eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypsychoza diesliRe: psychoza diesli
  • Data: 2024-02-15 08:26:38
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 14 Feb 2024 14:01:43 +0100, Myjk wrote:
    > Wed, 14 Feb 2024 13:02:25 +0100, J.F
    >> Następny raz powinien być jutro, bo skoro wypalanie
    >> było potrzebne, a nie zostało dokonczone ...
    >> to filtr wymaga wypalenia?
    >
    > Może już się na tę chwilę wypalił na tyle,
    > że go już nie wymaga.
    >
    >> A w trase pojade za dwa tygodnie :-)
    >
    > Tak to jest jak się kupuje diesla bez logicznego uzasadnienia.
    > Żeby diesel miałsens, to wyapda te minimum 60-100km przejechać
    > dziennie i to na trasie, a nie po mieście.

    A autobusy miejskie jak się do tego mają ? :-)

    >> Ale przy tym szarpaniu obroty czasem spadają poniżej jałowych.
    > Komputer sobie widać nie radzi z dawkami. Pewnie inżyniery
    > nie przewidziały że ktoś kupi diesla by jeździć jak elektrykiem. ;P

    Mowa o biegu jałowym, na luzie.
    A przy hamowaniu silnikiem spalanie spada do zera ...

    >>>> Jakby chcial podniesc obroty, to przecież może.
    >>> Jak ma podnieść skoro ma wrzucony niski bieg.
    >> Stoi na światłach na luzie :-)
    > No to jak szarpie, skoro stoi. Ja pisałem o szarpaniu
    > np. przy szybkim odjęciu gazu będąc cały czas na biegu.

    No szarpie, obroty sie zmieniają, autem trzęsie :-)

    >>>> No i jakos często się dopalanie włącza w 1-3 dni po przejechaniu
    >>>> kawałka autostrady, gdzie prędkosci i obrotów nie żałuję ..
    >>>
    >>> "Kawałka". Jak zwykle dane podajesz bardzo rzetelne.
    >>> Po ilu kilometrach i w jakich warunkach przejechanych,
    >>> się załącza wypalanie?
    >>
    >> Przeciez rózne mogą być kawałki.
    >
    > Dla diesla to powinny być znaczne kawałki,
    > w przeciwnym razie totalnie bez sensu jest
    > kupować diesla.

    Ale DPF masz na mysli, czy cenę nowego ?

    >> Ale np jade 50km z predkoscia 150, gdy się da, a 1-2 dni póżniej
    >> w miescie się włącza wypalanie.
    > I co z tego? Jak filtr nie wymaga wypalania, to po co ma się włączać
    > procedura, bo ty akurat jedziesz 150/h i warunki są sprzyjające?

    a w czasie tej jazdy następuje samooczyszczanie, bo warunki sprzyjają,
    czy odwrotnie - brudzi się, i wkrótce trzeba wypalić?

    > Jak się
    > leci w trasie to filtr i przez 300-500km potrafi się nei przytkać, bo
    > silnik pracuje w optymalnych warunkach i nie kadzi, a po mieście potrafi
    > się zatkać po 20km.

    No własnie - a jak jeżdę np 2 tyg tylko po miescie, to się nie wlącza.

    w dłuzszej trasie tak powiedzmy 2*100, 300, 600 - też się nie włacza.

    Są jakies apki do odczytu stanu DPF, ale u mnie cos nie działały.

    >>>> A co ma paliwo i olej do dwumasy?
    >>> Skup się, mowa była cały czas o DPF, a problem z nim jest taki sam jak z
    >>> dwumasą, czyli go nie ma -- chyba że ktoś jeździć nie potrafi butując na
    >>> niskich obrotach. Mam kolegę co nawet pod górkę w Alpach jechał poniżej
    >>> 1500 obr. (i zjeżdżał na hamulcu na luzie) bo nie lubił jak mu silnik
    >>> wyje...
    >>
    >> Tak na kursie uczą przecież :-)
    >
    > Pokaż mi auta "kursowe" (albo tym bardziej egzaminacyjne)
    > które są dieslami... Elektryki już widziałem, ale diesli
    > w życiu, bo by nie wyrobili na naprawach (dwumasy).

    Przeciez dla benzyny to jeszcze gorzej :-)

    A że nie diesle ... to najtansze auta spełniające warunki są,
    to co się dziwić :-)

    >> Ale ja nie mam tak wysokiego biegu i przy 150km/h silnik swoje obroty
    >> ma :-)
    > Ale przy 150 to już jest znacznie obciążony i pewnie kadzi.

    spoko spoko, znacznie więcej potrafi :-)

    Zresztą spalanie ok 7/100, tez chyba mówi, ze paliwa umiarkowanie
    wplywa.

    > Jak do tego dojdą strupiałe wtryski, zagarowany dolot,

    wtryski to bardzo możliwe - ja nie ruszałem.
    dolot czysciutki, nowy, chlip, j** klapki wirowe :-)

    Zresztą co by sie tam miało w dolocie osadzać ... a prawda, EGR.

    >> Być moze na DPF powyzsze pomaga, moj na razie ... wypala, konczy, i
    >> jedzie dalej.
    >> Tylko ten mały problem, że zacząl wypalać, dojechałem do celu,
    >> i nie wiem co robic: gasić, stac i czekać (nie wolno), czy jezdzic
    >> dookoła budynku :-)
    >
    > Nigdy nie jeździłem (a tym bardziej nie stałem) bez celu,
    > nawet wiedząc że jest w trybie wypalania.

    No wiesz, chce sie wypalic, to widać trzeba. Za 5 minut skonczy,
    no i co - zadbac i dac mu te 5 minut, czy wyłaczyc?

    Szczegolnie, jak mam krótkie odcinki po miescie, i normalnie to DPF
    nie zdąży się nagrzać.

    > 200 tys. przeleciane
    > i jedyny problem z DPF to była wina zaciętego (a niewyczyszczonego
    > w ramach przeglądu) zaworu EGR.

    A moj juz 330 :-)
    DPF ... tyle problemu, ze się czasem wypala.
    ale dwumasa juz się skonczyła ... tyle, ze auto jezdzi dalej :-)

    >> No i jesli jazda w trasach samoczynnie wypala,
    > Kto tak stwierdził?

    To co trzeba zrobic, zeby się wypalał?

    Godzinka z pedałem w podłodze nie wystarczy?
    Ale po Niemczech to juz coraz rzadziej jeżdże :-)


    >> to czemu u mnie czasem się wlącza wypalanie wkrótce po trasie.
    > Bo jazda w trasie nie wypala "samoczynnie" DPFu.

    Ale i nie brudzi?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: