eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[press] dzwon motocykla z autem :-( › Re: [press] dzwon motocykla z autem :-(
  • Data: 2010-05-27 00:23:10
    Temat: Re: [press] dzwon motocykla z autem :-(
    Od: Paweł Andziak <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.05.2010 16:44, Jarek Pudelko pisze:
    > W dniu 2010-05-26 13:34, J.F. pisze:
    >
    >> Umiejetnie polozony motocyklista jest dosc bezpieczny, niezaleznie od
    >> predkosci.
    >
    > Wez pod uwage, ze dopoki nie polozysz moto masz nad nim kontrole, gdy
    > polozysz to juz koniec. Lecicie (Ty i moto) tam gdzie niesie was ped :)
    > To moze byc np. nadjezdzajacy tir, slup elektryczny, koparka, moja
    > babcia itd.
    > Poza tym motocykl lepiej hamuje hamulcami i oponami o asfalt niz
    > plastikowa owiewka o asfalt. Ty rowniez szybciej tracisz swoja predkosc
    > w stosunku do ziemii siedzac na hamujacym motocyklu niz turlajac sie po
    > asfalcie.
    >
    > Teoria mowi, ze jesli masz czas na SWIADOMA decyzje o polozeniu
    > motocykla to znaczy, ze masz czas na hamowanie.

    Miałem praktykę... W bardzo podbramkowej sytuacji walisz hamulec w opór,
    a czas między dotknięciem klamki przedniego hamulca, a dupą na asfalcie
    jest pomijalnie mały (szczególnie, jak jest mokro). Jak się
    zorientowałem, że za mocno wcisnąłem, kierownica poszła do ogranicznika,
    a motocykl poleciał w lewo w dół. W takich sytuacjach ABS ratuje dupę i
    jeśli jedzie się poniżej prędkości światła, jest duża szansa na
    wyhamowanie/ominięcie przeszkody. Moja przeszkoda po mojej glebie
    odjechała sobie jakby nigdy nic, w sumie szkoda, że nie jechałem 20 km/h
    szybciej, większa szansa, że by się skurwiel zatrzymał jakbym mu jednak
    przypieprzył w samochód.

    > Dupa troche jesli np.
    > polozyles motocykl a kierowca autka doda gazu i ci zjedzie z drogi i
    > mialbys szanse uniknac zderzenia. Efekt taki, ze dzwona by nie bylo,
    > moto zeszlifowane, Ty lecisz cholera wie gdzie. Gdybys zostal na moto do
    > konca to moglbys sie w ogole nie wywrocic :)

    ABS ratuje dupę. Nie zawsze człowiek jest w takiej formie, żeby na
    wszystko idealnie zareagować. ABS eliminuje za mocne wciśnięcie od razu,
    znacznie zwiększając szansę pozostania czarnym do dołu.

    > Oczywiscie to teoretyczne rozwazanie. Sam nie wiem jakbym sie zachowal
    > chociaz poki co wydaje mi sie, ze hamowalbym awaryjnie do konca.
    >
    > Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze na w/w filmiku moim zdaniem moto nie
    > bylo polozone swiadomie tylko po prostu za bardzo dal po heblach i nie
    > odpuszczal zwalniajac choc mogla tam byc i plama oleju... :)

    Hebel w opór i natychmiastowy low side. To jest naprawde ułamek sekundy.

    --
    ganda

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: