eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypradu za duzoRe: pradu za duzo
  • Data: 2023-04-25 19:38:20
    Temat: Re: pradu za duzo
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 25 Apr 2023 16:59:53 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 25-04-2023 o 15:09, J.F pisze:
    >> On Tue, 25 Apr 2023 14:11:58 +0200, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 25-04-2023 o 13:59, J.F pisze:
    >>>> On Tue, 25 Apr 2023 11:34:41 +0200, Cavallino wrote:
    >>>>> W dniu 25-04-2023 o 11:19, J.F pisze:
    >>>>>> On Tue, 25 Apr 2023 11:10:20 +0200, Cavallino wrote:
    >>>>>>> W dniu 25-04-2023 o 10:48, J.F pisze:
    >>
    >>>>>>>>>>>>> Najłatwiej okraść naród:
    >>>>>>>>>>>>> https://next.gazeta.pl/next/7,172392,29694014,eksper
    t-od-oze-tlumaczy-niedzielny-incydent-energetyczny-p
    anstwo.html#s=BoxOpImg6
    >>>>>>>>>>>>
    >> [...]
    >>>>>>>>>> Oni sie raczej bali wieczornego szczytu, gdy węglowe elektrownie będą
    >>>>>>>>>> potrzebne.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Do wieczora to już pv nie dawałyby maksa, to nie czerwiec i dzień dość
    >>>>>>>>> krótki jeszcze.
    >>>>>>>>> Przecież idzie wyliczyć ile kiedy dadzą....
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Sam bym to wylioczył dla swoich....
    >>>>>>>>> I zawczasu przywracać węglówki....
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> No to przeciez wlasnie wyliczyli.
    >>>>>>>> I wyszlo im, ze prądu w południe jest za duzo, bo węglowych nie można
    >>>>>>>> wyłączyc.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Niby dlaczego nie można?
    >>>>>>
    >>>>>> Bo rozruch trwa wiele godzin.
    >>>>>
    >>>>> Nie sobie trwa, jak się chce takie badziewie używać.
    >>>>
    >>>> Na razie innych nie mamy.
    >>>
    >>> Gdyby tak było, to byśmy nie pisali, że prądu za dużo.
    >>
    >> No fakt, tylko zapominasz, ze te inne to kaprysne.
    >> Chcesz pare godzin/dni/tygodni bez prądu siedziec,
    >> aż sie sloneczko zlituje?
    >
    > Nie - wtedy włączać inne.
    > Zresztą - to nie mój problem, nie ja biorę kasę za wymyślanie rozwiązań.
    >
    > Ile razy Ci to jeszcze trzeba powtórzyć?

    A ile razy trzeba Ci napisac, ze nie ma rozwiązań?

    Tzn troche jest:
    -elektrownie gazowe zamiast weglowych - ale przeciez odrzucasz.
    -byc moze elektrownie atomowe zamiast weglowych - na razie nie mamy.

    -duzo elektrowni szczytowo-pompowych - co wymaga górek, troche mamy,
    ale raczej zabraknie.

    -baterie - jak na razie nikt nie ma w takiej ilości - za drogo
    wychodzi.

    Lub cos nowego wymysleć ... owszem, za to niektórym płacą, ale to
    czasu wymaga.

    >> Wyeliminuj jeszcze atom, i w zasadzie nic nie zostanie.
    >> Przerobic nasze piękne góry na sz-p?
    >> Ja tam wolę prąd niz "nieskażone widoki" :-)
    >
    > Ja też.
    > Zresztą chętniej oglądam zapory, bo łatwiej się dostać.
    > Optymalnie z kolejkami linowymi.
    > Najlepiej takie z darmowymi ładowarkami. ;-)

    Duza elektrownia sloneczna dookoła i darmowa ładowarka może być.
    Ale czynna tylko latem :)

    Zapora to mało, bo musisz miec odpowiednią górę - żeby była
    odpowiednia niecka/wąwóz na górny zbiornik, najlepiej ogolnie szeroka,
    ale w jednym miejscu wąska. I obok dolina z niecką miejscem na dolny
    zbiornik.

    Zawsze tez mozna puscic na zywiol - chcecie ekologicznego prądu, to
    kupcie sobie baterie do domu/zakladu. Bo prad bedzie, kiedy będzie :-)


    >>>>>>> Zresztą - to ich problem jak sobei zarządzą.
    >>>>>>> Tyle że powinien być obowiązek przyjęcia każdej ilości prądu z OZE.
    >>>>>>> Jak nie wykonują - kara, odciągana z pensji zarządu (a nie firmy).
    >>>>>>
    >>>>>> Jest taki obowiązek.
    >>>>>> Ale jak ogłoszą stan zagrożenia, to juz nie ma :-)
    >>>>>
    >>>>> Karać za nadużywanie.
    >>>>
    >>>> Na razie zdarzyło sie raz w tym roku.
    >>>
    >>> Była kara?
    >>
    >> Za jeden raz?
    >
    > A to jeden raz zabijać wolno?

    Zaraz tam zabijac.

    >> I za co - za wykonywanie ustawowyh obowiązków ? :-)
    >
    > Ustawa coś mówi o zbyt dużej ilości prądu i za małych zyskaw
    > smrodzicieli, czy wręcz przeciwnie?

    Mają zapewnic bezpieczenstwo dostarczania energii.

    >>>>> Wystąpienie nadwyżki NIE JEST zagrożeniem.
    >>>> Ale brak prądu o godzinie 20 to juz jest zagrożenie, przyznasz?
    >>> Nie było takiego zagrożenia.
    >>
    >> Jakbys wyłączył weglowe, to by było.
    >
    > Jakby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.
    > Ile razy trzeba Ci napisać, że jak coś się da wyłączyć, to da się i włączyć?

    A ile razy trzeba ci pisac, ze weglową elektrownie włacza sie przez
    wiele godzin, wiec nie wyłacza sie jej na pół dnia.

    >> I jesli dobrze podejrzewam, ze dostawy z węglowych były
    >> zakontraktowane, i zapłacic trzeba było, to zostaje nam
    >> ewentualne marnotrawstwo pieniędzy :)
    >
    > Już o tym pisaliśmy, po co piąty raz zaczynasz te same kretyńskie teksty?
    > Zapętliłeś się?

    Ale jesli twoim argumentem jest "nie mój problem" ..

    >>>> No ale skoro po 60gr, to czemu pisales, ze po 3zl?
    >>> Bo za 60 gr kupują, a za 3 zł sprzedają.
    >>
    >> Cos mi sie wierzyc nie chce w taką przebitkę.
    >
    > G... mnie obchodzi Twoja wiara.

    Gdzie te ceny po 3zl?
    Cos tam media donosiły, potem były interwencje rzadu i URE,
    na ile zasadne ... jesli naprawde pojawilo sie 3 zl, to chyba zasadne.

    Dodaj, ze niektorzy robią przetarg na lata - jak cena ma byc stała,
    a nie wiadomo, jakie będą ceny wegla i emisji ... to moze i po 3zl.


    >>>> Te ceny z OZE nie sa takie znów groszowe, bo inwestycja musi sie
    >>>> zwrocic.
    >>> Wyłączona się nie zwróci.
    >> Oj tam - zarobisz w innym terminie :-)
    > Nie chodzi o mnie, tylko o syfienie.

    Ale prad wieczorem chcesz? Musi syfic.
    Baterie tez syfią.

    >> Pytanie, czy bedziesz taki grzeczny, ze w złych momentach bedziesz
    >> dawał prąd za darmo,
    >
    > Nie widzę powodu.
    > Chyba że 105% pójdzie z OZE.

    Moze tak być. Moc zainstalowana OZE juz przekracza czasami potrzeby
    kraju.
    A im wiecej zainstalują, tym czesciej uslyszysz "nie chcemy pana
    prądu" :-)

    > Dopóki choć jedna elektrownia będzie włączona, to niech bulą.

    taa ... a potem te wieczory przy swiecach, albo prad po 5zl,
    bo "za mniej, to sie nam nie oplaca" :-)

    > I we wszystkich innych krajach muszą w takim przypadku płacić
    > odszkodowania właścicielom OZE.

    O wszystkich krajach to nie pisz, bo na pewno wszystkich nie znasz.
    W Niemczech owszem - zdarzały sie ujemne ceny prądu ... tylko czy to
    odszkodowaniem mozna nazwac?

    >>>> Niestety - mamy złe elektrownie. Trzeba najpierw zbudowac nowe,
    >>> Nie.
    >>> Najpierw trzeba podjąć decyzję, co jest ważniejsze.
    >>> Słuchając inżynierów, a nie humanistów od łapówek wyborczych.
    >>
    >> No to przeciez inzyniery mowia wyraźnie: "OZE są kaprysne
    >
    > Ale nikt ich nie pyta o ich preferencje.
    > Tylko co dodać do nich żeby ten problem załatwić.

    Cholernie duzo pieniedzy trzeba dodac.
    I miejsca, i surowcow, i skażenia srodowiska w innych miejscach.

    Z czasem pewnie to zrobimy - jak tokamaki nie wypalą, to nie będzie
    wyjscia ... tzn bedzie - dni bez prądu :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: