-
51. Data: 2010-05-19 07:20:29
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: JD <j...@g...com>
On May 19, 11:18 am, Jacek Radzikowski
<j...@s...die.die.die.piranet.org> wrote:
>
> Tak. 10 kostek. Podłączonych do FPGA, które generuje zegary i zbiera
> wyniki z przetworników.
To wyglada jak 10 komercyjnych przetwornikow (prawdopodobnie pipeline,
jak w aparatach fotograficznych). Ciekawe czy chociaz wzieli je z
jednego wafla czy zupelnie losowo.
JD
-
52. Data: 2010-05-19 07:30:22
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: JD <j...@g...com>
On May 19, 3:55 pm, Andrzej Kamieniecki
<_...@t...com.pl> wrote:
> > On May 19, 7:34 am, Jacek Radzikowski
>
> > Tym powinna zajac sie kalibracja ale jesli uklad jest zrobiony jak
> > powyzej to niewiele ona pomoze. Owszem, moze wyrownac offsety i
> > napiecia odniesienia ale opoznien zegara juz raczej nie naprawi. Nawet
> > w jednoukladowych przetwornikach trudno jest to wszystko skalibrowac.
> >
> Opóźnienia też się naprawia.
Te, ktore znam maja timing spasowany na sztywno. Owszem, buforami o
regulowanym opoznieniu mozna by wyrownac ew. opoznienia ale odbyloby
sie to kosztem szumow.
Co do reszty - wszystko sie zgadza. Dodam jeszcze, ze sporo mozna
naprawic po stronie cyfrowej, zwlaszcza jesli mozna zrobic troche
zalozen na temat widma sygnalu.
> Dlatego czasem matryca CCD i jeden przetwornik nie jest takie głupie.
To chyba za duzy przeskok dla mnie. Chodzi Ci o analogie (w kwestii
rozrzutow i kalibracji) miedzy przetwornikami z przeplotem i bez a
matrycami CMOS i CCD?
JD
-
53. Data: 2010-05-19 07:37:58
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: JD <j...@g...com>
On May 19, 4:20 pm, JD <j...@g...com> wrote:
> On May 19, 11:18 am, Jacek Radzikowski
> <j...@s...die.die.die.piranet.org> wrote:
>
> > Tak. 10 kostek. Podłączonych do FPGA, które generuje zegary i zbiera
> > wyniki z przetworników.
>
> To wyglada jak 10 komercyjnych przetwornikow (prawdopodobnie pipeline,
> jak w aparatach fotograficznych). Ciekawe czy chociaz wzieli je z
> jednego wafla czy zupelnie losowo.
Jeszcze jedno - w torach odbiorczych (I/Q) czesto uzywa sie par takich
przetwornikow znajdujacych sie fizycznie na jednym podlozu i
wspoldzielacych napiecia odniesienia i sygnaly zegarowe. Wlasnie po to
by lepiej dopasowac oba kanaly. Przydaje to sie nawet bez uzywania
przetwornikow z przeplotem.
JD
-
54. Data: 2010-05-19 07:45:42
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org>
On 05/18/2010 09:14 PM, JD wrote:
>> Co ciekawe, częstotliwość taktująca ADC jest widoczna w sygnale: na
>> wykresie widma częstotliwości, jest dość silny pik na 100MHz. Nie wiem
>> czy to przypadłość konstrukcji, czy tylko mój egzemplarz tak ma, ale
>> warto o tym pamiętać jak się analizuje sygnał w tym zakresie.
> Tym powinna zajac sie kalibracja ale jesli uklad jest zrobiony jak
> powyzej to niewiele ona pomoze. Owszem, moze wyrownac offsety i
> napiecia odniesienia ale opoznien zegara juz raczej nie naprawi. Nawet
> w jednoukladowych przetwornikach trudno jest to wszystko skalibrowac.
Prążki widziałem z podłączoną anteną. Przed chwilą sprawdziłem jeszcze
raz, tym razem bez podłączania czegokolwiek do wejścia. Poza normalnym
szumem, fft jest w miarę płaskie.
Wniosek: akwizycja jest ok, tylko próbkowanie dość mocno sieje.
Widać chińczycy zaoszczędzili na ekranowaniu.
j.
-
55. Data: 2010-05-19 07:54:34
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
JD napisał(a):
> Te, ktore znam maja timing spasowany na sztywno. Owszem, buforami o
> regulowanym opoznieniu mozna by wyrownac ew. opoznienia ale odbyloby
> sie to kosztem szumow.
>
jeśli dobrze rozumiem przez bufor o regulowanym opóźnieniu rozumiesz coś
cyfrowego, a to się robi analogowo, bardziej elementarnie, toć w końcu
oscyloskop :-)
> To chyba za duzy przeskok dla mnie. Chodzi Ci o analogie (w kwestii
> rozrzutow i kalibracji) miedzy przetwornikami z przeplotem i bez a
> matrycami CMOS i CCD?
>
o to, że przy matrycy CCD jest ten sam przetwornik ADC dla każdej próbki
i przynajmniej jeden strup z głowy. Mówię o przetworniku FISO,
powszechnie stosowanym w oscyloskopach. Nawet jak jest przeplot. Na
przykład pewien oscyloskop ma próbkowanie 10 GS/s zrobione na 4
przetwornikach 2,5 GS/s bazujących na CCD. Ostatecznie są 4 ADC a nie na
przykład 40 po 250 MHz. Wiem, wiem, coś za coś.
Andrzej Kamieniecki
-
56. Data: 2010-05-19 07:56:46
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
Jacek Radzikowski napisał(a):
> Wniosek: akwizycja jest ok, tylko próbkowanie dość mocno sieje.
> Widać chińczycy zaoszczędzili na ekranowaniu.
>
czasem też sieje i to konkretnie przetwornica i lampka podświetlająca
wyświetlacz. Zwłaszcza jak oszczędzają na ekranowaniu plastikowych obudów.
Andrzej Kamieniecki
-
57. Data: 2010-05-19 08:50:30
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: JD <j...@g...com>
On May 19, 4:45 pm, Jacek Radzikowski
<j...@s...die.die.die.piranet.org> wrote:
>
> Prążki widziałem z podłączoną anteną. Przed chwilą sprawdziłem jeszcze
> raz, tym razem bez podłączania czegokolwiek do wejścia. Poza normalnym
> szumem, fft jest w miarę płaskie.
Calkiem niezle.
Z ciekawosci, czy po podaniu na wejscie sinusa o f~100MHz dostajesz
jakies prazki intermodulacji? Podajac na wejscie 0 ogladasz sam
offset, a ten jest najlatwiejszy do skalibrowania.
JD
-
58. Data: 2010-05-19 09:08:22
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
JD napisał(a):
> Z ciekawosci, czy po podaniu na wejscie sinusa o f~100MHz dostajesz
> jakies prazki intermodulacji? Podajac na wejscie 0 ogladasz sam
> offset, a ten jest najlatwiejszy do skalibrowania.
>
ale żeby nie było tak słodko: offset zmienia się na poszczególnych
zakresach i w dodatku jeździ wraz ze zmianą pozycji (raz na sto lat nie
do końca liniowo i na każdym zakresie inaczej). W końcu tor sygnałowy w
oscyloskopie jest różnicowy i zero na jego wyjściu to nie jest to samo
zero ca na wejściu oscyloskopu połączone na sztywno z masą gniazda BNC.
Stąd różnica pomiędzy tą wirtulaną masą a pozycją zerową wskazywaną
przez wskaźnik odniesienia danego kanału. Ale masz rację, do
skalibrowania to względnie proste.
Andrzej Kamieniecki
-
59. Data: 2010-05-19 09:21:20
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: JD <j...@g...com>
On May 19, 4:54 pm, Andrzej Kamieniecki
<_...@t...com.pl> wrote:
>
> jeśli dobrze rozumiem przez bufor o regulowanym opóźnieniu rozumiesz coś
> cyfrowego, a to się robi analogowo, bardziej elementarnie, toć w końcu
> oscyloskop :-)
Chodzilo mi o analogowy. W sumie masz racje, w pewnym zakresie
(porownywalnym z jitterem) da sie tak wyrownac opoznienia. To moze byc
kwestia aplikacji - w przetworniku do oscyloskopu masz spora dowolnosc
w kwestii kalibracji, w ukladach komunikacyjnych (pracujacych w sposob
ciagly) trudno byloby nawet pomierzyc te opoznienia. Nie da sie ot tak
przerwac pracy i podlaczyc "sygnalu wzorcowego".
> o to, że przy matrycy CCD jest ten sam przetwornik ADC dla każdej próbki
> i przynajmniej jeden strup z głowy. Mówię o przetworniku FISO,
> powszechnie stosowanym w oscyloskopach.
Ah, czyli matryca CCD jest tam uzywana jako bufor/pamiec analogowych
probek? Sorry, zle Cie zrozumialem. To faktycznie ciekawe rozwiazanie.
Jak widac sporo zalezy od konkretnej aplikacji.
JD
-
60. Data: 2010-05-19 09:51:46
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
JD napisał(a):
[ciap]
> Ah, czyli matryca CCD jest tam uzywana jako bufor/pamiec analogowych
> probek? Sorry, zle Cie zrozumialem. To faktycznie ciekawe rozwiazanie.
> Jak widac sporo zalezy od konkretnej aplikacji.
ano tak. Oscyloskopy są jednak specyficzne i tu akurat CCD się nadaje.
Przy próbkowaniu rzędu GS/s sam przetwornik robi tylko za konwerter już
pobranych próbek do CCD i czasem ma jakieś tylko 20 MS/s. Czyli taka z
lekka lipa, ale jak na ekranie widzisz kilkadziesiąt przebiegów na
sekundę to i tak sprawia wrażenie że straszliwie szybko pracuje. A
przecież to zaledwie poniżej procenta całej "aktywności" sygnału.
Kalibracja w locie też była czasem stosowana, pomiędzy akwizycjami się
przełączał na sygnał kalibracyjny "prawie" niezauważalnie.
Andrzej Kamieniecki