eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipInfo z UKE › Re: przykład praktyczny :)
  • Data: 2011-03-07 15:27:48
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: mk <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 03/06/2011 05:36 PM, crazy bejbi wrote:
    > W dniu 2011-03-06 23:05, Andrzej pisze:
    >> crazy bejbi wrote:
    >>
    >>> W dniu 2011-03-04 21:32, Anna Streżyńska Prezes UKE pisze:
    >>>
    >>> To mały przykład praktyczny (realny):
    >>>
    >>> Właśnie mi zadzwonił jeden z administratorów, że padł nam modem
    >>> kablowy (100Mbps), którym dostarczamy internet do jednego z bloków.
    >>> Pad był ok. godz. 20.00. Modem sprawdzony, nie działa (zapala się
    >>> gaśnie itd, wymieniony zasilacz itd). I co teraz? Bo takich połączeń
    >>> mamy bardzo mało i akurat _takiego_ modemu nie mamy na zapas. Jest
    >>
    >> [...]
    >>
    >> Cóż - Twój biznes, Twoje ryzyko. Użytkownika końcowego nie powinno
    >> interesować czy masz zapas czy nie. Robiąc biznes powinieneś kalkulować
    >> czy bardziej opłaca się trzymać zapasowy sprzęt czy utracić część
    >> wpływów, czy może mieć umowę z dystrybutorem sprzętu tak, aby Ci trzymał
    >> go na półce i w 4 godz. dostarczał czy martwić się o to samemu. Poza tym
    >> brak unifikacji sprzętu to proszenie się o problemy.
    >>
    >> Oczywiście utrata całego miesięcznego abonamentu za przerwę nawet
    >> kilkunastogodzinną to raczej zły pomysł ale użytkownik nie powinien
    >> musieć płacić przynajmniej za okres w którym usługa nie była dostępna.
    >
    > Spodziewałem się odpowiedzi takich, że "trzeba było mieć zapas". I w
    > sumie się z tym zgadzam :) To tylko przykład - żeby pokazać, że
    > zażądanie wysokiego sla może się obrócić przeciwko użytkownikom, bo jak
    > już przekroczę, to po co mam się starać, skoro i tak nie zapłacą ? O nie
    > też się będą czuć komfortowo (niby), bo nie płacą. Oczywiście
    > ostatecznie realnie nikt zadowolony nie będzie. Bo ja chciałbym nie
    > stracić wynagrodzenia za moją pracę, a klient jednak chciałby mieć
    > internet :)
    >
    > Zatem te "mierniki" nie mogą działać na zasadzie np. wspomnianych 12
    > godzin, ale "w jednym kawałku" - one mają działać na tych, którzy STALE
    > albo REGULARNIE nie dotrzymują parametrów. Podałem przykład - awaria w
    > konkretnej godzinie praktycznie czasem uniemożliwia zapewnienie sobie
    > stałego i przewidywalnego dochodu.
    >
    > Zatem mierzyć tak, ale może np. godzinę dziennie przez kolejne
    > kilkanaście dni ? w różnych godzinach (choć z drugiej strony wiemy, że
    > są szczyty w sieci). Generalnie wykonywanie pomiaru ciągłego przez 12
    > godzin będzie masakrą. Choćby ze względu na cytowaną awarię :)
    >
    > wojtek
    >
    A moze rabat dla klientow na nastepny miesiac za przprosinamy za awarie
    wystarczy. Ty jestes zadowolony bo nie tracisz calych pieniedzy, klient
    tez bo dostal cos za niedogodnosc jaka nastapila.

    Pozdrawiam
    M

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: