykiem. ;P

    >>> Jakby chcial podniesc obroty, to przecież może.
    >> Jak ma podnieść skoro ma wrzucony niski bieg.
    > Stoi na światłach na luzie :-)

    No to jak szarpie, skoro stoi. Ja pisałem o szarpaniu
    np. przy szybkim odjęciu gazu będąc cały czas na biegu.

    >>> No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    >>> kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..
    >>
    >> "Kawałka". Jak zwykle dane podajesz bardzo rzetelne.
    >> Po ilu kilometrach i w jakich warunkach przejechanych,
    >> się załącza wypalanie?
    >
    > Przeciez rózne mogą być kawałki.

    Dla diesla to powinny być znaczne kawałki,
    w przeciwnym razie totalnie bez sensu jest
    kupować diesla.

    > Ale np jade 50km z predkoscia 150, gdy się da, a 1-2 dni póżniej
    > w miescie się włącza wypalanie.

    I co z tego? Jak filtr nie wymaga wypalania, to po co ma się włączać
    procedura, bo ty akurat jedziesz 150/h i warunki są sprzyjające? Jak się
    leci w trasie to filtr i przez 300-500km potrafi się nei przytkać, bo
    silnik pracuje w optymalnych warunkach i nie kadzi, a po mieście potrafi
    się zatkać po 20km.

    > Nie zawsze ...

    No czary, panie, czary. Właśnie, być może, dotarłeś do wniosku,
    że silnik spalinowy ma tym większą gówno sprawność i tym bardziej
    syfi jeśli jest używany w niewłaściwych (nieoptymalnych) warunkach.

    >>> A co ma paliwo i olej do dwumasy?
    >> Skup się, mowa była cały czas o DPF, a problem z nim jest taki sam jak z
    >> dwumasą, czyli go nie ma -- chyba że ktoś jeździć nie potrafi butując na
    >> niskich obrotach. Mam kolegę co nawet pod górkę w Alpach jechał poniżej
    >> 1500 obr. (i zjeżdżał na hamulcu na luzie) bo nie lubił jak mu silnik
    >> wyje...
    >
    > Tak na kursie uczą przecież :-)

    Pokaż mi auta "kursowe" (albo tym bardziej egzaminacyjne)
    które są dieslami... Elektryki już widziałem, ale diesli
    w życiu, bo by nie wyrobili na naprawach (dwumasy).

    > Ale ja nie mam tak wysokiego biegu i przy 150km/h silnik swoje obroty
    > ma :-)

    Ale przy 150 to już jest znacznie obciążony i pewnie kadzi.
    Jak do tego dojdą strupiałe wtryski, zagarowany dolot,

    > Problem z dwumasą jest, tylko nie widzę jak miałby na niego pomóc
    > "Jak jest używany poprawny olej, jak samochód jest zadbany,
    > nie rzyga olejem i paliwem (zjebane wtryski) to wystarczy
    > na dłużej"

    Bo ja nie pisałem o dwumasie, tylko nadal, tak jak zresztą
    poprzednik a czego nadal nie ogarniasz, o DPF. Więc nijak
    się ma olej (i reszta) do dwumasy.

    > Być moze na DPF powyzsze pomaga, moj na razie ... wypala, konczy, i
    > jedzie dalej.
    > Tylko ten mały problem, że zacząl wypalać, dojechałem do celu,
    > i nie wiem co robic: gasić, stac i czekać (nie wolno), czy jezdzic
    > dookoła budynku :-)

    Nigdy nie jeździłem (a tym bardziej nie stałem) bez celu,
    nawet wiedząc że jest w trybie wypalania. 200 tys. przeleciane
    i jedyny problem z DPF to była wina zaciętego (a niewyczyszczonego
    w ramach przeglądu) zaworu EGR.

    > No i jesli jazda w trasach samoczynnie wypala,

    Kto tak stwierdził?

    > to czemu u mnie czasem się wlącza wypalanie wkrótce po trasie.

    Bo jazda w trasie nie wypala "samoczynnie" DPFu.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 85. Data: 2024-02-14 14:10:08
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 14 Feb 2024 12:49:33 +0100, J.F

    > On Wed, 14 Feb 2024 09:52:06 +0100, Myjk wrote:
    >> Tue, 13 Feb 2024 18:54:12 +0100, J.F
    >>> Samochod jaki jest każdy widzi.
    >>
    >> No, ty patrzysz na crossovera a widzisz suva.
    > A jest jakas definicja suv, żebym dobrze widział?

    Przez takich ignorantów jak ty, nei ma.
    Bo się pozacierało.

