LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> Zaprzestanie oferowania OE nie miało większego wpływu? :-)
>> Dlaczego miałoby mieć wpływ?
> Bo zapomniałeś? OE na news było w pewnym momencie nawałą. Był skrypt
> dołączany do Neostrady przez TPSa, który automatycznie łączył z serwerem i
> wystarczyło zasubskrybować. Ten myk dość mocno zwiększył ilość userow na
> grupach. Powstały też nowe w tamtym czasie. Patrząc z perspektywy czasu
> Neostrada zadziałała na dwa kierunki. Wielu doszło a wielu odeszło.
> Wspomniane 'Dzieci Neostrady' działały na wielu denerwująco, stąd nazwa.

Jakoś nie przypominam sobie żadnego skryptu do OE od TPSA. Zresztą i tak nie
o tym rozmawiamy, zobacz co jest cytowane. Kolega "io" napisał o
zaprzestaniu oferowania OE. Domyślam się, że chodzi o zaprzestanie
dostarczania czytnika razem z systemem MS Windows. Otóż nastąpiło to w roku
2009, a więc wtedy, gdy upadek Usenetu był już mocno zaawansowany. Stąd
uważam, że kwestia OE nie miała tu znaczenia.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

W dniu 25.04.2023 o 19:34, Grzegorz Niemirowski pisze:

>> Jakiś czas temu, wymyślono dyktowanie. Obecnie coraz bardziej
>> rozwijane :) Używam do sms najczęściej podczas jazdy samochodem
>> (słuchawka BT). Ok, niektórzy muszą mieć prompter albo najpierw
>> napisać i czytać. Nie wnikam :D
>
> Dyktowanie jest spoko jeśli nie jesteś w miejscu publicznym.

W miejscu publicznym włączam "powściągliwość" w sensie że odkładam
"zemstę" na później :D Co ciekawe wychodzi 50/50 bo emocję miną i mogę
lepiej się zmobilizować w późniejszym czasie lub odpuścić.

News ma to do siebie, że najlepszą odpowiedzią bywa ta, po czasie*
:)...znienacka i w najgorszym momencie dla oponenta i najlepszym dla
piszącego :D


Można też odwrotnie. Uspokoić emocje i napisać "lajkonicznie" PEACE BRO
:) Każdemu według uznania.
>
Dobra słuchawka BT wycina otoczenie. Generalnie odniosłem się do
samochodu, kiedy jestem sam. Ważne aby wyciszyć audio :D
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 25.04.2023 o 19:44, Grzegorz Niemirowski pisze:

>>>> Zaprzestanie oferowania OE nie miało większego wpływu? :-)
>>> Dlaczego miałoby mieć wpływ?
>> Bo zapomniałeś? OE na news było w pewnym momencie nawałą. Był skrypt
>> dołączany do Neostrady przez TPSa, który automatycznie łączył z
>> serwerem i wystarczyło zasubskrybować. Ten myk dość mocno zwiększył
>> ilość userow na grupach. Powstały też nowe w tamtym czasie. Patrząc z
>> perspektywy czasu Neostrada zadziałała na dwa kierunki. Wielu doszło a
>> wielu odeszło. Wspomniane 'Dzieci Neostrady' działały na wielu
>> denerwująco, stąd nazwa.
>
> Jakoś nie przypominam sobie żadnego skryptu do OE od TPSA.

Był, sam na niego nadepnąłem nie raz :D

> Zresztą i tak
> nie o tym rozmawiamy, zobacz co jest cytowane. Kolega "io" napisał o
> zaprzestaniu oferowania OE. Domyślam się, że chodzi o zaprzestanie
> dostarczania czytnika razem z systemem MS Windows. Otóż nastąpiło to w
> roku 2009, a więc wtedy, gdy upadek Usenetu był już mocno zaawansowany.
> Stąd uważam, że kwestia OE nie miała tu znaczenia.
>
Właśnie wcześniej miała. TPSa uczyniło skrypt dla grupy pl.neostrada i w
sumie wcześniej odpaliło serwer news, który obecnie idzie do lamusa.
Gdzieś w archiwum grupy ktoś się wypowiadał o początkach tego serwera.

Była to na tamte czasy jedyna forma komunikacji zbiorowej w zakresie
neostrady. Każdy mógł wylać swoje żale bez zobowiązań i były dyskusje,
czyli zajęcie czasu dla malkontentów ale też zbiorowa informacja.
Idealne miejsce na upust wszelakich wkurwień czy życzeń :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

io <i...@o...pl.invalid> napisał(a):
> Jeśli serwer nie działa to czytnik nie może po prostu przyłączyć się do
> innego serwera bo jest tam inna numeracja artykułów itp itd. Z tego też
> powodu serwera, który upadł nie uda się odtworzyć z sąsiednich bez kopii
> zapasowej.

Zależy od czytnika. Np. w OE nie ma takiego problemu.

