-
1. Data: 2009-09-29 18:52:33
Temat: piecyk gazowy
Od: "doktorek" <q...@m...pl>
nie bardzo wiem jak sobie poradzic.
mam piecyk gazowy samoczynnie sie zapalajacy jak leci woda. Zasilanie tego
jest na 2 baterie polaczone rownolegle kazda po 1,5 V
zywotnosc tych baterii jest beznadziejna wiec chcialbym kupic jakis zasilacz
stabilizowany. czy moglibyscie mi podpowiedziec jaki zasilacz mam kupic?
chodzi mi o parametry natezenia, napiecia itp.
-
2. Data: 2009-09-29 19:45:12
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: SP5FCI <s...@g...pl>
doktorek pisze:
> nie bardzo wiem jak sobie poradzic.
> mam piecyk gazowy samoczynnie sie zapalajacy jak leci woda. Zasilanie tego
> jest na 2 baterie polaczone rownolegle kazda po 1,5 V
>
> zywotnosc tych baterii jest beznadziejna wiec chcialbym kupic jakis zasilacz
> stabilizowany. czy moglibyscie mi podpowiedziec jaki zasilacz mam kupic?
> chodzi mi o parametry natezenia, napiecia itp.
>
>
kup lepsze baterie albo akumulatory i ładowarkę, np 2 komplety, weź pod
uwagę ze zasilacz będziesz miał cały czas pod napięciem.
Nie wiem jaki kocioł, ale baterie starczały gdzieś na rok.
SP5FCI
-
3. Data: 2009-09-29 19:57:22
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "doktorek" <q...@m...pl>
wlolabym wlasnie zasilacz, mam gniazdko przy tym w scianie.
baterie starczaja na ok 3 tygodnie a kupuje juz najdrozsze jakie tylko mozna
dostac.
To nie jest kociol, to jest taki piecyk w lazience, na gaz. Kiedys to sie
chyba junkers nazywalo.
-
4. Data: 2009-09-29 20:04:46
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "doktorek" <q...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h9tl7q$b4a$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> nie bardzo wiem jak sobie poradzic.
> mam piecyk gazowy samoczynnie sie zapalajacy jak leci woda. Zasilanie tego
> jest na 2 baterie polaczone rownolegle kazda po 1,5 V
>
> zywotnosc tych baterii jest beznadziejna wiec chcialbym kupic jakis
> zasilacz stabilizowany. czy moglibyscie mi podpowiedziec jaki zasilacz mam
> kupic? chodzi mi o parametry natezenia, napiecia itp.
Podaj typ baterii. Sprawdź, czy rozumiesz "połączenie równoległe".
Napięce ma być takie jakie dają baterie o wydajności około
wydajności zwarciowej baterii. A kto to ma podłączać?
Bo chyba nie można grzebać w urządzeniach gazowych.
Feromon
-
5. Data: 2009-09-29 20:14:01
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "doktorek" <q...@m...pl>
baterie 2x LR20
wkada sie je w zewnetrzny pojemnik , wiec nie ma mowy o grzebaniu przy
urzadzeniu gazowym. Wklada sie je rownolegle. Na kazdym biegunie jest jedna
blaszka dla obydwu baterii - stad uwazam, ze jest to polaczenie rownolegle.
+ | bateria | -
+ | bateria | -
te znaczki | to sa blaszki i na kazdy biegun jest JEDNA blaszka laczaca
bieguny + z obydwu baterii.
mam nadzieje, ze to zrozumiale napisalem
-
6. Data: 2009-09-29 20:31:26
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: Konop <k...@g...pl>
doktorek pisze:
> baterie 2x LR20
> wkada sie je w zewnetrzny pojemnik , wiec nie ma mowy o grzebaniu przy
> urzadzeniu gazowym. Wklada sie je rownolegle. Na kazdym biegunie jest jedna
> blaszka dla obydwu baterii - stad uwazam, ze jest to polaczenie rownolegle.
>
> + | bateria | -
> + | bateria | -
>
> te znaczki | to sa blaszki i na kazdy biegun jest JEDNA blaszka laczaca
> bieguny + z obydwu baterii.
> mam nadzieje, ze to zrozumiale napisalem
A jakiej firmy piecyk?? U mnie termet działa przez jakieś 3 miesiące na
jednym komplecie. A jak z zapalaniem itp?? Może coś jest zabrudzone,
wolno zapala i stąd szybsze zużycie?? Choć głównie prąd ciągną chyba
elektrozawory :/... Używasz jakoś specjalnie dużo ciepłej wody??
Wyjściem może być zakup albo przerobienie na piecyk z
hydrogeneratorem! Niektórzy producenci oferowali wersje na baterię oraz
z generatorem. Może serwis urządzeń byłby w stanie przerobić wersję
bateryjną na generatorową??
Co do wydajności, to będzie ona raczej duża :/... Nikt Ci nie poda
dokładnie nie znając konkretnego piecyka... Możesz mierzyć, ale uważaj
na to czym mierzysz ;)... Możesz też policzyć - do termeta była
instrukcja z podanymi rezystancjami cewek elektrozaworów ;)...
Pozdrawiam
Konop
-
7. Data: 2009-09-29 20:34:44
Temat: model piecyka
Od: "doktorek" <q...@m...pl>
VAILLANT
atmMAG mini PL 11-0/0 XI H
-
8. Data: 2009-09-29 20:49:14
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
doktorek pisze:
> wlolabym wlasnie zasilacz, mam gniazdko przy tym w scianie.
> baterie starczaja na ok 3 tygodnie a kupuje juz najdrozsze jakie tylko mozna
> dostac.
A może bardziej ekonomiczne jest odwrotne podejście - kup najtańsze
jakie znajdziesz alkaliczne (nie cynkowo-węglowe). Wystarczą może na
1,5-2 tygodnie a wyjdzie sumarycznie taniej.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
9. Data: 2009-09-30 05:25:22
Temat: Re: model piecyka
Od: "Anonim" <a...@n...mam.emaila>
Użytkownik "doktorek" <q...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h9trma$pev$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> VAILLANT
>
> atmMAG mini PL 11-0/0 XI H
>
Dlaczego uważasz że baterie sie tak szybko rozładowują? Baterie powinny
wystarczyć na conajmniej 7-9 miesięcy. Jeśli jest mniej tak jak w Twoim
przypadku to reklamuj piecyk. Ale...
Uważam że baterie masz dobre a masz zimną wode jak odkręcisz kran. Czy tak??
Baterie służą tylko do dania iskry i rozpalić gaz (słychac takie szybkie
tykanie - przeskok iskry) Jak bateria jest wyładowana to to tykanie jest
bardzoo powoli. Im wolniej tym ciężej zapalić gaz.
Według mnie we wszystkich kranach jakie posiadasz (kuchnia, łazienka)
rozkręć wylewki na końcu najprawdopodobniej masz jakieś sitko lub perlator.
(sprawdź jak woda leci bez sitek. Nieraz opłaca się wyjąć jedno
najgęściejsze sitko). Rozkręć je i wyczyść, zdziwisz sie ile jest tam
śmieci. Śmiecie zakłucają przepływ wody i wtedy trzeba więcej odkręcić by
sie zapalił gaz (większe ciśnienie). Uważam że samo wyczyszczenei sitek na
końcach wylewki - wydłuży Ci kilkadziesiąt razy zywotnośc baterii.:)
Pozdrawiam
Robert
-
10. Data: 2009-09-30 06:23:36
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "doktorek" <q...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h9tpgf$mc1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> wlolabym wlasnie zasilacz, mam gniazdko przy tym w scianie.
> baterie starczaja na ok 3 tygodnie a kupuje juz najdrozsze jakie tylko
> mozna dostac.
>
> To nie jest kociol, to jest taki piecyk w lazience, na gaz. Kiedys to sie
> chyba junkers nazywalo.
Piec ogrzewa powietrze. Junkers to nazwa firmy. W kotle gotuje się wodę.
Ogrzewacz przepływowy.