W dniu 25-04-2023 o 19:38, J.F pisze:
>>> Chcesz pare godzin/dni/tygodni bez prądu siedziec,
>>> aż sie sloneczko zlituje?
>>
>> Nie - wtedy włączać inne.
>> Zresztą - to nie mój problem, nie ja biorę kasę za wymyślanie rozwiązań.
>>
>> Ile razy Ci to jeszcze trzeba powtórzyć?
>
> A ile razy trzeba Ci napisac, ze nie ma rozwiązań?

Bo Ty tak powiedziałeś?

Sam Ci podałem kilka rodzajów akumulatorów na takie przypadki, Ty
wymyślałeś inne.
Sól, olej, piasek, woda - trzeba tylko zacząć coś robić.

A i weglówki nie trzeba wyłączać, wystarczy od sieci odłączyć.

Zapamiętasz raz na zawsze czy kończymy dyskusję?

>> Zresztą chętniej oglądam zapory, bo łatwiej się dostać.
>> Optymalnie z kolejkami linowymi.
>> Najlepiej takie z darmowymi ładowarkami. ;-)
>
> Duza elektrownia sloneczna dookoła i darmowa ładowarka może być.
> Ale czynna tylko latem :)

Niedzica jest czynna non stop.


>
> Zapora to mało, bo musisz miec odpowiednią górę - żeby była
> odpowiednia niecka/wąwóz na górny zbiornik,

Można zrobić.

> Zawsze tez mozna puscic na zywiol - chcecie ekologicznego prądu, to
> kupcie sobie baterie do domu/zakladu. Bo prad bedzie, kiedy będzie :-)

Można też zmienić zawód, zamiast brać kasę za nicnierobienie i
przerzucanie swoich obowiązków na klienta.

>>>>> Na razie zdarzyło sie raz w tym roku.
>>>>
>>>> Była kara?
>>>
>>> Za jeden raz?
>>
>> A to jeden raz zabijać wolno?
>
> Zaraz tam zabijac.

To była analogia.
Kara ma być już za pierwszy raz.


>
>>> I za co - za wykonywanie ustawowyh obowiązków ? :-)
>>
>> Ustawa coś mówi o zbyt dużej ilości prądu i za małych zyskaw
>> smrodzicieli, czy wręcz przeciwnie?
>
> Mają zapewnic bezpieczenstwo dostarczania energii.

A oni zapewniają wyłącznie zyski smrodzicielom.

> A ile razy trzeba ci pisac, ze weglową elektrownie włacza sie przez
> wiele godzin

Dłużej niż pół dnia?

>, wiec nie wyłacza sie jej na pół dnia.

Ty chyba nie rozumiesz co znaczy wyłączyć.
Nikt nie mówił o wygaszaniu pod kotłem.

>> Już o tym pisaliśmy, po co piąty raz zaczynasz te same kretyńskie teksty?
>> Zapętliłeś się?
>
> Ale jesli twoim argumentem jest "nie mój problem" ..

Dokładnie tak jest.
Przenieś się na grupę o energetyce i tam rozwiązuj swoje problemy.
Klienta g.. obchodzi jak je fachowcy rozwiążą, mają wykorzystać 100%
OZE, a resztę ma gdzieś.

> Gdzie te ceny po 3zl?

Na fakturach.

> Cos tam media donosiły, potem były interwencje rzadu i URE,

Nie bredź.
Albo chociaż przeczytaj to o czym bredzisz.
A jak Ci się nie chce to zapamiętaj co Ci się mówi i tyle.

HINT: To że części odbiorców wrażliwych pozwolono na stosowanie stawek
obniżonych nijak nie zmieniło stawek rynkowych.
A różnicę dokłada państwo.

ZE nadal mają cenniki po 3 zł brutto.

> Ale prad wieczorem chcesz? Musi syfic.


EOD
Byłeś ostrzegany.