eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[press] Mandat 5000 zł ?Re: [press] Mandat 5000 zł ?
  • Data: 2010-03-11 09:22:24
    Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    to pisze:
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >> Stłuczki to jednak coś innego - i tu się zgadzam że po prostu są
    >> kierowcy którzy posiedli umiejętność ich nie powodowania, a są tacy
    >> którzy jej nie posiedli. Ta polaryzacja ma zresztą odzwierciedlenie w
    >> zniżkach ubezpieczeniowych.
    >> Tyle że stłuczki zazwyczaj dzieją się przy prędkościach spacerowych i
    >> nieszczególnie wpływa ograniczenie prędkości na to czy ktoś na parkingu
    >> sąsiadowi odrapie samochód, czy może nie.
    >
    > Przecież to praktycznie to samo, kwestia skali, nic więcej. Jeśli ktoś
    > notorycznie powoduje stłuczki to nie ma powodu by sądzić, że z jego jazdą
    > nie wiąże się mniej więcej proporcjonalnie większe ryzyko poważnego
    > wypadku.

    Znam kierowców po prostu koszmarnych - zero opanowania samochodu, obite
    wszystkie boki własnego samochodu na parkingach, nieświadomie wymuszają
    pierwszeństwo, stłuczek rozmaitych na koncie cała masa.
    Natomiast dzięki temu że w mieście góra 40, za miastem 70, a jak się
    zamyśli to pewnie jeszcze wolniej cierpią na tym tylko blachy.
    Wszystko dzieje się przy niewielkich prędkościach, manerwy są bardzo
    powolne i nawet pozostali uczestnicy ruchu zdążą zazwyczaj zareagować i
    uniknąć niebezpieczeństwa, nawet jak chodzi o wytoczenie się z
    podporządkowanej pod nadjeżdżające samochody.

    Z drugiej strony kierowcy o dużo wyższych umiejętnościach - parkowanie
    idealne w każdych warunkach, dobrze opanowany samochód, skupienie na
    drodze. To w zasadzie wszystko co jest potrzebne żeby uniknąć każdej
    stłuczki. Taki kierowca ani nie odrapie auta na parkingu, ani w
    zamyśleniu nie wjedzie nikomu w tył pod światłami, ani nie wymusi
    nieświadomie pierwszeństwa.
    Natomiast jeżeli taki ktoś będzie jeździł odpowiednio szybko, to to już
    jakikolwiek (czasem nawet nie jego) błąd może kosztować życie.


    > Kierowcy startujący nawet w
    > amatorskich zawodach i ich samochody spełniają pewne warunki brzegowe:
    > potrafią nieźle panować nad autem, są zdrowi fizycznie, ich auto jest w
    > sensownym stanie technicznym. Wtedy różnice są takie jak mówisz. W
    > realnym ruchu różnice mogą sięgać 100%, a pewnie i więcej, wystarczy, że
    > ktoś, kto rzadko jeździ z większymi prędkościami i nie czuje auta
    > przestraszy się niegroźnego poślizgu (albo nawet tego, że wchodzi w
    > zakręt jego zdaniem zbyt szybko i może to się tym poślizgiem skończyć),
    > zrobi coś głupiego i w konsekwencji walnie w drzewo.

    Wydaje mi się że w ruchu miejskim, w prędkościach zbliżonych do
    dozwolonych takie dylematy występują bardzo rzadko, albo i wcale.
    Dlatego prędkość dozwolona jest tu dużo niższa niż możliwości panowania
    nad własnym samochodem nawet najgorszych kierowców. A 50km/h to prędkość
    która jeszcze wybaczy praktycznie wszystko - w każdych warunkach można
    zablokować cztery koła i w zasadzie najpoważniejsze konsekwencje to
    jakiś lekki dzwon.

    W mieście problemem jest nagłe pojawienie się innego uczestnika ruchu na
    kursie kolizyjnym. I tu na wiele się nie zdaje ani wyrafinowany sprzęt,
    ani umiejętności kierowcy.
    I właśnie w tej konkurencji sądzę że różnice dawane przez sprzęt i
    umiejętności zamkną się w tych 10%.

    Bo właśnie w sporcie jeżeli miałbym się rajdówką ścigać z jakimś
    stereotypowym "dziadkiem/babcią w rzęchu", to niewykluczone że dałbym
    radę pojechać 2x szybciej.
    Natomiast żadną siłą nie wyhamuję na tym samym dystansie z prędkości o
    2x większej niż ten sam "dziadek/babcia".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: