> > interesuje mnie pytanie: w jakich przypadkach (poza ciekawością)
> > jest uzasadnione ekonomicznie sprowadzanie darmowego nr i czekanie
> > ileś dni, potem wpisywanie jakiś chorych kodów aktywacyjnych
> > które wg googli nie działają, itd., narzekanie na poczte, itd.
> > skoro można iść do salonu (a może wystarczy do kiosku ruchu?)
>
> Otrzymujesz darmowy starter z Orange i przenosisz go bez doładowywania
> do Playa. Otrzymujesz 60 PLN + cośtam na rozmowy na 3 m-ce. Po upływie
> 2,5 m-ca powtarzasz całą procedurę.
>
> Czy znasz jakąś inną metodę otrzymania darmowego startera sieci innej
> niż Play?

czy dobrze zrozumiałem ze sensem istnienia
sklepu orange.pl jest dopieszczanie konkurencji?

bo jak rozumiem, kolega także nie widzi sensu
ekonomicznego kupowania przez internet przez
osobę która zamierza korzystać z usług orange.pl?

inni koledzy mówią coś że "kiedyś była" Multibox Gold gratis
czy mam rozumieć że usługa w sierpniu 2010 jest odpłatna?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl