-
21. Data: 2009-05-05 09:18:20
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@a...net> napisał w wiadomości
news:gtp04v$ko1$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć wszystkim
>
> Marcin [3M] napisał(a):
>>
>
>>>
>> A biust ? ;)
>
> Silikon?
>
to dwie operacje.
Chyba, że za jedną narkozą...
-
22. Data: 2009-05-05 09:19:24
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: "TheGuru" <t...@w...pl>
> Przykładowo: w najtańszym pakiecie dostaniesz dostęp do części witryn, a
> do innych już nie
> - zależy to od zasobności portfela właściciela portalu.
to tak trochę jak z aparatam ;-P
producent daje nam 'wybór' spośród setek modeli ale jeden nie ma RAW, drugi
ma ale nie ma stópki do lampy trzeci ma ale nie ma LV czwarty ma ale nie ma
zumu x 26 ;-P
jak chcesz coś super to kup kilka aparatów albo kilka pakietów.
ale ze co? to będzie działało jak brogram bendżamin w szkołach..... a co
jesli pojawią się nowe domeny (tak może się zdażyć nawet w socjaliźmie).
bedziemy pisać do ..... no właśnie kogo zeby nam włączyli dodatkowy adres w
pakiecie...
-
23. Data: 2009-05-05 09:22:08
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>>>>> Jedyna szansa to ta, ze EU jak najszybciej zaryje morda w kryzysie
>>>>> i poszczegolne kraje pokaza gdzie maja "wspolne dobro" ratujac
>>>>> wlasne tylki, dzieki czemu sytuacja wroci do normalnej -
>>>>> wspolpracujacych (i konkurujacych!) suwerennych panstw a nie
>>>>> kolchozu...
>>>>
>>>> Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
>>>> sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
>>>> poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.
>>
>> A ja teoretycznie moglbym byc piekna, mloda spiewaczka operowa.
>> Tylko wiele lat cwiczen i jedna operacja ;)
>>
> A biust ? ;)
Oj, nie wszystkie panie maja duze piersi :)
Spiewaczki to raczej maja rozdete klaty...
q
-
24. Data: 2009-05-05 09:23:40
Temat: Re: internet - prawda to ?
Od: j...@a...at
>
> Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
> sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
> poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.
przeciez z zalozenia unia nie ma byc jednym panstwem tylko unia
pojedynczych suwerennych politycznie panstw
glownie unia gospodarcza ewolujaca rowniez w kierunku uni politycznej
- ale to dluga droga jeszcze
wiekszosc goli jakie ja widze to samobuje.
przyklad stoczni- wcale unia nie zmusza rzadu do zamkniecia stoczni ,
tylko poniewaz nie wykorzystano dotacji dla stoczni na ich rozwoj ,
zostaly one przejedzone , to jesli stoczni sie nie zamknie to trza
dotacje zwracac.
To bardzo fair.
dla mnie zdumioewajace jest spostrzezenie ostatnich lat
im rzady mniej sie mieszaly do gospodarki a wiecej zajmowaly samymi
soba tym lepiej kraj sie rozwijal , a ludziom zylo sie lepiej - widac
mniej psuly.
Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
Sluzby specjalne , korupcja ( i tak jedna z najnizszych w panstwach
uni ) , lustracja to tematy zastepcze dla maszyny samomielacej sie. A
maszyna , ktora mielil sama siebie nie bardzo ma mozliwosc mielenia
innych.
>
> Oczywiście, podkreślam: czysto teoretycznie :)
>
> --
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
> gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
25. Data: 2009-05-05 09:42:20
Temat: Re: internet - prawda to ?
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...
-
26. Data: 2009-05-05 09:44:38
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "TheGuru" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gtp0as$j6b$1@opal.icpnet.pl...
> bedziemy pisać do ..... no właśnie kogo zeby nam włączyli dodatkowy adres
> w pakiecie...
>
Do tego, czyj numer konta znajdziesz na 186 stronie umowy.
Oczywiście, ponieważ mamy wolny rynek, nie licz, że będzie to za darmo.
-
27. Data: 2009-05-05 09:56:30
Temat: Re: internet - prawda to ?
Od: "TheGuru" <t...@w...pl>
Użytkownik "Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gtp1lt$rfl$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
> news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>
>>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
>>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>
> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
coś przeoczyłem.....
> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
a ja pamiętam jak pis zjechało pierwszy budżet po wyborach (kogo obchodziło
ze to był ICH budżet)
>
> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...
>
teraz rozumiem te zapytania 'ma ktoś czas żeby pofocić na moim weselu' ;-P
ale tak jakoś wychodzi ze jak jest koniunktura to mamy rządy populistów a
jak jest trudniej to 'fachowców'
-
28. Data: 2009-05-05 09:57:40
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
Marcin [3M] napisał(a):
> http://stopcenzurze.wikidot.com/
http://prawo.vagla.pl/node/8459
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
29. Data: 2009-05-05 10:00:58
Temat: Re: internet - prawda to ?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote in message
news:gtorio$gc8$3@news.wp.pl...
> j...@a...at pisze:
>> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu
>
> Nam się też marzy twój długi urlop bez internetu...
10/10
-
30. Data: 2009-05-05 10:01:03
Temat: Re: [ot?] internet - prawda to ?
Od: Cezary Grądys <c...@c...com>
Marcin [3M] pisze:
>>
> A biust ? ;)
No przecież operacja, dorobią :)
--
Cezary Grądys <c...@c...com>