    Dla mnie SUV to umieszczuchowana lekka ciężarówka,
    bo to w stanach powstał termin SUV i tam tak nazywali
    klockowate samochody terenowe, ale jednak (pod)miejskie
    a nie typowe trucki dla "redneków". Dlatego w tej definicji
    nijak się taki Outlander, a tym bardziej Sx4 nie mieści.

    >>> A co tam sobie za nazwę wymyslili ...
    >>> co mnie to obchodzi :-)
    >> Jak bierzesz udział w dyskusji, to wypadałoby
    >> żebyś wiedział o czym piszesz.
    > A producenci kierują sie modą i nazywają tak,
    > aby sie lepiej sprzedawały :-)

    A głupi użytkownicy muszą powielać,
    bo przecież własnego rozumu nie mają.

    > A drugi wniosek - samochodzik w modnej formie, niech
    > będzie ze crossover, jakos dużo benzyny pali.

    Bo to nadal miejski samochodzik, a nie autostradowy.

    > I co tu winic - paliwo, silnik, formę ?
    > Bo przecież nie wymiary :-)

    Jedyne co trzeba winić, to brak twojego rozumienia,
    że samochód się dobiera do jego przeznaczenia, a nie:
    "kupię sobie diesla bo dwa razy w roku w trasę pojadę
    i wtedy się sprawdzi idealnie".

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 86. Data: 2024-02-14 20:59:51
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...

    > No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    > kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..

    Bo to nie sa idealne warunki do wypalania.
    Idealne to około 2000 obrotów i srednie obciazenie silnika.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
    swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
    Frank Herbert


  • 87. Data: 2024-02-15 07:02:35
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 14.02.2024 o 12:46, J.F pisze:
    >> Niektóre mają do tego osobny wtryskiwacz, już w filtrze chyba.
    >> Nie powinno więc wpływać na pracę silnika.
    > Nie wiem jak mój, może tez ma.

    Nie ma - a szkoda

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 88. Data: 2024-02-15 07:08:35
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 14.02.2024 o 13:02, J.F pisze:
    > Tylko ten mały problem, że zacząl wypalać, dojechałem do celu,
    > i nie wiem co robic: gasić, stac i czekać (nie wolno), czy jezdzic
    > dookoła budynku ?

    Stosuję wszystkie trzy wersje w zależności od potrzeby i możliwości :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 89. Data: 2024-02-15 07:53:28
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Feb 2024 19:59:51 -0000 (UTC), Budzik wrote:
    > Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
    >> No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    >> kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..
    >
    > Bo to nie sa idealne warunki do wypalania.
    > Idealne to około 2000 obrotów i srednie obciazenie silnika.

    To jest srednie obciązenie - ten silnik ma 150KM :-P
    i obroty wtedy ok 2500 :-)

    Ale co - takie oczyszczenie moze nastąpic samoczynnie w czasie
    normalnej jazdy w odpowiednich warunkach, czy komputer musi wiecej
    paliwa podać, i najlepiej w czasie jazdy w w/w warunkach?
    To czemu c* włącza wypalanie w środku miasta ? :-)

    Zaczynam podejrzewać, ze mu ta jazda autostradowa szkodzi.
    A moze to nie autostrada, tylko dodatkowe km z predkoscią 50 przez
    wioski?

    J.


  • 90. Data: 2024-02-15 08:02:09
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 15-02-2024 o 07:53, J.F pisze:
    > On Wed, 14 Feb 2024 19:59:51 -0000 (UTC), Budzik wrote:
    >> Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
    >>> No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    >>> kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..
    >>
    >> Bo to nie sa idealne warunki do wypalania.
    >> Idealne to około 2000 obrotów i srednie obciazenie silnika.
    >
    > To jest srednie obciązenie - ten silnik ma 150KM :-P
    > i obroty wtedy ok 2500 :-)
    >
    > Ale co - takie oczyszczenie moze nastąpic samoczynnie w czasie
    > normalnej jazdy w odpowiednich warunkach

    Może tak być.
    Ale nie musi.

    Zwłaszcza w starych trupach, gdzie nie wiadomo czy więcej się wypala
    podczas jazdy, czy więcej syfu się odkłada z racji niesprawnego w pełni
    układu wtryskowego i ogólnie silnika.

    >, czy komputer musi wiecej
    > paliwa podać, i najlepiej w czasie jazdy w w/w warunkach?
    > To czemu c* włącza wypalanie w środku miasta ? :-)

    Bo nie ma wiedzy o Twoich planach na następne km, a wypalić musi gdy
    zostały spełnione warunki?

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: