eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypsychoza diesliRe: psychoza diesli
  • Data: 2024-02-22 17:55:03
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22-02-2024 o 15:16, J.F pisze:
    > On Thu, 22 Feb 2024 11:36:18 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 22-02-2024 o 11:22, J.F pisze:
    >>>> Czyli próbujesz rozpocząć "dyskusję" o Twoich fantasmagoriach.
    >>>> To się leczy.
    >>>
    >>> Aby na pewno?
    >>
    >> Spytaj psychiatry, raczej coś poradzi.
    >>
    >>> Bo cos mi się przypomniało ... a jak to jest z holowaniem BEV?
    >>> Jak ci np prądu zabraknie ? :-)
    >>
    >> A co ma być?
    >> Naładuje się w trakcie holowania.
    >
    > Niby mógłby, standardowa rekuperacja ... ale prądu musi byc na tyle
    > duzo, zeby komputer sterujący ruszył :-)

    ROTFL !!!
    Znowu dokonujesz jakichś durnych wymysłów, na podstawie swojej totalnej
    niewiedzy.

    Komputer sterujący jest zasilany z baterii 12V, więc ładowanie nie jest
    mu do niczego potrzebne.

    A i baterie trakcyjne nie pozwolą się rozładować do zera bezwzględnego,
    więc zawsze jakiś prąd mają, jeśli o to Ci chodziło.

    > Ale ... o ile pamietam, to jest jakas skomplikowana procedura, aby
    > takie auto móc holować. Przynajmniej w niektórych modelach.

    Tak, taka sama jak w ice, trzeba odblokować automatyczną skrzynię. ;-)
    Ale co Ty możesz o tym wiedzieć na podstawie doświadczeń ze złomami z
    manualem.

    >
    > Nowe modele, duzo komputerów, dużo programów, dużo miejsca na inwencję
    > programistów i kierowników :-)
    >
    >> Ale zazwyczaj ma dobry assistance i zawiozą lawetą do ładowarki.
    >>
    >
    >>>>> to pojazd powinien przypominać, ze czas na nią, nieprawdaż ? :-P
    >>>> Gdyby przewidziano to na etapie jego konstruowania, to nie groziłby,
    >>>> nieprawdaż?
    >>> Czyli jak - to była akcja nieplanowana?
    >> A co myślałeś?
    >
    > I kazali za nią zapłacic?
    > Czy Tobie nie kazali, a inny producent/model traktuje to jako płyn
    > eksploatacyjny - rok, i do wymiany :-P

    To właśnie mój model.
    Tyle że się na kampanię załapał, więc pierwszy raz mi się udało za friko.
    Ale po kolejnych 60 kkm już nie będzie zmiłuj.

    Tyle że nie ma o co kruszyć kopii, bo to i tak wyjdzie taniej niż zwykły
    przegląd np w kompaktowej Toyocie.

    > A nowsze juz mają dobry na długo?

    Tak.


    >
    > No ale jak płyn sie skiepści, stosowne ostrzezenie wyskoczy ...

    Nie wyskoczy, bo nic tego nie bada.
    A płyn możesz sobie wlać jakikolwiek, nawet norm nie musi spełniać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: