-
1. Data: 2013-05-21 12:31:09
Temat: pisanie duzymi kawalkami
Od: firr kenobi <p...@g...com>
zwykle kod pisze malymi kawalkami po najwyzej
kilka linijek po czym kompiluje,
zauwazyl;em jednak ze jesli czasem jestem
zmeczony i nie chce mi sie kompilowac to
jestem w stanie napisac kilkanascie procedur
w samym edytorze bez ich skompilowania i
wtedy idzie to diablenie szybko (ale
jeszcze nie wiem jak pozniej z uruchamianiem tego)
czy ktos stosuje takie podejscie ?
-
2. Data: 2013-05-23 12:33:10
Temat: Re: pisanie duzymi kawalkami
Od: "M.M." <m...@g...com>
W dniu wtorek, 21 maja 2013 12:31:09 UTC+2 użytkownik firr kenobi napisał:
> zwykle kod pisze malymi kawalkami po najwyzej
> kilka linijek po czym kompiluje,
> zauwazyl;em jednak ze jesli czasem jestem
> zmeczony i nie chce mi sie kompilowac to
> jestem w stanie napisac kilkanascie procedur
> w samym edytorze bez ich skompilowania i
> wtedy idzie to diablenie szybko (ale
> jeszcze nie wiem jak pozniej z uruchamianiem tego)
> czy ktos stosuje takie podejscie ?
Ze mna jest odwrotnie. Gdy jestem wypoczety to wklepuje duzo
kodu, raz kompiluje, raz uruchamiam i czesto okazuje sie,
ze dziala bez poprawek. Natomiast po pogryzieniu przez kleszcza
wpisuje 3-4 linijki i nawet nie chce sie skompilowac :D
Pozdrawiam
-
3. Data: 2013-05-23 13:11:26
Temat: Re: pisanie duzymi kawalkami
Od: firr kenobi <p...@g...com>
W dniu czwartek, 23 maja 2013 12:33:10 UTC+2 użytkownik M.M. napisał:
> W dniu wtorek, 21 maja 2013 12:31:09 UTC+2 użytkownik firr kenobi napisał:
>
>
>
> > zwykle kod pisze malymi kawalkami po najwyzej
>
> > kilka linijek po czym kompiluje,
>
> > zauwazyl;em jednak ze jesli czasem jestem
>
> > zmeczony i nie chce mi sie kompilowac to
>
> > jestem w stanie napisac kilkanascie procedur
>
> > w samym edytorze bez ich skompilowania i
>
> > wtedy idzie to diablenie szybko (ale
>
> > jeszcze nie wiem jak pozniej z uruchamianiem tego)
>
> > czy ktos stosuje takie podejscie ?
>
>
>
> Ze mna jest odwrotnie. Gdy jestem wypoczety to wklepuje duzo
>
> kodu, raz kompiluje, raz uruchamiam i czesto okazuje sie,
>
> ze dziala bez poprawek. Natomiast po pogryzieniu przez kleszcza
>
> wpisuje 3-4 linijki i nawet nie chce sie skompilowac :D
>
ja zwykle (wasciwie zawsze) kompiluje co kilka
linijek - jest to niezwykly spowalniacz poniewaz
jak latwo obliczyc uruchomienie kilkuset linijek
wiaze sie z setką komilacji i setką testów
przez uruchomienia
Ostatnio bylem masakrycznie zmeczony (do czego
walnie przyczynil sie straszny bol w kosciach
od kleszcza to sie zgadza) ze nie chcialo mi
sie kompilowac i wklepalem wiekszosc (moze
nie wiekszoswc ale scisle rzecz biorac chyba
okolo polowe) kodu skladajacego sie na 'soccer5 '
na sucho, niejako z pamieci -- nie wiem jedak
czy na codzien jestem w stanie sie do tego
zmusic bo to dziala chyba tylko w okreslonych
sytuacjach
-
4. Data: 2013-05-23 14:43:23
Temat: Re: pisanie duzymi kawalkami
Od: "M.M." <m...@g...com>
W dniu czwartek, 23 maja 2013 13:11:26 UTC+2 użytkownik firr kenobi napisał:
> na sucho, niejako z pamieci -- nie wiem jedak
> czy na codzien jestem w stanie sie do tego
> zmusic bo to dziala chyba tylko w okreslonych
> sytuacjach
No coz, wszystko zalezy od psychofizycznej formy.
Pozdrawiam