> Niby jak UTF-8 miałby rozwiązać problem kodowań stronicowanych jak zasady
> mówią o używaniu tutaj właśnie przede wszystkim stronicowanych?

Tak, że masz de facto jedną stronę kodową a nie wiele, i to w dodatku po
kilka do jednego języka. I nie wiem o jakich zasadach mówisz. Efekt używania
UTF-8 widać na stronach internetowych. Tam kiedyś też były problemy z
kodowaniem, np. ludzie robiący strony w Windows-1250. Teraz jest to
niespotykane, właśnie dzięki Unicode i UTF-8.

> I jak UTF-8 miałby rozwiązać kwestię kodowania czegoś innego niż teksty?

Kto napisał, że miałby? Jeśli chodzi o załączniki i alternatywę dla Base64,
to masz np. yEnc.

> Nie, nie możesz wysyłać w UTF-8.

Zgadza się, nie może ale musi. RFC 3977się kłania. Wydane już 17 lat temu.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

Pan Grzegorz Niemirowski napisał (osobiście, nie dyktując):

> Dyktowanie jest spoko jeśli nie jesteś w miejscu publicznym.

Bardzo proszę... mocium panie...
Mocium panie... me wezwanie...
Mocium panie... wziąć w sposobie...
Mocium panie... wziąć w sposobie,
Jako ufność ku osobie...
Mocium panie... waszmość pana,
Która lubo mało znana...
Która lubo mało znana...

--
Jarek

do góry

W dniu 25.04.2023 o 20:07, Grzegorz Niemirowski pisze:

>> Nie, nie możesz wysyłać w UTF-8.
>
> Zgadza się, nie może ale musi. RFC 3977się kłania. Wydane już 17 lat temu.
>
W dzisiejszych czasach, zbierają się stare dziady nocą i rankiem jest
nowa ustawa i nic nie poradzisz :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Właśnie wcześniej miała.

A czy ja przeczę? :) Powtórzę, że mój komentarz dotyczył tylko roku 2009. Z
resztą się zgadzam. Oczywiście, że dostępność OE miała wielkie znaczenie dla
zdobycia popularności przez Usenet.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

W dniu 25.04.2023 o 20:12, Grzegorz Niemirowski pisze:

>> Właśnie wcześniej miała.
>
> A czy ja przeczę? :) Powtórzę, że mój komentarz dotyczył tylko roku
> 2009. Z resztą się zgadzam. Oczywiście, że dostępność OE miała wielkie
> znaczenie dla zdobycia popularności przez Usenet.
>
W momencie jak wyszedł LiveMail to już skryptu nie było...ale TpSa już i
tak zmieniła "zdanie" w tej kwestii bo przestało być to potrzebne.
Usługa się "przyjęła" odpalili infolinię i różne takie zabiegi.
Wkurwienie ludzi opadło (czytaj-wyedukowali się z barbarzyńców) + pomoc
wszelaka dla niepełnosprytnych. Później odpaliły inne providery i ból z
usługami rozpełzł się na szerszy akwen usług. Ponieważ od początku to
śledzę to właśnie tak to ogarniam z obiektywnego punktu. Sam byłem
providerem jakiś czas (DSL) i wiem jak to działa "w terenie" :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 24.04.2023 o 21:17, Jarosław Sokołowski pisze:

> Już samo pytaie o odpowiednik nie świadczy o doskonałości wiedzy.

Nigdy nie twierdziłem, że jestem doskonały. W czymkolwiek.

> Nie wystarczy. Ale tylko osoba bardzo niemądra może snuć wokół podobnych
> tez jakieś dywagacje.

Nie bójmy się tego powiedzieć/napisać - głupek/dureń. Nie żałuj sobie.

> Było to wyjaśniome ledwie kila dni temu, wystarczyło
> uważnie czytać. Glejty są tu na nic. Usenet ma podstawy w kryptografii --
> kto ma klucze, ten ma władzę. Dopiero gdy korzystając z tych kluczy usunie
> hierarchię ze wszystkich serwerów świata, będzie o czym rozmaiać.

Czyli jak klucze i hasła do nich gdzieś wypłyną, bo przez 30 lat to
różne rzeczy mogły się dziać, albo za rok, dwa ChatGPT lub jego następca
złamie te klucze, to nawet "właściciel" hierarchii nic z tym nie będzie
mógł zrobić? Fajowo.

do góry

W dniu 24.04.2023 o 21:17, Jarosław Sokołowski pisze:

> Nieprawda. W pierwszej połowie lat '90 TPSA nie wydała na Internet grosza,
> nie miała ani jednego adresu IP.

Jasne, a POLPAK to czyja była usługa? Z pracy przez łącze POLPAK-a
łączyłem się serwerem poczty na uczelni i mogłem wysłać maila dalej w
świat. To już Internet czy jeszcze nie?

do góry