Re: przygody fotograficzne z BORem i policja - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Grupy › pl.rec.foto.cyfrowa › przygody fotograficzne z BORem i policja › Re: przygody fotograficzne z BORem i policja

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!eternal-september.org!feeder.eternal-septem
ber.org!mx05.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Yakhub <y...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa,pl.soc.prawo
Subject: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Date: Thu, 16 May 2013 11:17:18 +0200
Organization: A noiseless patient Spider
Lines: 26
Message-ID: <1...@g...pl>
References: <T...@n...atman.pl>
<kmvegr$ieb$1@speranza.aioe.org>
<51937504$0$1260$65785112@news.neostrada.pl>
<kn1ulj$st$1@speranza.aioe.org>
<519485c5$0$1229$65785112@news.neostrada.pl>
<kn21be$9na$1@speranza.aioe.org>
<519491ea$0$26695$65785112@news.neostrada.pl>
<kn247l$is6$1@speranza.aioe.org>
<519494f2$0$26695$65785112@news.neostrada.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Injection-Info: mx05.eternal-september.org;
posting-host="276fc0296d79c55344f92c7e7d724a4d";
logging-data="12684";
mail-complaints-to="a...@e...org";
posting-account="U2FsdGVkX1/aWk+fSrynAIgCbu42TmzS"
In-Reply-To: <519494f2$0$26695$65785112@news.neostrada.pl>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: MyGate/2.6.0.171 (http://barin.com.ua/soft/mygate/)
X-Antivirus: avast! (VPS 130515-1, 2013-05-15), Outbound message
Cancel-Lock: sha1:7ZOQwYkJRnxavstdv1WB+O+ECdY=
X-Priority: 3 (Normal)
X-Comment-To: quent
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:898385 pl.soc.prawo:721295
[ ukryj nagłówki ]
W liście datowanym 16 maja 2013 (10:14:09) napisano:
>> "-Co pan tu robi?

> Kluczem do sprawy było zadanie pytania w *taki* prostacki sposób.
> Szkoda, że tego nie czujesz.
> IMO nie mogła tu paść inna odpowiedź.

Można było - trudne słowo - UPRZEJMIE odpowiedzieć, że jest ładna
pogoda, dobre światło, i chciał sobie zrobić parę zdjęć. Można się
było - jeszcze trudniejsze słowo - UŚMIECHNĄĆ.

Że nie ma takiego obowiązku? Owszem, nie ma. Ale gdyby to zrobił, mógł
sobie oszczędzić nerwów i głupawych przepychanek przez następne pół
godziny.

--
Pozdrowienia,
Yakhub