eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypieszy vs osobówkaRe: pieszy vs osob?wka
  • Data: 2015-06-21 18:19:55
    Temat: Re: pieszy vs osob?wka
    Od: "bartosz" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:556e1429$0$2194$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2015-05-28 o 14:51, bartosz pisze:
    >
    >>>> W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic
    >>>> pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?
    >>> Co to wed?ug Ciebie znaczy "wtargiwuje"?
    >> To, co atrykuluje art. 14 par. 1
    >
    > Potrafisz na podstawie tego zapisu określić kiedy to wtargnięcie
    > następuje?

    Tak - wystarczy przeczytac przepis.

    > Potrafisz wskazać konkretną prędkość i konkretną odległość?

    W przepisie nie ma nic o predkosci i o odleglosci.

    > Niestety nie potrafisz tego uczynić ani jako kierowca, a tym bardziej jako
    > pieszy. Prawo także nie określa odległości, ani prędkości.
    > Jak więc widzisz zapis ten jest praktycznie martwy.

    Bzdura - jest przepis i masz sie do niego dostosowac! :)
    Chcialbym widziec takie tlumaczenie w sadzie....

    > O ile Ty jako kierowca możesz określić mniej/więcej te warunki znając swój
    > samochód o tyle pieszy nie zna Twojego samochodu, a ni jego zachowania, a
    > tym bardziej nie zna Twojej percepcji i umiejętności prowadzenia.
    > Z tych dwóch kierowca kontra pieszy tylko kierowca może przewidzieć
    > reakcję. Ponadto kierowca zna prędkość z jaką się porusza i tylko on może
    > ocenić.

    ..i wlasnie dlatego pieszy i tylko on - w ramach chociazby instynktu
    samozachowawczego, skoro ustawodawcy brakuje zdrowego rozsadku - moze
    zadbac o swoje bezpieczenstwo.

    >
    >>
    >>> Ja rozumiem, ?e wtargni?cie to jest pojawienie si? w spos?b niemo?liwy
    >>> do
    >>> przewidzenia lub si??.
    >>> W przypadku przej?? dla pieszych takie sytuacje mog? mie? miejsce tylko
    >>> wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przej?cie w
    >>> spos?b zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargni?ciu, bo PoRD jednoznacznie
    >>> nakazuje ust?pienie takiemu pieszemu pierwsze?stwa na przej?ciu dla
    >>> pieszych.
    >> Calkowita nieprawda; przejawia przez Ciebie nieznajomosc tematu. Gdyby
    >> bylo
    >> jak mowisz, to art. 14 par. 1 bylby w ogole niepotrzebny.
    >
    > I jest niepotrzebny, gdyż powoduje więcej szkody niż pożytku, ponieważ
    > grono idiotów za kierownicą interpretuje ten zapis jako zezwolenie na
    > łamanie prawa i wymuszanie pierwszeństwa na pieszym.

    Ohohoho, nagle z legalisty wyszedl anarchista?

    > Poza tym zapis ten jest kierowany tylko i wyłącznie do pieszych i Ciebie
    > jako kierowcy nie dotyczy. Ty widząc pieszego znajdującego się na
    > przejściu masz bezwzględny obowiązek go przepuścić.

    Znow bzdura.

    >
    >>>> No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.
    >>> Tyle, ?e w przypadku przej?cia dla pieszych, winnym b?dzie kierowca.
    >> Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.
    >
    > Oczywiście, że nie zawsze, ale udowodnienie wtargnięcia przed jadący
    > pojazd jest prawie niemożliwe.
    > Jako kierowca musiałbyś udowodnić, że nie mogłeś wcześniej zobaczyć
    > pieszego, a zatrzymanie pojazdu było niemożliwe.

    Z kamerka to banalnie proste zadanie.

    >
    >
    >>> Jak wida? dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie
    >>> zdajesz sporawy w jak du?ym jeste? b??dzie.
    >>> Art. 25 pkt. 7 m?wi:
    >>> "W razie przechodzenia przez jezdni? osoby niepe?nosprawnej,
    >>> u?ywaj?cejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej
    >>> sprawno?ci
    >>> ruchowej,kieruj?cy jest obowi?zany zatrzyma? pojazd w celu umo?liwienia
    >>> jej przej?cia".
    >> W ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka
    >> osobe szczegolnej ostroznosci?
    >
    > Poprawka (czeski błąd) - chodziło o Art. 26 Pkt. 7
    > Nie znosi.
    > Tak samo jak Art. 14 Pkt. 1 nie znosi Art. 26 Pkt. 1
    > Różnica polega natomiast na tym, że nakłada dodatkowy obowiązek na
    > kierowców, który nie istnieje w stosunku do osób pełnosprawnych.

    Czy to znaczy, ze mozna bezkarnie uniemozliwic przechodzenie przez jezdnie
    osobe pelnosprawnej juz przechodzacej?

    >
    >>> Jak wi?c widzisz, kieruj?cy jest obowi?zany zatrzyma? pojazd w celu
    >>> umo?liwienia przej?cia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje si? ona na
    >>> przej?ciu dla pieszych lub te? przechodzi na czerwonym ?wietle.
    >> Chlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie
    >> slyszalem.
    >> Ty naprawde jestes kierowca? - niewiarygodne!
    >
    > Ty zapewne nie masz prawa jazdy.

    Zgadles, buahahahahahaha!

    >
    >>> W przeciwie?stwie do takich os?b niepe?nosprawnych, osoby pe?nosprawne
    >>> nie
    >>> posiadaj? takiego przywileju, a zatem niepe?nosprawno?? daje dodatkowe
    >>> prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz.
    >> Dramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno
    >> nikt
    >> nie prezentowal!
    >>
    >
    > Dobrze, że się przyznajesz do swojej niewiedzy.

    Nawet nie wiesz, ze pisze o tobie - dramat do kwadratu!

    > Skoro nawet nie chce Ci się ruszyć d.... i poczytać Prawa o Ruchu Drogowym
    > to dalsza nasza dyskusja jest zbyteczna, ponieważ nie można Cię traktować
    > jak osobę dorosłą, posiadającą PJ.

    W zasadzie wszystko, co napisales, mozna byloby traktowac jako wstep
    kabaretowy - i moze przy tym litosciwie pozostanmy....

    bart


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: